czwartek, 19 stycznia 2023

"Ostateczna decyzja" Aldona Dzieciątko


"Ostateczna decyzja" Aldona Dzieciątko, Wyd. Novae Res, Str. 332


 Rodzina jak pole minowe. 


Bardzo lubię powieści podyktowane trudnymi doświadczeniami rodzinnymi, więc gdy tylko przeczytałam opis "Ostateczna decyzja" wiedziałam, że to lektura dla mnie. Nie była to łatwa podróż, ale na pewno szczera i pouczająca, więc zdecydowanie warta każdej poświęconej jej chwili.

Autorka wprowadza nas do życia zwykłych ludzi. Bohaterowie swoimi postawami odzwierciedlają nas samych a ich rodzinne, małżeńskie problemy nikomu nie będą obce. Wchodzimy do kuchni tych, którzy odgrywają pierwszoplanowe role i angażujemy się emocjonalnie, ponieważ wszystko jest aż nazbyt prawdziwe i oczywiste. A jednak w odpowiednich momentach pojawią się zaskoczenia, które napędzą akcję i pokażą, że nigdy nie możemy być do końca pewni tego co zaplanowało dla nas życie.

Oliwia i Leon na pozór są szczęśliwą rodziną. Ona piękna i inteligentna, on czuły i kochający. Jednak za zamkniętymi drzwiami rozgrywa się prawdziwy dramat. Leon stosuje wobec żony przemoc fizyczną i psychiczną a każdy dzień wydaje się potęgować jego agresywne zachowania. Gdyby nie dziesięcioletni syn Oliwia już dawno odeszłaby od swojego oprawcy. Jednak pewnego dnia na jej drodze pojawia się ktoś wyjątkowy, ktoś kto być może uwolni ją od cierpienia. Tylko czy nie jest już za późno?

Największym atutem tej powieści są silne, intensywne emocje. Bardzo skrajne, nie zawsze dobre, ale za to potrzebne i być może otwierające oczy. Z jednej strony złościłam się na Oliwię, która nie chciała odejść od swojego męża, z drugiej rozumiałam jej troskę o syna. Zachwycona rozwojem wypadków, gdy na jej drodze pojawił się nowy sąsiad miałam nadzieję, że wszystko pójdzie w odpowiednim kierunku, ale zawsze musi być najpierw kulminacja tragedii, by móc pójść do przodu. I właśnie tak uczyniła autorka: sięgnęła po mocne wydarzenia, zaskoczyła mnie, trzymała w nieustannym napięciu oraz budowała nieśmiały, subtelny wątek romantyczny, który niósł nadzieję. To opowieść o życiu, o nieustannych wyborach, o kacie w ludzkiej skórze oraz o podążaniu pod prąd, by w końcu złapać oddech.

"Ostateczna decyzja" chwyta za serce. To jedna z najbardziej przejmujących powieści jakie czytałam, napisana w cudowny sposób, szczery i oddający w pełni rzeczywistość bohaterów. Przyznaję, że przeczytałam całość w zawrotnym tempie, ponieważ tej książki nie sposób odłożyć. Nie można również pogodzić się z losami bohaterów, którzy mają szansę na wyrwanie się z obecnej sytuacji, ale cena będzie naprawdę wysoka. Przygotujcie się na ból, lęk i wiele negatywnych emocji, ale i na słońce, które pojawia się po każdej burzy.

2 komentarze:

  1. Mam wielką ochotę poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po takiej zachęcającej recenzji mam wielką ochotę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń