Jedno miasto, dwie dziewczyny i miłość, która nie przebiera w środkach.
Wszystkie romantyczne dusze odnajdą swoje miejsce pośród książek Jessy Hastings, ponieważ autorka snuje historie w iście emocjonalnym stylu. Mnóstwo w niej dramatów, walki serca z rozumem oraz błędnie podejmowanych decyzji.
Niestety jest tak, że autorka lubuje się w klasycznych schematach gatunku i wcale od nich nie ucieka. Buduje na nich własną historię z mniej lub bardziej angażującą treścią. Przyznaję, że jej książki są nierówne, jedne ciekawią, inne niekoniecznie, natomiast zawsze utrzymane są w lekkiej scenerii z mocno zakreślonym tłem uczuciowym. "Daisy Haites. The Great Undoing" na szczęście wypada znacznie lepiej niż jej poprzedniczki, wydaje się być historią przemyślaną i z odpowiednio nakreślonymi detalami co dodaje jej wiarygodności i sprawia, że z chęcią śledzimy losy bohaterów. Wciąż jest subtelnie naiwna, ale zupełne nie przeszkadza to w samej przygodzie.
Daisy Haites chciała pozostawić za sobą demony przeszłości. One jednak uparcie dobijały się do jej drzwi. Niebezpieczeństwo wisiało w powietrzu a brat dziewczyny wraz z jej byłym chłopakiem obiecali, że zrobią wszystko, by ją ochronić. Tylko czy na pewno są gotowi na to co ich czeka? Czy będą w stanie przeciwstawić się własnym instynktom?
Czytajcie z zachowaniem chronologii. Co prawda autorka dzieli serię na wybrane pary, ale losy Daisy Haites rozpoczęły się w drugim tomie i warto być na bieżąco. Raz, że autorka zauważalnie rozwija swój pomysł i z książki na książkę co raz lepiej się ją czyta. Dwa, bohaterowie są ze sobą powiązani i to na pewno podbija zaangażowanie w treść, ponieważ Magnolia również pojawi się w wydarzeniach. Natomiast sama historia jest dynamiczna, akcja wartka a dialogi płynne co podbite solidną porcją dram i słownych przepychanek cieszy naszą wyobraźnię. Nie oczekujmy od tej książki nazbyt wiele, potraktujmy ją jako czasoumilacz po ciężkim dniu a ona wówczas odwdzięczy się zaskakująco sporą ilością przeplatających się motywów, bohaterami, którzy sami nie wiedzą jakie decyzje ostatecznie podjąć a także miłością naznaczoną wieloma barwami.
"Daisy Haites. The Great Undoing" to typowy klasyk jeśli chodzi o romanse - dużo się dzieje i chociaż nie zawsze zgadzamy się z wyborami bohaterów to i tak przerzucamy strony z rosnącą ciekawością. Cieszy fakt, że Jessa Hastings rozwija swój literacki talent, ponieważ jej książki sprawdzają się jako relaks wśród bogatej młodej elity, która gotowa jest na wszystko nie mając ograniczeń. Nie jest to lektura dla wymagających, co warto zaznaczyć, ale tym, którzy szukają po prostu miłosnych uniesień - polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz