sobota, 14 czerwca 2025

"Serca żyjące nadzieją" Edyta Świętek

 
"Serca żyjące nadzieją" Edyta Świętek, Wyd. Mando, Str. 392

 

Odzyskane nadzieje, nieuchwytne drgnienia serca i zapomniane tęsknoty. 

 

Edyta Świętek w trzecim tomie serii Sandomierskie wzgórza snuje dalszą opowieść naszych ulubionych bohaterów. Jakie tym razem spotkają ich niepowodzenia? Którą drogę wybiorą stając na rozdrożu?

Poznałam wiele książek autorki i o każdej mogę powiedzieć to samo - bardzo wiarygodna, szczera i emocjonalna. Chociaż Edyta Świętek wyprasowała własny styl i tworzy historie zamknięte w otoczeniu znanym nam na co dzień to za każdym razem przywołuje nowe problemy, tematy, motywy, więc nie ma szans na choćby chwilę przestoju czy monotonni. Już na wstępie utożsamiamy się z postaciami, trzymamy za nich kciuki, chcemy dla nich jak najlepiej, ponieważ doskonale potrafimy postawić się na ich miejscu. Warunkiem odnalezienia się w tej cudowniej fabule jest zachowanie chronologii, ponieważ autorka nie zwalnia tempa, nie przypomina wcześniejszych zdarzeń a snuje dalszą opowieść o tym jak nasze wybory mają swoje różnorodne konsekwencje. 

Alina wiele zawdzięcza Eustachemu, który wyrwał ją z rąk śmierci. Niestety pogubiła się we własnych emocjach i nie rozumie co tak naprawdę czuje. Przenoszą się do Sandomierza, by tam rozpocząć nowe życie i udzielają schronienia Marciajnnie samotnie wychowującej synka. Niestety nie czas na spokój, ponieważ demony przeszłości upominają się o uwagę w najmniej spodziewanym momencie. Bohaterom przyjdzie podjąć trudne decyzje i ustalić własne priorytety. 

Po raz kolejny z zaskoczeniem zauważam jak autorka rozkładając na czynniki pierwsze swoich bohaterów pokazuje nieoczywistą stronę ludzkiej natury. Nie ma tutaj wydumanych scen, nie ma przesadzenia. Wręcz przeciwnie! Nawet miłość oparta jest tutaj na racjonalności, ponieważ wszyscy doświadczyli w swoim życiu tylu trudnych momentów, że boją się dać porwać czystemu uczuciu. Rozumiemy ich w tym, ponieważ autora dogłębnie przedstawiła silne, skraje emocje, szczegółowo opisała ich losy, pokazała drogę, która pełna była ostrych kamieni. Trzeci tom ani przez chwilę nie traci poziomu poprzedniczek, jest równie uzależniający, równie prawdziwym. To saga rodzina, proza życia, motywy zmian i tematyka drogi zamknięte w cyklu, który przekona do siebie nawet najbardziej wymagającego czytelnika.

"Serca żyjące nadzieją" chwyta za serce poprzez prawdę płynącą z losów postaci. Edyta Świętek odmalowała bogatą w doświadczenia opowieść, która mocno wpływa na naszą wyobraźnię i zmusza nas do głębszej analizy. Nie robi tego nachalnie, po prostu zajmuje odpowiednie miejsce w naszej wyobraźni a plastyczny styl autorki robi swoje. Trudno oddać w słowach jak wartościowa jest to lektura, mądra i dojrzała, więc po prostu zachęcę Was do lektury całości, obowiązkowo, ponieważ wszystkie trzy tomy są ze sobą nieodwracalnie związane. Jedno jest jednak pewne - nie będziecie żałować!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz