środa, 7 sierpnia 2024

"Szafir" Weronika Górska

 
"Szafir" Weronika Górska, Wyd. Novae Res, Str. 954

 

Taką miłość można przeżyć tylko raz w życiu.

W książkach romantycznych wszystko może się wydarzyć. A najpiękniejsze w nich są głębokie emocje. Weronika Górska odwołuje się do nich na przestrzeni swojej fabuły, w której opowiada o przewrotności życia.

Uwielbiam pokaźne tomy, więc do powyższej książki przekonała mnie przede wszystkim ilość stron. W poszukiwaniu przyjemnej lektury na leniwe popołudnia, która dostarczy mi przede wszystkim mnóstwa skrajnych emocji zdecydowałam się na opowieść dwójki zagubionych ludzi. Nie liczyłam na nic większego niż romans oparty na znanych schematach co można wywnioskować na wstępie z opisu fabuły, ale muszę przyznać, że autorka bardzo miło mnie zaskoczyła. Owszem, powieść porusza się na znanych ramach, ale jednocześnie wprowadza coś swojego, świeżego i nietuzinkowego, dzięki czemu wyróżnia się z tłumu i jest historią w pełni angażującą wyobraźnię czytelnika, wprowadzającą na scenę liczne emocje i otulającą nas niepowtarzalnym klimatem. To opowieść o zagubionych ludziach, którzy poszukują szczęścia w trudnym świecie, pogubili się po drodze i nie wiedzieli jakimi wartościami się kierować, co autorka przedstawiła nam bardzo obrazowo i z zaskakującą wiarygodnością. Muszę przyznać, że na przestrzeni ponad 900 stron rozegrała się wielowymiarowa, złożona i w pełni angażująca akcja.

Historia skupia się na losach 17-letniej Amy, która wprowadzając się do swojego starszego brata nie spodziewała się, że już pierwszego dnia jej życie wkroczy na nowe tory. Poznała charyzmatycznego współlokatora brata, Chrisa, który zawrócił jej w głowie. Pojawiło się pomiędzy nimi przyciąganie, które trudno było zatrzymać. Jednak Chris od początku zastrzegał, że nie jest zainteresowany trwałym związkiem. Nie chciał się angażować i kierował się jedynie w stronę namiętnej relacji. Miał swoje mroczne sekrety, które były niebezpieczne dla dziewczyny, ale Amy nie chciała się poddać i próbując uchronić ukochanego przed popełnieniem błędu, niespodziewanie wpakowała się w ogromne tarapaty.

Wydaje się, że dla miłości jesteśmy skłonni do największych poświęceń. Główna bohaterka zauroczona tajemniczym współlokatorem swojego brata nie spodziewała się takiej przyszłości a jednak dała się porwać skrajnym emocjom, które zbliżały ją do Chrisa na każdym kroku. On jasno wytyczał granicę a jednocześnie hipnotyzował swoim spojrzenie i przez to przyciągał dziewczynę do siebie jeszcze bliżej, chociaż zupełnie tego nie chciał. W ten sposób otrzymaliśmy skomplikowaną relację miłosną, która wprowadzała na scenę wiele skrajnych emocji i nie zawsze kierowała się logiką działań, ale dzięki temu nadawała bohaterom wiarygodności, pokazując ich słabości i tendencję do nieodpowiednich wyborów. Mogliśmy lepiej przyjrzeć się sylwetkom postaci, zrozumieć ich działania a także spojrzeć wstecz, ponieważ jak się okazało, to przeszłość ukształtowała charakter Chrisa. Oczywiście wątek romantyczny nie jest tutaj jedynym motywem, ponieważ na przestrzeni tak dużej ilości stron byłby on jedynie męczącym wyzwaniem, ale zapewniam, że autorka wszystko w pełni przemyślała i poprowadziła nas drogą różnorodnych motywów, które rozgałęziały się na dodatkowe wątki, powoli prowadząc nas ku ekscytującemu finałowi. Wszystko w tej historii było na swoim miejscu, począwszy od wielowymiarowej kreacji bohaterów, na skomplikowanej relacji i prozie życia kończąc. Z ogromną przyjemnością zatem przerzucałam kolejne strony i mocno związałam się z bohaterami, kibicując im ile sił w drodze do znalezienia wspólnego szczęścia.

"Szafir" to idealna propozycja dla wszystkich romantyczek. Rozpala zmysły, w pełni angażuje wyobraźnię i pozostaje w naszej głowie na długo po zamknięciu ostatniej strony. Obfita fabuła zabiera nas w emocjonalną podróż na wiele niezapomnianych wieczorów i tym sposobem w pełni angażuje nas w fabułę, która ani przez moment nie wprowadza przegadanej treści. Autorka wykorzystała potencjał swojego pomysłu i nawet jeśli podążała znanymi wcześniej schematami to zrobiła to w sposób logiczny i jednocześnie wiarygodny, zapewniając nam historię dwójki zagubionych bohaterów, którzy chcieli w życiu jedynie odnaleźć spokój i szczęście. Dużo nawiązań do trudnej miłości, dużo marzeń o lepszej przyszłości a jeszcze więcej kłód rzucanych pod nogi przez trudne życie składa się na fabułę, w której wszystko może się wydarzyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz