Inspirująca podróż, w której ważny jest nie cel, lecz droga.
Są książki, które łączą pokolenia, wpływają na wyobraźnię czytelnika i zachwycają go wspaniałymi cytatami. Niewiele jest takich lektur, ale jeśli już się pojawią - nie możemy przejść obok nich obojętnie. Okazuje się bowiem, że nie potrzeba wielu słów, by przekazać to co najważniejsze.
"Wielka Panda i Mały Smok" to książka, która bardzo przypomina mi inną lekturę ("Chłopiec, kret, lis i koń"). Opierając się na pięknych słowach, krótkich dialogach i jednocześnie zachwycających ilustracjach pozwala czytelnikowi pojąć kwintesencję prezentowanego tematu.
To książka dla dużych i małych, która nie ma podziału na wiek czytelnika a wręcz jednoczy dzieci i rodziców, którzy mogą wspólnie przeżywać tą wyjątkową podróż. Każdemu ofiarowuje coś innego i - jestem tego pewna - za każdym razem uczy czegoś nowego, więc po zamknięciu ostatniej strony nie odkładajcie jej na półkę w zapomnienie a wracajcie do tej krótkiej, ale jakże ważnej i wręcz wzruszającej lektury o odwadze, przyjaźni i sile miłości.
Muszę przyznać, że na zmianę uśmiechałam się i czułam łzy wzruszenia, ponieważ autor bardzo umiejętnie uchwycił to co najważniejsze. Pokazał prozę życia, istotne kwestie, których nie zauważamy na co dzień a w dodatku przedstawił dwóch cudownych bohaterów w wyjątkowy sposób. Wielka Panda i Mały Smok wyruszają w podróż, ale szybko gubią drogę jednocześnie zachowując nadzieję i chart ducha. Wierzą, że w ich podróż nie jest najważniejszy cel a sama przebyta droga oraz miejsca do których trafią. Zachwycają się przygodą, spokojną chwilą, czasem na wypicie herbaty i dają czytelnikowi do myślenia, że nie pęd życia jest najważniejszy a harmonia oraz otwarty umysł.
James Norbury napisał książkę, która na zawsze będzie już bliska mojemu sercu. Krótka, ale jakże ważna. Pięknie ilustrowana, bogata w ponadczasowe cytaty, chwytająca za serce i piekielnie dojrzała. "Wielka Panda i Mały Smok" zachwyci Was siłą przekazu, roztopi Wasze serca cudownymi bohaterami a czasami nawet wywoła szczery uśmiech na twarzy, ponieważ zamknięty w tej króciutkiej powieści humor wydaje się najcenniejszą lekcją życia. Ta książka wręcz prosi się o sprezentowanie jej nie tylko sobie samemu, ale i bliskim nam osobom, ponieważ będzie to prezent, którego nikt szybko nie zapomni, gwarantuję.
Ta książka znajduje się na mojej liście Must Have.
OdpowiedzUsuńJakie to piękne wydanie! Cudne!
OdpowiedzUsuńOOO, piękna książka, mam ochotę ją kupić. Dziękuję za recenzję, bo dzięki niej wiem, że powstała taka cudowna jednotonówka :D. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńTo piękna książka do wielokrotnego czytania :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się ta książka podobała, mało treści, ale za to jakie dające do myślenia słowa... :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam sporo dobrego o tej książce. Z przyjemnością ją przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńFajna książka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękna jest, to prawda :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mam ją w swoich planach czytelniczych.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk