"Jeden błąd" Anna Szafrańska, Wyd. Novae Res, Str. 496
"Prawdziwa miłość nigdy nie jest błędem."
A gdyby tak życie postanowiło podyktować swoje własne warunki? Czy jesteśmy gotowi na zmiany? Główna bohaterka powieści Anny Szafrańskiej pokazuje, że nigdy nie możemy być pewni tego co nas czeka.
To kolejna powieść autorki, która ogromnie przypadła mi do gustu. Napisana z pomysłem przekonuje o świadomym kroku każdego bohaterów. Nie ma znaczenia czy autorka pisze o młodzieży, czy o trochę starszych postaciach - potrafi poruszać się po życiowych doświadczeniach każdego z nich i pisać z głębią obok której nie można przejść obojętnie.
Dominika, główna bohaterka powieści, to dziewczyna która ma w życiu wszystko. Studia zakończone z sukcesem, perspektywa nowej, wymarzonej pracy i narzeczony Oliwier to spełnienie jej marzeń. Jednak z każdym dniem, który przybliża ich do ślubu, wszystko zaczyna się komplikować. Oliwier zaczyna ujawniać swoją prawdziwą naturę i nie jest to postać aniołka. Jego tłumaczenia nie są szczególnie wiarygodne, więc Dominika zaczyna się zastanawiać. Czy warto to ciągnąć? A może skupić się na dziwnej relacji ze swoim uczniem?
Autorka wiele razy udowodniła mi, że lubi gdy w życiu jej bohaterów ciągle coś się dzieje. Dlatego wciąż popycha ich w stronę trudności, przeciwności losu i niedomówień, dzięki czemu zyskuje na tym dynamika akcji. Nie można się nudzić przy tej historii, nie można przejść obojętnie obok losów głównych bohaterów z przytupem wkraczających do naszego świata. Wszystko to za sprawą wydarzeń o których wielokrotnie słyszymy - dzieją się bowiem dookoła nas, a czasami także w naszym domu.
Czy można nękać ukochaną osobę, bo nie układa nam się w życiu? Czy to czasem dowód na to, że brakuje miłości? Bo chodzi o to, by mimo przeciwności wspierać się nawzajem i okazywać szacunek. Prawda? Autorka podejmuje trudny temat, w którym opowiada o trudnych wyborach i jeszcze trudniejszych do zniesienia konsekwencjach, gdy w desperacji szukamy pocieszenia i poczucia bezpieczeństwa. Jednak nie jest łatwo w tej powieści sklasyfikować kto postępuje słusznie a kto nie. To powieść pełna tajemnic, ukrytych znaczeń, pozbawiona granic i uprzedzeń - pozwala, by to sam czytelnik wyrobił sobie zdanie, ale droga do tego nie będzie łatwa.
To powieść obyczajowa z mocnym zabarwieniem lektury psychologicznej. Zmusza do myślenia, pobudza masę sprzecznych emocji i pokazuje jak trudne potrafi być życie. "Jeden błąd" jest powieścią, w której wszystko jest możliwe, która uczy nas i oszukuje, która nie pozostawia wątpliwości, że autorka stworzyła fenomenalną historię od której ciężko się oderwać. Czy miłość może okazać się błędem? Czy nadzieja nie zawsze ma swoje miejsce w świecie? Przekonacie się sięgając po lekturę, która - tak jak mnie - wielokrotnie Was zaskoczy i oczaruje.
Nie znam twórczości tej autorki, ale historia opisana w tej książce wydaje się niezwykle interesująca :)
OdpowiedzUsuńJestem zdecydowanie na tak:)
OdpowiedzUsuńTa warstwa psychologiczna o której piszesz, mocno mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię powieści ze znaczącym elementem powieści psychologicznej, więc tę na pewno przeczytam. Tym bardziej, że czekam, kiedy dotrze do mnie od mojej przyjaciółki. 😊
OdpowiedzUsuńLubię wątki psychologiczne :)
OdpowiedzUsuńZa lekturami psychologicznymi przepadam, ale na razie mam większą ochotę na fantasy i grozę, ale może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńmrs-cholera.blogspot.com
Czekam już na kolejną część :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]