Pierwszy tom bestsellerowego cyklu, którego autor fenomenalnie splótł wątki historyczne, kryminalne i prawne z wartką akcją i przygodową fabułą.
C.J. Sansom, współczesny brytyjski pisarz, zaprasza nas w ekscytującą podróż, podczas której wszystko może się wydarzyć. Zaskakuje pomysłowością oraz namawia do otworzenia się na nieznane czytelników ukierunkowanych tylko na jeden literacki gatunek.
To pierwszy tom z zaplanowanej siedmioczęściowej serii, który łączy ze sobą liczne motywy oraz gatunki. W fabule na równi ze sobą stoją wątki historyczne, fabularna przygoda, kryminał, tematy polityczne oraz społeczne. Wszystko oczywiście poprowadzone w rozsądny, świadomy sposób, który podrzuca nowe tropy, wprowadza fabularne zaskoczenia a także żongluje emocjami czy pozwala z bliska przyjrzeć się charyzmatycznej sylwetce głównego bohatera. To on bowiem trzyma na swoich barkach całą akcję i radzi sobie z tym lepiej niż dobrze.
Matthew Shardlake to błyskotliwy prawnik, który nie cofnie się przed żadnym wyzwaniem. Jednocześnie robi wszystko, aby nie dać się wciągnąć w polityczne intrygi. Henryk VIII odmawia uznania zwierzchnictwa papieża i mianuje się głową kościoła. Pod wodzą Thomasa Cromwella mają zostać rozwiązane klasztory katolickie. W oddalonym klasztorze benedyktynów wybucha chaos i dochodzi do krwawej zbrodni. Ktoś znajduje pozbawione głowy ciało komisarza, ktoś inny nie może odnaleźć bezcennej świętej relikwii. A to dopiero początek wyzwań jakie pojawią się na drodze Matthew.
Akcja rozgrywa się w Anglii 1537 roku, zatem towarzyszy nam wyjątkowy klimat a także inne ludzka mentalność. Obserwujemy świat wykreowany przez autora i zachwycamy się każdym aspektem: dynamiczną, angażującą interakcją, która na przestrzeni ponad 500 stron pełna jest przemyślanych twistów fabularnych, kreacją nietuzinkowego bohatera będącego łącznikiem wszystkich tomów serii, pomysłowością połączenia tak dużej ilości wątków w kompletną całość oraz poruszanymi wartościami, które wydają się równie ważne dziś jak w latach ówczesnych bohaterom. Ponadto autor w niezwykle plastyczny sposób prezentuje XVI-wieczną Anglię ujmując spiski oraz intrygi na miarę epoki Tudorów, trafiającym do każdego lekkim językiem. Z zaskoczeniem przyznają, że Sansom brawurowo połączył historię z fikcją literacką.
"Komisarz" otwiera cykl, który – już teraz – czuję, że będzie moim literackim faworytem. Przepadam za połączeniem jakie zastosował C.J. Sansom, ponieważ zaowocowało to dojrzałą i błyskotliwą prozą. Motywy historyczne nie nudzą, zagadki pobudzają wyobraźnię a klimat buduje niepewność. W jednej książce zamknięto zatem bardzo dużo możliwości angażujących czytelnika na całego. Dla mnie – rewelacja! Chociaż przyznaje, że w moim odczuciu to tytuł, który najlepiej wpisuje się w jesienny – deszczowy klimat. Ale nic straconego! W przygotowaniu kolejne tytuły po które sięgnę obowiązkowo!

Szkoda, że nie jest to jednotomowa powieść, tylko część cyklu.
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po tego typu książki, ale na tę serię mam ochotę od momentu, w którym zobaczyłam pierwszy tom w zapowiedziach.
OdpowiedzUsuń