Kto woła o prawdę, o śmierć woła!
Rota była bardzo dobra, ale wydaje się, że Gawra bije ją na głowę! Grzegorz Brudnik ponownie wkracza do akcji, by zaskakiwać, dawać do myślenia i od początku do końca intrygować.
Mocny kryminał z odpowiednim przytupem. Autor od początku buduje gęsty mrok, który z każdą kolejną siłą wydaje się nabierać rozpędu. Nic nie będzie tutaj oczywiste a mylne tropy wielokrotnie zmuszą nas do ponownej analizy faktów. Obrazowe opisy łączyć się będą z psychologiczną analizą bohaterów i tym samym otrzymamy mieszankę wybuchową, od której trudno się oderwać. Po raz kolejny przyznaję, że Brudnik potrafi w pełni wykorzystać potencjał swojego pomysłu a dopełniając całość odpowiednimi emocjami tworzy historię, której nie oprze się żaden fan gatunku.
Katarzyna Łezka ponownie staje w obliczu zagrożenia. Dziennikarz nielegalnej stacji radiowej milknie podczas prowadzenia audycji i pozostawia po sobie więcej pytań niż odpowiedzi. Inspektor będzie miała tylko trzy dni, by odnaleźć mężczyznę. Giną inni ludzie, ktoś rzuca bezpodstawne oskarżenia. W dodatku sprawy sprzed lat wydają się zmieniać swój bieg. O co w tym wszystkim chodzi?
Na pierwszym planie króluje atmosfera małego miasteczka. Duszna przestrzeń, przeświadczenie, że bohaterowie wiedzą więcej niż chcą powiedzieć oraz wiszące w powietrzu tajemnice idealnie potęgują zaangażowanie czytającego. Z główną bohaterką zdążyłam się polubić przy pierwszej części i wciąż uważam ją za pełną charyzmy oraz inteligencji kobietę z którą warto wkroczyć w nieznane. I chociaż nie ma tutaj silnego powiązania pomiędzy oba tomami, fanów gatunku zachęcam do zachowania chronologii - naprawdę warto. Autor pisze bardzo świadomie, jego opowieść jest intensywna i zaskakująca a o fabularnych twistach rozmyślałam przy każdym odłożeniu lektury na później. Bawiłam się fantastycznie łącząc fakty i umykając ślepym zaułkom a to dla tego typy opowieści najlepsza rekomendacja.
"Gawra" to wielowarstwowa powieść pełna ukrytych znaczeń. Hipnotyzująca, podejmująca wiele wątków, z intrygującymi bohaterami na wszystkich płaszczyznach. Grzegorz Brudnik skutecznie manewruje pomiędzy schematami pisząc własną fabułę, w której, jak się przekonacie, wszystko może się wydarzyć. Bardzo dobra książka, idealna do oderwania po ciężkim dniu, która nie wychodzi z głowy i której warto poświęcić wolny wieczór. Cała seria zasługuje na uwagę, więc mam nadzieję, że nie przyjdzie nam długo czekać na trzeci tom.

Mam w planach tę serię! :)
OdpowiedzUsuń