czwartek, 23 maja 2024

"Romans z włamywaczem" Edgar Wallace

 
"Romans z włamywaczem" Edgar Wallace, Tyt. oryg. The Man from Morocco, Wyd. MG, Str. 352

 

Tytułowy włamywacz słynny jest z serii włamań, których jednak nikt nie potrafi mu udowodnić.

Ogromnie cieszy mnie fakt, gdy w moje w ręce wpada mało znana powieść, która intryguje mnie wraz kolejno przerzuconą stroną. Wówczas moja głowa czysta jest od wcześniej narzuconych przez innych czytelników zachwytów a sama powoli wyrabiam sobie opinię i delektuję się czystą przyjemnością z czytania jak było w przypadku powieści Edgara Wallace'a.

To historia, w której odnajdzie się nawet najbardziej wymagający czytelnik. Zbudowana na licznych motywach i nieustannie nas zaskakująca, prowadzi przez szereg przemyślanych momentów a także wprowadza na scenę nieszablonowe postacie. Wszystko jest na swoim miejscu, otoczone gęstym klimatem i budujące niepewność w związku z dalszymi wydarzeniami. Przekonamy się bowiem, że na kartach tej powieści wydarzyć się może wszystko a my spodziewać możemy się wyłącznie niespodziewanego. To podsyca apetyt na więcej, zachęca nas do podążania tropem głównego bohatera, który zaskarbi sobie naszą sympatię charyzmą oraz nieprzeciętną inteligencją. Połączenie kilku gatunków zaskutkowało intensywnością wrażeń, ponieważ skupiając się na kryminalnej zagadce przeskakujemy do romansu, by zaraz potem odnajdywać pytania związane z wartościami społecznymi, moralnymi czy zwykłymi obyczajowymi kwestiami.

Przenosimy się do Londynu, by tam zachwycać się opisami jakimi obdarowuje nas autor. Znalazł w tym wszystkim miejsce na to, by przedstawić miasto w sposób niezwykle plastyczny i inteligentny. Przenosi nas do zamków angielskich lordów a także wędrując znacznie dalej, na afrykańskie pustynie, Wallace nie ogranicza się w żaden sposób i płynnie balansuje pomiędzy motywami, miejscami a także problemami z jakimi mierzy się główny bohater, ponieważ pewien dżentelmen włamywacz zmuszony zostanie stanąć do konfrontacji ze skorumpowanymi policjantami, pięknymi kobietami a także mrocznymi i niebezpiecznymi sekretami szejków marokańskich. Co z tego wyniknie? O tym musicie przekonać się sami!

Najmocniejszą stroną powieści jest tytułowy włamywacz, który intryguje swoją postawą a także niewątpliwą elokwencją. Słynny włamywacz nie do uchwycenia, który potrafi dokonać przestępstwa w sposób niemożliwy do udowodnienia, bawi się z organami ścigania, jednocześnie mając świadomość, że nie każdy policjant stoi po stronie prawa. Główny bohater wpada w sieć sekretów a także zagadek do rozwiązania, które przyciągają go niczym magnes i tym samym zapewniają czytelnikowi rozgrywkę godną polecenia, w której nie tylko będziemy musieli rozwiązać tajemnice z przeszłości, ale także zagłębimy się w intencję oraz prawdziwą tożsamość tytułowego włamywacza. Nie chcę wam zdradzać zbyt wiele, ponieważ największą przyjemnością jest samemu połączyć kropki, ale dynamiczna akcja trzymająca w nieustannym napięciu a także oryginalność poprowadzenia fabuły zapewnią moc atrakcji, których mam nadzieję – nie odpuścicie sobie.

"Romans z włamywaczem" to idealne połączenie gatunkowe, w którym miłość konkuruje o uwagę z niebezpieczeństwem a także nieprzeciętną inteligencją głównego bohatera. Emocje otulają nas z każdej strony a gęsta atmosfera prowadzi do kolejnych zaskakującej zdarzeń, by w odpowiednich momentach zaskakiwać lub wprowadzać nas w ślepe zaułki. W tej książce wydarzyć się może wszystko a przecież na pierwszy rzut oka wydawała się zupełnie niepozorna. Tym samym zapewniam, że czeka na Was niezapomniana lektura, którą ogromnie polecam! Dla mnie to idealny wybór na leniwe letnie popołudnie, mocno pobudzający wyobraźnię czytającego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz