poniedziałek, 3 października 2016

"Biblioteka dusz" Ransom Riggs

"Biblioteka dusz" Ransom Riggs, Tyt. oryg. Library of Souls, Wyd. Media Rodzina, Str. 494

"- Co to? - zapytałem, głaszcząc dłonią wypolerowane drewno.
- Buk! - zawołał Sharon, przekrzykując warkot silnika.
- Bóg czego?
- Rzeźba jest z buku!"
 
Seria Riggis to jedna z najdziwniejszych serii z jakimi miałam przyjemność się spotkać. Fabuła to połączenie powieści fantastycznej z mocnym horrorem, która jednocześnie przeplatana jest z licznymi, zaskakującymi fotografiami. Przyznaję, że ten projekt potrafi zmrozić krew w żyłach, szczególnie gdy ktoś ma ochotę na tą powieść późną nocą.

Niebanalny klimat książki utrzymał się również w trzecim tomie, który właściwie nie powinien już szokować czytelnika, bo wszelkie tajemnicze zagadki zostały już poniekąd wyjaśnione. A jednak każdy kolejny krok głównego bohatera skłaniał do zastanawiania się czy spod łóżka na pewno nie wyskoczy na nas jakiś potwór.

Głównego bohatera, Jacoba, poznałam w pierwszym tomie jako chłopca o bogatej wyobraźni bez granic, który nie bał się zaryzykować uwierzyć w to co widzi. Od tego czasu jego postać mocno ewoluowała i z odrobinę zagubionego we własnym świecie chłopca, Jacob wskoczył na wyższy poziom - tam, gdzie nie sięgnęła wyobraźnia, pojawiła się prawdziwa rzeczywistość. Szesnastolatek odkrywając w sobie potężną moc wyrusza na poszukiwanie swoich przyjaciół i zrobi wszystko, by uwolnić wszelkie osobliwości. Determinacja? Ten chłopak stanowi idealną definicję tego słowa. Chociaż rzeczywisty świat zmienił się dla niego zupełnie i czymś oczywistym stała się magia oraz wydarzenia jak z najgorszego horroru, nigdy nie zrobił choćby kroku wstecz. Zawsze szedł uparcie na przód i chociaż przerażał mnie przy tym nie na żarty, bo każdy jego krok wiązał się z tym, że pojawią się kolejne dziwne wydarzenia - nie bałam się zaryzykować i wyruszyłam razem z nim na przygodę życia.

Seria Osobliwości jest czymś naprawdę wyjątkowym, a trzeci tom podkreśla, że im więcej poznajemy tajemnic świata tych niesamowitych postaci, tym bardziej jesteśmy zaintrygowani i wciąż chcemy więcej. Riggs po raz kolejny zaskoczył mnie pomysłowością w kreowaniu scen i właściwie - jakkolwiek absurdalnie to zabrzmi - ich dużą wiarygodnością. Sami doskonale wiecie, że nie mogę zdradzić zbyt wiele z fabuły, bo w przypadku tej serii popełniłabym wielką gafę, ale mogę śmiało Was zapewnić, że rozwój wydarzeń na pewno nie zawiedzie. Pamiętajcie jednak, że chociaż wciąż wspominam o mrocznym klimacie to przede wszystkim dlatego, że to ten motyw oczarował mnie najbardziej, ale w dialogach nie zabrakło również poczucia humoru, które idealnie zrównoważyło napięcie wywołane nieoczekiwanymi wydarzeniami.

"Biblioteka dusz" to kontynuacja o jakiej marzył każdy fan serii - mocna, zaskakująca i wciąż na nowo przerażająco dobra. Połączenie mrocznej fabuły i osobliwych zdjęć po raz trzeci wzbudziło u mnie ogromne uznanie i zbudowało niezapomniany klimat dla rozgrywanych wydarzeń.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.

10 komentarzy:

  1. Fajnie, że to taka udana kontynuacja. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że Ci się podobało i że fani nie będą zawiedzeni ;) Ja musiałabym rozpocząć przygodę od tomu pierwszego i myślę, że kiedyś bym się pokusiła ;)
    Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za odwiedziny i dodaje do obserwowanych aby bywać na bieżąco :)
    Na planecie Małego Księcia

    OdpowiedzUsuń
  3. Słuchałam audiobooka pierwszej części, książka mi się spodobała, ale chyba na niej zakończę. Powieść nie porwała mnie na tyle, bym chciała więcej, ale doceniam pomysł autora, wykonanie i kreatywne wykorzystanie fotografii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam aż koleżanka zdobędzie pierwszą część, bo gada o niej od wczoraj. I nawet na film ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tę książkę na swojej liście powieści do przeczytania. Prędzej czy później po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się klimatycznie. O serii wcześniej nie słyszałam, ale teraz chciałabym ją przeczytać. Już sama okładka jest nietuzinkowa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Połączenie o którym mówisz jedynie przekonuje mnie, żeby nawet nie rzucać okiem na to wydanie jeśli nie chce mieć koszmarów;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej serii i jak na razie nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna jest ta ksiązka <3

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Od dawna interesuje mnie ta seria, ale przez brak czasu odkładam ją na później. Kiedy ja ten stan zmienię?
    W każdym bądź razie Twoja recenzja zwiększyła mój apetyt na tę książkę jak i całą serię.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń