czwartek, 27 stycznia 2022

"Miłosny układ" Sarah Hogle

 "Miłosny układ" Sarah Hogle, Tyt. oryg. You Deserve Each Other, Wyd. Muza, Str. 384


Mistrzowska komedia romantyczna, iskrząca się złośliwym humorem, zabawna i prawdziwa.


Zabawna, lekka niczym piórko i z ważnym przesłaniem powieść Sarah Hogle to mój tegoroczny hit. Do komedii romantycznych podchodzę dość sceptycznie i nie zawsze czuję dany klimat, ale w przypadku "Miłosnego układu" wszystko okazało się być na swoim miejscu a sama historia idealnie trafiła w mój gust. 

Docenić muszę przede wszystkim humor, który w wielu książkach jest jedynie obietnicą, zachętą na pokuszenie dla czytelnika, który szybko czuje się rozczarowany drętwymi dialogami i nieśmiesznymi komentarzami. Hogle skutecznie gra na nosie tym, którzy chcieliby być śmieszni a nie potrafią, ponieważ jej dialogi, sytuacje czy sami bohaterowie byli tak szczerze zabawni oraz rozbrajający, że w wielu sytuacjach śmiałam się w głos sama do siebie. A to zdarza się bardzo, bardzo rzadko! Jestem więc oczarowana poczuciem humoru autorki oraz jej wyczuciem smaku, ponieważ lekkie pióro i duża wyobraźnia pozwoliły jej na napisanie naprawdę dobrej, mądrej i wciągającej komedii romantycznej, która pozostawia konkurencję daleko w tyle.

Drugą zaletą lektury jest jej fabuła - pomysł genialny w swojej prostocie. Naomi i Nicholas to para idealna, narzeczeństwo zmierzające ku szczęśliwemu zakończeniu. A przynajmniej tak myślą wszyscy z zewnątrz, ponieważ prawda jest taka, że Naomi i Nicholas szczerze się nie znoszą a kiedy pojmują, że żywią wobec siebie równie niechętne nastawienie, robią wszystko, by to ta druga osoba zdecydowała się przerwać sytuację i zapłacić za wszelkie weselne koszty. Brzmi niemożliwie? To dopiero początek! Bohaterowie bowiem będą prześcigać się w pomysłach na to, by zmusić partnera do rezygnacji a w tej wzajemnej przepychance oraz złośliwych kawałach w końcu odkryją swoją prawdziwą naturę. A prawda ta pozwoli im spojrzeć na siebie z zupełnie innej strony.

Jestem zachwycona lekturą. Pomysł, wykonanie, bohaterowie - wszystko bardzo mi się podobało! Bawiłam się wybornie, śmiałam się w głos, kibicowałam dwójce w ich wzajemnych złośliwościach, ale też trzymałam kciuki za finał, gdy obydwoje dostrzegli, że znają tylko te oblicza, które sami zdecydowali się odsłonić przed partnerem i zrozumieli, że może popełnili błąd. A czy w związku nie chodzi o to, by pokazać swoje prawdziwe oblicze? O prawdę, szczerość i bycie po prostu sobą? Hogle smacznie przedstawia nam jak powinno się traktować partnera, zaskakuje i sprawia, że jej książka jest nie tylko ciekawą lekturą romantyczną, ale i lekcją z której można wyciągnąć pewne wnioski.

Jeśli szukacie książki, która porwie Was na kilka wspaniałych godzin to "Miłosny układ" jest zdecydowanie dla Was. A jeśli kręcicie nosem i nie czujecie się w temacie - i tak przeczytajcie! Gwarantuję, że ta historia zmieni Wasze nastawienie do gatunku, miło zaskoczy, rozbawi i wzbudzi wiele pozytywnych emocji. Dla mnie to jedna z najlepszych przeczytanych książek i zdecydowanie para najbardziej oryginalnych bohaterów jakich poznałam. Ogromnie polecam!

6 komentarzy: