poniedziałek, 26 lipca 2021

"Pocałunek gwiazdy" A.L. Jackson

 "Pocałunek gwiazdy" A.L. Jackson, Tyt. oryg. Kiss the Stars, Wyd. Muza, Str. 448

Teoretycznie ich ścieżki nigdy nie powinny się przeciąć.


Tragedia, muzyka i wielkie zmiany. Tak w skrócie można określić powieść A.L. Jackson, która otwiera nam wstęp do romantycznej serii. Czy jej pierwsza książka okaże się sukcesem? Myślę, że to bardzo prawdopodobne. Szczególnie wśród romantyczek takich jak ja.

Nazwisko autorki nie jest mi obce, pamiętam jak kilka lat temu wydawała u nas serię w muzycznym tomie, którą zachwycało się wiele osób. Sama przegapiłam jej historie, ponieważ prawdę mówiąc motyw rockowej muzyki w literaturze trochę mi się przejadł. Był czas, że niemal każdy bohater powieści obyczajowo-romantycznych był członkiem jakiegoś zespołu i wszystko to zaczęło mi się zlewać w jedną całość. Zmiana tematyki wpłynęła na mnie odświeżająco, ponieważ sięgając po "Pocałunek gwiazdy" miałam obawy przed schematami a jednak zatopiłam się w lekturze i uważam ją za kawał przyjemnej historii nie tylko o miłości, ale i trudach życia.

Na pierwszym planie pojawiają się przede wszystkim bohaterowie, którym mogę wystawić wysoką ocenę. Autorka stworzyła postacie z krwi i kości, wiarygodne osobowości, których z miejsca obdarza się sympatią. Tak poznajemy Mię, samotną matkę, która przeszła w życiu naprawdę dużo. Uciekając od tragedii i próbując pozbierać siły do nowej walki zamieszkała w wilii swojego brata i poznała tam mrocznego, małomównego perkusistę. On również okazał się intrygującą postacią, myślę że przede wszystkim przez aurę tajemniczości, którą się otaczał. Nic więc dziwnego, że od początku byłam zdania, że ta dwójka jest sobie pisana, mimo że oni wcale nie byli tego tacy pewni.

To powieść obyczajowa z zabarwieniem romantycznym i prawdę mówiąc nie dzieje się w niej szczególnie dużo. Akcja jest prosta chociaż z czasem przybiera dramatyczny obrót i często pojawia się w niej mrok głęboko zakorzeniony w bohaterach. Dzięki temu historia dzieli się na próbę odbudowy swojego pokiereszowanego życia przez postacie a także walkę z prywatnymi demonami, które kierują ich w stronę zemsty. I choć nie dzieje się wiele to nie ma mowy o nudzie - całość czyta się szybko i bardzo przyjemnie.

Cieszę się, że A.L. Jackson pozwala nam czytać o dorosłych bohaterach. Cieszę się, że problemy z jakimi się zmagają są dojrzałe i wiarygodne. Cieszę się również, że na chłodno podchodzą do emocji i nie zamęczają nas absurdem. W ten sposób "Pocałunek gwiazdy" mimo pewnych schematów wysuwa się na prowadzenie, ponieważ jest lekturą nie tylko przyjemną w odbiorze czy wciągająca, ale i taką, która pozwala spojrzeć na losy bohaterów niczym na nasze własne życie. Świetnie bawiłam się podczas lektury i jestem ciekawa kontynuacji, która mam nadzieję, pojawi się już niebawem.

7 komentarzy:

  1. Ta książka ma szansę spodobać się miłośniczkom gatunku, ja jednak sobie odpuszczę, bo nie przepadam za tego rodzaju powieściami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem szczerze, że okładka nie jest zbyt zachęcająca i sugeruje inną zawartość. Lubię książki z muzyką w tle, więc jeśli będę mieć ochotę na coś lekkiego, będę szukać. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiarygodność to jedna z cech, jakie bardzo sobie cenię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze że fabuła książki jest wiarygodna. To duży plus.

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja bardzo zachęca. Szkoda, że autor nie zadbał o okładkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że akcja nie jest bardziej dynamiczna, ale najważniejsze, że nie nudzi.

    OdpowiedzUsuń