czwartek, 15 sierpnia 2019

"Jeszcze się kiedyś spotkamy" Magdalena Witkiewicz

"Jeszcze się kiedyś spotkamy" Magdalena Witkiewicz, Wyd. Filia, Str. 450

"Dowiedziałam się, że tego, kim jesteśmy, nie zawdzięczamy tylko genom, jakie przekazali nam przodkowie, ale też temu, co w ich życiu się wydarzyło."

Wspomnienia to nie tylko wspaniałe chwile, trudne wydarzenia czy prywatne opowieści. To przede wszystkim wielkie lekcje życia, które należy przekazywać potomnym.

Dawniej uciekałam od polskich autorów. Kompletnie nie potrafiłam przekonać się do rodzimej twórczości. Na szczęście to przeszłość dzięki takim autorką jak Magdalena Witkiewicz. Mam swoje grono ulubionych polskich pisarzy po książki których sięgam zawsze z przyjemnością i ta autorka bez wątpienia do tego klubu należy. Wszystko zaczęło się od najpiękniejszej historii pisanej samym życiem jaką kiedykolwiek czytałam, czyli "Cześć, co słychać?". I tak trwa moja podróż z książkami specjalistki od szczęśliwych zakończeń.

"Jeszcze się kiedyś spotkamy" to jakby zupełnie nowa opowieść w dorobku tej autorki. Inna, nietuzinkowa, bardziej sentymentalna i emocjonalna. Snuta ze wspomnień, utkania niczym koc, opowiada o losach wielu bohaterów z przeróżnym bagażem doświadczeń. Być może właśnie to pozwoliło tej powieści wznieść się na szczyt a może tragedia wojny, która zawisła nad nimi wszystkimi. Bez względu na detal - cała fabuła okazała się trafiona w dziesiątkę nie tylko jako piękna opowieść, wspaniałe doświadczenie czy mnóstwo emocji, ale przede wszystkim dzięki prawdzie kryjącej się za każdym słowem czy czynem bohaterów.

Adela, Franciszek, Janek, Rachela, Joachim i Sabina. Oto grupa przyjaciół, których nie interesowało pochodzenie ani nazwiska. Byli po prostu beztroscy, szczęśliwi, chwytali dzień. Każdy z nich miał swoje wielkie plany i marzenia. Ich przyjaźń kwitła a pierwsze miłości kiełkowały. Następnie nadeszła wojna i wszystko zmieniła. W oka mgnieniu przyjaciele dorośli oraz na własne oczy dostrzegli prawdziwe zło. Po latach ich wspomnienia powracają w opowieści, którą krok po kroku odkrywa Justyna, wnuczka Adeli.

To była wyjątkowa powieść, piekielnie prawdziwa. Każde słowo, każda emocja, każdy czyn bohaterów odbijał piętno w moim sercu i sprawiał, że wzruszeń nie było końca. Byłam przygotowana na piękną historię, ale nie spodziewałam się, że będzie w niej tyle prawdy, wartości oraz prawdy o życiu. Autorka bez zbędnych upiększeń opowiedziała o wojnie, która zmieniła wszystkie plany i marzenia zwykłych ludzi. Odkrywając wraz z Justyną opowieść babki oraz jej przyjaciół dostrzegłam wiele różnych obliczy miłości malujących się na tle zbrodni, trudnych wyborów, życiowych rozterek oraz tajemnic, które pilnowane były przez lata. Autorka zaczarowała mnie swoją opowieścią, sprawiła że nie mogłam przestać myśleć o losach bohaterów i po prostu zrobiło mi się ciepło na sercu gdy zamknęłam ostatnią stronę.

Z obliczem wojny w tle, z nastawieniem na powieść obyczajową autorka snuje przejmującą opowieść o ludziach i dla ludzi. "Jeszcze się kiedyś spotkamy" to mnóstwo wzruszeń i przeróżnych emocji, powrotów do przeszłości oraz rodzinnych tajemnic mających swoje odbicie w teraźniejszości. Kolejna udana pozycja w dorobku autorki po którą warto sięgać zawsze i wszędzie, ponieważ udowadnia, że po każdej burzy w końcu wychodzi słońce. To idealna propozycja książki dla kobiet.  

11 komentarzy:

  1. Ostatnio wśród rocznych pisarzy panuje moda na historie z wojną w tle. Na szczęście lubię takie powieści, więc niech ta moda trwa jak najdłużej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej książki autorki jestem naprawdę ciekawa i na pewno ją przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem, jakoś powieści obyczajowe nie należą do ulubionych gatunków po jakie sięgam. raczej nie moja bajka, ale również doceniam polskich pisarzy/pisarki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ją już w swoich czytelniczych planach.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Kojarzę jej książki 👍🏻

    OdpowiedzUsuń
  6. Magdalenę Witkiewicz czytałam ale tylko jedną książkę i bardzo mi się podobała i tą książkę na pewno przeczytam.

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam nic jeszcze od tej autorki :)

    http://whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała powieść. Bardzo mocno się przy niej wzruszyłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam. Piękna i wzruszająca powieść. Jedna z lepszych jakie czytałam. [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię książki tej autorki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń