piątek, 7 lipca 2017

Przedpremierowo: "Urok Grace'ów" Laure Eve

"Urok Grace'ów" Laure Eve, Tyt. oryg. The Graces, Wyd. Feeria, Str. 408
 PREMIERA: 19 lipca 2017r.
POD PATRONATEM MEDIALNYM" ThievingBooks

"Widziałam, że nic i nikt nie stanie między Grace`ami. Głupotą byłoby próbować."

Zdarza się tak, że biorę do ręki książkę i myślę sobie: to już było. Ile można pisać o nowych dziewczynach, szkołach i niewyjaśnionych zjawiskach? Byłam przekonana, że "Urok Grace'ów" niczym szczególnym mnie nie zaskoczy. Na całe szczęście - bardzo się pomyliłam.

Zaczęło się faktycznie bardzo niepozornie. River, główna bohaterka tej historii, nigdy nie rzucała się w oczy. Lubiła trzymać się na uboczu i nie wdawać w zbędne dyskusje. Znam wiele takich bohaterek i wiem, że dzielą się na dwie grupy: denerwujące szare myszki i ciche, choć konkretne osobowości. River należy do drugiej grupy, bo nie angażuje się w życie swoich rówieśników z konkretnego powodu - nie ma takiej potrzeby. To mądra, pomysłowa dziewczyna, w dodatku skrywająca pewien sekret, a takie bohaterki są zapowiedzą silnych osobowości, których nie sposób nie lubić.

Laure Eve postawiła na powieść młodzieżową, chociaż podniosła trochę jej rangę mieszając ze sobą kilka nietypowych motywów. Z jednego znanego nam schematu licealnych perypetii młodzieży wyciągnęła wiele innych, pobocznych wątków: nie tylko River stanowi tutaj centralny punkt powieści. Nie mogłabym zapomnieć o tytułowych Grace'ach: Summer, Thalii i Fenrin. Rodzeństwo rządzi całą szkołą przyćmiewając swoim blaskiem rówieśników. Każdy chciałby znaleźć się w gronie ich przyjaciół, bo krążą plotki, że znają się na czarach. W dodatku pierwsza reguła w świecie magii Grace`ów mówi: jeśli bardzo, ale to bardzo czegoś pragniesz, to się wydarzy. Nieważne, za jaką cenę. Czy nie brzmi to zatem kusząco? River ciągnie do trójki rodzeństwa jak magnes, bo także ona chciałaby poczuć na sobie przywilej bycia w niewielkim gronie przyjaciół Grace'ów. Tylko, że to wcale nie jest takie proste.

Autorka udowodniła, że wystarczy trochę talentu i pomysłu, by połączyć to w jedną, dobrą i zaskakującą powieść. Już od pierwszych stron czytelnik czuje się mile zaskoczony klimatem historii, bo gdy spodziewałam się prostej powieści młodzieżowej utrzymanej w przestrzeni licealnych komentarzy miłym rozczarowaniem okazałą się opcja tajemnicy wiszącej w powietrzu. River - dziewczyna, którą z miejsca polubiłam przyćmiła trójkę rodzeństwa skrywaną tajemnicą, chociaż Geace'owie też potrafią zaskoczyć. Czy zatem można oprzeć się urokowi powieści, w której tak naprawdę wszystko jest możliwe?

Zaskakuje pomysł, wciąga akcja i intrygują dobrze dopracowani bohaterowie. Ale to co cieszy najbardziej, to świadomość, że powieści młodzieżowe można wyciągnąć jeszcze z granic utartych schematów. Kto by pomyślał, że magia może stanowić centralny punt zaczepiania dla perypetii szkolnych gwiazdek? I to magia jakiej zupełnie nikt się nie spodziewał. Fabułę powieści "Urok Grace'ów" można bardzo łatwo zobrazować. Wyobraźcie sobie możliwość spełnienia najskrytszych marzeń. Czy nie zrobilibyście wszystkiego by to osiągnąć? A kiedy człowiek jest zdeterminowany, prowadzi to do nieoczekiwanych zwrotów akcji - potwierdzeniem tego jest fabuła powieści Eve, mocna, dojrzałą i naprawdę zaskakująca. To co wydarzyło się w tej książce przerosło wszystkie moje oczekiwania.

13 komentarzy:

  1. Słowo magia od razu przyciągnęło mój wzrok, tym bardziej że opis fabuły zapowiada oryginalną treść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chcę przeczytać i już się nie mogę jej doczekać! :D A twoja recenzja zrobiła jeszcze większego smaka :p

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby nie Twój wstęp, od razu bym pomyślała, że kolejny schemat, ale ostatecznie mam zamiar poznać tę historię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz co, do tej ksiązki najbardziej przkoenuje mnie... okładka xD Bo jest naprawde niezła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiesz co, do tej ksiązki najbardziej przekonuje mnie... okładka xD Bo jest naprawde niezła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem jak najbardziej za :) Ostatnimi zadaniami mnie najbardziej zachęciłaś :) Nie wiem dlaczego, ale skojarzyła mi się tak okładka z Piękne Istoty więc tym bardziej jestem za :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam, gdy dana książka jest poza schematami. Super.

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę jestem mile zaskoczona! Bo spodziewałam się, że to będzie taka typowa młodzieżówka, a tymczasem jak najbardziej zasługuję na danie jej szansy.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawie opisałaś tą książkę! Super <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Już nie mogę się doczekać aż dorwę tę książkę w swoje ręce :) ZApowiada się świetna lektura!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wydaje mi się, że książka powinna spodobać się mojej córce, chętnie podrzucę jej pod rozwagę ten tytuł. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno ją przeczytam - z początku również obawiałam się, że to nie będzie już nic nowego, ale twoja opinia nieco zmieniła moje postrzeganie tej historii :) Czekam na nią z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń