Autor: Catherine Ryan Hyde
Tytuł: Nie pozwól mi odejść
Tytuł oryginału: Don't Let Me Go
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 344
Wielu bohaterów, wiele problemów, jeden główny wątek i kilka mniejszych, pobocznych. Jedno spoiwo łączące to wszystko - dziewięcioletnia Grace. Tak właśnie zapowiadał się dramat obyczajowy w trzecioosobowej narracji z podziałem na rozdziały przyglądające się dwóm bohaterom: Billy'emu i Grace, który niedawno zaczęłam czytać.
"Jeśli będę siedzieć w środku, nikt nie zauważy, że mam kłopoty. I nikt mi nie pomoże."
Kiedy Grace zaczyna przesiadywać na schodach prowadzących do wielorodzinnego domu nikt nie spodziewa się, że to początek licznych zmian. Dziewczynka zaprzyjaźnia się ze wszystkimi mieszkańcami: Billy'm Shine cierpiącym na agorafobię tancerzem z Broadwayu, manikiurzystką Rayleen, starszą panią Hinman, Felipe i złym panem Lafferty'ego, a z czasem do grona przyjaciół dołącza się Jesse. Wszyscy ci ludzie ledwo zdają sobie sprawę ze swojego istnienia aż do czasu, gdy w ich życiu pojawia się pewna dziewięciolatka. Jej matka nie może wyjść z nałogu narkotykowego i całe dnie przesypia, nie interesując się własną córką. Sąsiedzi podejmują trudne wyzwanie przechytrzenia opieki społecznej i sami ustalają harmonogram opieki nad Grace.
Chociaż nie wszyscy sąsiedzi podchodzą z entuzjazmem do pomysłu opieki nad dziewczynką czas szybko ich obłaskawia. Grace nie ma oporu przed tym by poznawać swoich sąsiadów i przedstawiać ich sobie nawzajem. Poznawanie bohaterów w tej książce wraz z Grace to wielka przyjemność. Każdy z nich jest różny i każdego z nich dręczą inne demony przeszłości. Ich mobilizacja i przełamanie własnych zasad są poruszające. Działanie jakie podjęli nie tylko w stosunku do Grace, ale i cierpiącego na agorafobię Billy'ego, zasługują na wielkie brawa. Nikt się z niego nie śmiał, nikt nie porzucił na pastwę losu, ale za to każdy starał się pomagać mu zwalczyć strach, który pętał go na każdym kroku. Każdy z nich potrafił odnaleźć się w trudnej sytuacji. Sama Grace okazała się dojrzalsza niż można było przypuszczać i zupełnie zerwała ze schematem cichej dziewczynki z trudnego domu.
"-Bóg- powiedział na głos. - To pojęcie równie abstrakcyjne jak blask. Pamiętamy to, ale teraz wydaje się takie odległe."
Autorka bez wątpienia powołała do życia bogatych wewnętrznie bohaterów, jednak miejscami miałam wrażenie, że nie do końca ich dopracowała. Były momenty, kiedy ich postawy z realnych postaci zmieniały się w płaskie i pozbawione emocji masy. To zaskakujące, szczególnie ze względu na fakt, że poświęciła swojej książce dużo uwagi - nie tylko sięgnęła po trudny temat (który swoją drogą wcale nie jest moralizatorski), ale poprowadziła dialogi w sposób, który nie zawsze otwarcie wyjaśniał sytuację. Wiele rzeczy należało domyślić się samemu, a jeszcze więcej wyłapać pomiędzy wierszami. To wzbudziło moją ciekawość i większe zaangażowanie. Niestety pojawiły się przeszkody. Autorka wykazała się tendencją do tworzenia kolosalnych zdań, kolidujących z krótkimi dialogami. Miejscami fabuła dłużyła się w nieskończoność, by zaraz po tym ruszyć z kopyta i znowu zatrzymać się w nużącym momencie. Skoki dobrych i złych chwil, zarówno pod kątem kreacji bohaterów jak i interesującej fabuły, towarzyszyły mi od pierwszej do ostatniej strony.
Po tej lekturze jestem pełna sprzecznych emocji - jestem pod wrażeniem losów i zachowań bohaterów, ale cała otoczka i forma stylistyczna całkowicie mnie nie przekonały. Czytałam i czytałam, nie widząc końca a w czasie lektury nudząc się momentami okropnie. Ale co zaskakujące, kiedy tylko odkładałam książkę uciekałam myślami do historii bohaterów i zastanawiałam się co może ich spotkać za rogiem. Dosłownie, myślałam, że oszaleję z tą lekturą! Dlatego mimo wad, których się dopatrzyłam uważam, że książka jest warta uwagi. I chociaż w dużej mierze swojego odbiorcę znajdzie wśród grona starszych czytelników, to nie jest powiedziane, że tym młodszym się nie spodoba.
Ocena: 4/6
Jeśli będę miała okazję to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka interesująca.... poszukam!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że forma stylistyczna nie przypadła ci do gustu. Pomimo tego jestem skłonna dać tej książce szanse, gdyż jej fabuła szalenie mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńGeneralnie książka jest bardzo dobra i pod katem fabuły naprawdę polecam :)
UsuńMało mnie ciągnie do tej książki... Choć oczywiście ma coś w sobie, co mogłoby zachwycić :)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na którąś z książek autorki i jestem pewna, że w końcu sięgnę.:)
OdpowiedzUsuńNajgorsze co jest dla mnie w książce to nuda, więc już wiem, że po tą książkę nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńKsiążka się ciekawie zapowiada, ale nie jestem co do niej do końca przekonana ;)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na oku i mimo, ze nie jesteś w pełni usatysfakcjonowana lekturą, chcę ją przeczytać. Taka już jestem. Jak coś mnie zainteresuje, to nic mnie nie powstrzyma żeby to poznać :)
OdpowiedzUsuńTą książkę warto przeczytać, naprawdę, tylko niekoniecznie należy nastawiać się na pędzącą akcje ;)
Usuńhmmm, w sumie średnio jestem na chwilę obecną książką zainteresowana, bo mam już upatrzone ciekawsze propozycje, ale jak będę mieć okazje, to jednak chętnie przeczytam ,,Nie pozwól mi odejść" (widzę, że nawet nie jest gruba objętościowo) ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej pozycji, ale temat bardzo mi się spodobał, szkoda, że niekiedy bohaterowie stają się jednowymiarowi, ale i tak z chęcią poznałabym powieść, tym bardziej, że to jednotomówka. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wydaję się bardzo ciekawa, przynajmniej dla mnie, dlatego z ogromną chęcią po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńTakiej bohaterki i książki jescze nie znam. Pomimo, że życie małej jest trudne, odniosłam wrażenie że napełnia wszystkich optymizmem :)
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się po tej książce czegoś więcej. Chociaż może dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać.
OdpowiedzUsuń11
OdpowiedzUsuń