wtorek, 10 czerwca 2025

"Familiar" Leigh Bardugo

 
"Familiar" Leigh Bardugo, Tyt. oryg. The Familiar, Wyd. 440

 

W pewnym zaniedbanym domu skromna pomywaczka skrywa niezwykły talent – dar tworzenia małych cudów.

 

Talent Leigh Bardugo ma swoje konkretne uzasadnienie w książkach, które porwały liczne grono fanów. Cieszę się, że autorka nie osiadając na laurach prezentuje nowe historie trzymając wysoki poziom poprzedniczek.

Książka miała być intensywnie niepokojąca, przenikająca wprost do krwiobiegu czytelnika. To znak rozpoznawczy autorki, która fenomenalnie potrafi bawić się klimatem. Tutaj co prawda mrok nie był tak intensywny jak tego oczekiwałam, ale nie zważyło to na odbiorze całości, która bardzo przypadła mi do gustu. Historia dyktowana głębokimi emocjami nie tylko pozwoliła mi odpowiednio wgryźć się w świat przedstawiony, ale przede wszystkim zbliżyć oraz utożsamić z główną bohaterką. Bardugo pisze dość oryginalnym językiem, niektórzy określą go wręcz jako suchy, ale dla mnie to błędna interpretacja słów mających podwójne znaczenie. Warto bowiem wczytywać się w treść, szukać tego co ukryte na drugim planie, podjąć wyzwanie i szukać wskazówek a wówczas dostrzeżemy inteligencję autorki.

Akcja powieści rozgrywa się w Hiszpanii podczas Złotego Wieku. Luiza pada ofiarą intrygi i musi wykorzystać swój dar, by utorować drogę do królewskiego dworu dla kobiety, która na to nie zasłużyła. Sama zaczyna również dostrzegać zakamarki zupełnie nowego dla niej świata. Wmanewrowana w liczne sekrety, postawiona pomiędzy magią a mistyfikacją, otoczona bolesną historią będzie musiała zmierzyć się z własnymi oczekiwaniami i przewartościować priorytety. Czy uda jej się to zrobić w odpowiednim momencie? O tym musicie przekonać się sami!

Autorka próbowała osadzić fabułę na motywach historycznych. Z jednej strony doceniam pomysł, z drugiej zabrakło mi konkretnych faktów, które dopełniłyby całości. Było dobrze, ale mogło być lepiej, bardziej intensywnie, ponieważ musiała doszukać pewnych informacji w internecie, by móc lepiej rozeznać się w temacie. Będę jednak sprawiedliwa, ponieważ autorka sięgnęła po fantastykę, nie historię, więc motyw główny faktycznie mnie do siebie przekonał. Nieprzeciętna moc dyktuje warunki losów trzech kobiet na kartach tej powieści a każda z nich poszukiwać będzie własnego miejsca w świecie, tożsamości oraz uznania, niekoniecznie pokrywając to z zasadami moralnymi. Autorka nie narzuca nam jednak tego co myśleć, pozwala na wydawanie własnych osądów i zaangażowanie się w treść, by opowiedzieć się po wybranej stronie i trzymać kciuki za tą postać, która okaże się nam najbliższa. Najbardziej przypadła mi do gustu nieoczywista kreacja bohaterek, które miały skłonność do popełniania błędów, były bardzo ludzkie, ani czarne, ani białe.

"Familiar" to nieszablonowa historia dedykowana fanom twórczości autorki oraz tym, którzy lubią książki wymykające się pewnym zasadom. Jest inna, zarówno w treści jak i stylu, ale nie znaczy, że gorsza. Wręcz przeciwnie. Spędziłam w towarzystwie bohaterów wiele owocnych wieczorów, moja wyobraźnia działała na najwyższych obrotach a niespieszna akcja pozwoliła spojrzeć na wydarzenia z każdej możliwej strony. Jeśli więc szukacie lektury kładącej nacisk na klimat, pisanej w fantazyjny sposób, dającej do myślenia - polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz