"Feel again" Mona Kasten, Tyt. oryg. Feel again, Wyd. Jaguar, Str. 344
"Nikt nie zbliżał się do mnie na tyle, żeby przyprawiać mnie o dreszcz. Albo o rumieniec. Nawet nie Isaac, nieważne, jak dobrze wygląda w nowych ciuchach i z nową fryzurą. Przede wszystkim nie Isaac."
Mona Kasten powraca z trzecim, finałowym tomem swojej serii. Czy i tym razem uczucia bohaterów nie pozwolą o sobie zapomnieć? Czy możemy liczyć na zakończenie godne wcześniejszych tomów?
Sawyer Dixon zbyt wiele w życiu przeszła, by wierzyć w szczerość ludzkich relacji. Od śmierci rodziców trzyma się na uboczu i sama decyduje z kim chce się spotykać. A wybiera jedynie przelotne związki na jedną noc, by nie angażować się emocjonalnie. Wydaje się, że wszystko zmieni się z dniem pojawienia w jej życiu Isaaca Granta. Chłopak jest całkowitym przeciwieństwem tych, z którymi do tej pory spotykała się Sawyer. Jednak czy to właśnie nie o to chodzi? Wspólnie zawiązują układ - ona zrobi z niego nieziemsko przystojnego chłopaka, on pozwoli uwiecznić ten efekt na fotografii. Tylko czy niewinny projekt obejmuje paletę sprzecznych emocji?
Chociaż mamy przed sobą już trzecią część serii, nie trzeba właściwie zachować chronologii, by cieszyć się z lektury. Nie jest jednak tak, że to nowi bohaterowie o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia. Postać Sawyer pojawia się od pierwszej części i muszę przyznać, że obserwowanie jej przemiany stanowi naprawdę przyjemny element przygody z tą serią - z czarnego charakteru powoli przeradza się w bohaterkę, której nie sposób nie obdarzyć sympatią. Jej historia w tej części nabiera na znaczeniu, czytelnik otrzymuje szansę poznania prawdy o dziewczynie od samego początku: także motywów, którymi kierowała się wcześniej. Obok niej pojawi się jednak drugi warty bliższego poznania bohater. Isaac to chłopak zagadka - z jednej strony wycofany nerd, który boi się wyzwań, z drugiej godny uwagi bohater, którego już niebawem poznamy w nowej odsłonie.
Pomysł z przemianą z kogoś niezauważalnego, w łamacza serc był już wykorzystywany wcześniej (choćby "Duff"). Jednak tym razem to nie dziewczyna staje w obliczu tej wielkiej metamorfozy, ale chłopak, który przecież według schematów młodzieżowej literatury zawsze powinien być pewny siebie, nieziemsko przystojny i ogólnie idealny. To miłe przekręcenie schematu, który w tym przypadku okazał się strzałem w dziesiątkę.
Powieść poprzedza oczywiście charakterystyczna dla serii playlista proponowanych utworów do odsłuchania podczas czytania. To bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ połączenie powieści z muzyką zawsze wychodzi na dobre. Warto zatem bliżej przyjrzeć się piosenką i pozwolić by płynęły gdzieś w oddali, gdy będziemy poznawać przygodę Sawyer i Isaaca - na pewno dostrzeżecie jak sympatyczne jest to połączenie. Bo chociaż widać tu wszelkie typowe dla powieści młodzieżowych schematy, nie jest to żadnym przytykiem dla tej powieści - wręcz przeciwnie, dzięki lekkiej formie i przyjemnemu stylowi autorki czyta się całość z dużym zaangażowaniem.
"Feel again" czyta się jednym tchem. Pomysł metamorfozy w pełni przekonuje, intryguje i zastanawia jak dalej potoczą się losy chłopaka, który już przecież nie będzie sobą. Napisana z lekkością i swobodą opowiada o losach kolejnych bohaterów, których przecież mieliśmy przyjemność częściowo już wcześniej poznać. Jednak dopiero w ich prywatnym tomie poznajemy prawdziwe oczekiwania, marzenia i charaktery, które w pełni przekonują i budują przyjemną atmosferę dobrej zabawy.
To już trzeci tom :( a ja jeszcze przy pierwszym nie byłam.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej serii. Mszę nadrobić poprzednie tomy. 😊
OdpowiedzUsuńWiem komu polecę tę książkę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak mi się spodoba :D Jest już u mnie, więc pewnie niedługo się za nią wezmę :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Jakoś do tej pory nie słyszałam o tej serii. Widocznie musiały mi umknąć recenzję poprzednich tomów.
OdpowiedzUsuńMożliwe, że zapoznam się z tą historią.
Książki jak narkotyk
Nie słyszałam wcześniej o tej serii, ale bardzo chętnie ją nadrobię. :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta seria i mam nadzieję, że niedługo uda mi się po nią sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńNie przeczytałam jeszcze poprzednich tomów, więc od nich powinnam zacząć. Myślę, że seria mogłaby mi się spodobać, więc będę ją miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńLubię książki,które tak szybko się czyta :)
OdpowiedzUsuńMuszę dokończyć ten cykl :)
OdpowiedzUsuńA więc już nie mogę się tej książki doczekać. Czytałam poprzedniczki tego cyklu i całkiem mi się podobały. Ta już czeka na mojej półce.
OdpowiedzUsuń