Z okazji dzisiejszego, jakże różowo - serduszkowego święta, pomyślałam, że zestawienie najlepszych miłosnych historii wpasuje się idealnie. Chociaż walentynki to nie jest moje ulubione święto, to tematyka książkowa już jak najbardziej!
NAJLEPSZA KSIĄŻKA O MIŁOŚCI
Chociaż książka to typowy antyutopijny świat zawiera szeroki wątek miłosny. Myślę, że najbardziej czaruje pięknym słowem, który w tej lekturze jest podstawą i idealnie oddaje miłość w najlepszej formie.
"Wolałbym żyć" Thierry Cohen
Mała, niepozorna książka, która skradła moje serce wiele lat temu. Historia miłości trudnej, pełnej lęku i bólu, ale z niesamowicie pięknym wydźwiękiem. Chyba jedna z najsmutniejszych, a zarazem dających nadzieję książek.
"Gwiazd naszych wina" John Green
Mała, niepozorna książka, która skradła moje serce wiele lat temu. Historia miłości trudnej, pełnej lęku i bólu, ale z niesamowicie pięknym wydźwiękiem. Chyba jedna z najsmutniejszych, a zarazem dających nadzieję książek.
"Gwiazd naszych wina" John Green
Komu książka jest nieznana, ręka w górę? Jak wiecie historia emocjonalna i mocna, z niebanalnymi bohaterami i uczuciem silniejszym od śmierci. Kto jej nie kocha?
"Hopeless" Colleen Hover
Właściwie ta książka zaczarowała mnie jako całość. Historia bohaterów dopiero finalnie nabiera na znaczeniu, ale jak już pojawi się w głowie, nie zamierza z niej uciekać. Kolejna trudna i przepełniona bólem miłość, niosąca nadzieje na lepszą przyszłość.
"Najdłuższa podróż" Nicholas Sparks
"Najdłuższa podróż" Nicholas Sparks
Opowieść o miłości w dwóch pokoleniach. Przedstawia dwie formy uczucia, równie piękne i silne. Muszę przyznać, że kontrast pokoleniowy zdziałał w książce cuda i przedstawił uczucie jako silna i niepoddająca się czasowi naturalna magia.
"Ostatnia piosenka" Nicholas Sparks
W zasadzie nie przepadam za autorem. Ale przyznaje, że o miłości potrafi pisać jak mało kto. Niestety w opowieści często wplątuje śmierć i ból, co stanowi dość mocny kontrast. W tym przypadku miłość dwójki wchodzących w życie młodych ludzi, rozpoczęta w letnie wakacje zapuszczająca silne korzenie w sercu czytelnika.
"Spętani przez Bogów" Josephine Angelini
Trochę lukru jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Typowa młodzieżówka z serii paranormal romance, w dodatku z domieszką mitologii w tle. Głowna książkowa para wręcz mnie zauroczyła, a o ich losach poznać można wiele, więc zdecydowanie polecam miłośnikom gatunku.
"Zaczekaj na mnie" J. Lynn
Książka z nowej fali NA. Co prawda nie jest to literacki majstersztyk pod względem dopracowania, ale czyta się miło i szybko, a śledzenie losów Avery i Cama to czysta przyjemność. Poza tym kto nie lubi lekkiej i zabawnej historii miłosnej?
NAJLEPSZA KSIĄŻKOWA PARA
Książka z założenia miała opisywać historię walki z zombi. W rzeczywistości zombi było jak na lekarstwo, a pojawił się nadzwyczaj intensywny wątek miłosny. Typowy - zgodzę się, ale jednak zrównoważony, swobodny i bardzo, bardzo przyjemny.
Alina i Mal - "Cień i kość" Leigh Bardugo
Książka Bardugo najpierw oczarowała mnie klimatem, a później bohaterami. Takiej pary jak tutaj nie znajdziecie nigdzie - pogubieni w swoich uczuciach, z własnym - niekoniecznie słusznym - zdaniem. A kiedy już wszystko się rozjaśni, miłość kiełkująca pomiędzy tą dwójką jest tak cudownie urocza, że nie da jej się oprzeć.
Lena i Alex - "Delirium" Lauren Oliver
To, że mam słabość do "Delirium" nie wpływa wcale na moją ocenę! No może trochę. Ale nie powiecie mi, że Alex nie jest boski. Nigdy w życiu nie kibicowałam żadnej parze tak, jak tej dwójce. A ich związek nie miał lekko.
Diletta i Alois - "Dzień, w którym umarłam" Belen Martinez Sanchez
Lektura w gruncie rzeczy jest mało znacząca. Właściwie nie pamiętam za dobrze czego dotyczyła fabuła. Za to tej dwójki zapomnieć się nie da. Typowa para, której uczucie zaczyna się od nienawiści - na początku obrzucają się wszelkimi możliwymi obelgami, by w końcu zrozumieć, że miłość nie jest taka zła.Przy nich dobra zabawa gwarantowana!
Ruby i Liam - "Mroczne umysły" Alexandra Bracken
Liam to bohater, którego po prostu nie da się nie lubić. Ma wszystkie cechy chłopak idealnego - przyjacielski, zabawny, troskliwy, pełen empatii. Z Ruby tworzą duet doskonały.
Kelsey i Isaac - "Nie mogę powiedzieć ci prawdy" Lauren Barnholdt
Historia banalna - ona zła, on zbuntowany. Typowa opowieść - od nienawiści do miłości. Ale bohaterowie przyjemni w odbiorze, zabawni i zapadający w pamięć wraz ze swoja historią.
Celaena i Sam - nowelki "Szklanego tronu" Sarah J. Maas
Kto czytał "Szklany tron" wie, że w książce nie występuje Sam, ale epizodycznie w czterech nowelkach. Czasami zastanawiam się, czy nie obrazić się na Maas za taki rozwój sytuacji, bo uważam, że tylko i wyłącznie Sam nadaje się na drugą połówkę Celaeny, bez dwóch zdań!
Emma i Evan - "Powód by oddychać" Rebecca Donovan
Myślę, że tych dwoje przedstawiać nie trzeba. Ich wzajemna relacja potrafi rozczulić najtwardszego czytelnika a siła z jaką Evan wspiera Emmę, aż wyciska łzy.
Jestem pewna, że zapomniałam o wielu wspaniałych książkach z miłością wartą uwagi, ale wymienione te wymienione wyżej najbardziej zapadły mi w pamięć. Są też książki, które gatunkowo kompletnie nie pasują do romansów, a mają wspaniałe wątki miłosne zepchnięte jednak do minimum. O tych starałam się nie pisać, bo w końcu dzisiejszy dzień stawia typowo miłosną historie na pierwszym miejscu. A Wy, jakie książki o miłości lubicie, jakie polecacie?
Jestem pewna, że zapomniałam o wielu wspaniałych książkach z miłością wartą uwagi, ale wymienione te wymienione wyżej najbardziej zapadły mi w pamięć. Są też książki, które gatunkowo kompletnie nie pasują do romansów, a mają wspaniałe wątki miłosne zepchnięte jednak do minimum. O tych starałam się nie pisać, bo w końcu dzisiejszy dzień stawia typowo miłosną historie na pierwszym miejscu. A Wy, jakie książki o miłości lubicie, jakie polecacie?
Ja bardzo lubię wszystkie książki Sparksa ;)
OdpowiedzUsuńTylko ,,GNW" czytałam, ale jakiegoś szału dla mnie nie było :) No nie wiem jakie książkowe pary podbiłyby moje serce, bardziej wolę o innej tematyce, takie czytam dosyć rzadko :)
OdpowiedzUsuńJestem właśnie po lekturze "Zaczekaj na mnie" i bardzo się cieszę, że poznałam tę parę:)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać Oddechy ;) Hopeless rzeczywiście jest niezłą historią miłosną. No i Sparks, klasyka. A Przeminęło z wiatrem? :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie! Zapomniałam o "Przeminęło", aż wstyd!
UsuńNie przepadam za historiami miłosnymi, a Sparks to jedyny tego typu autor do którego pałam jakąkolwiek sympatią. ;D
OdpowiedzUsuńU mnie do takiej listy na pewno zaliczyło by się "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a", "Poradnik pozytywnego myślenia" oczywiście "Hopeless" i wiele wiele innych :D
OdpowiedzUsuńMnie Grey nie przypadł do gustu, a Poradnika nie udało mi się jeszcze przeczytać ;)
UsuńZ powyższej listy czytałam jedynie ''Ostatnią piosenkę'' oraz "Powód by oddychać" i obie pozycje wspominam nadzwyczaj pozytywnie. A ja z książek o miłości najbardziej lubię całą trylogię ''Ostatniej spowiedzi''. Nie dość, że jest pięknie napisana, to jeszcze niezwykle emocjonalna.
OdpowiedzUsuńA mi z kolei im dalej tym mniej Ostatnia spowiedź się podobała, za bardzo słodko się zrobiło ;)
UsuńJa z takowych książek o miłości bardzo lubię "I wciąż ją kocham" oraz "Trzy metry nad niebem" ;) "Zostań,jeśli kochasz" i "Wróć,jeśli pamiętasz" też są fajne - może trochę zbyt przesłodzone,ale jak dla mnie jest dobrze :D
OdpowiedzUsuńLast song uwielbiam, Delirium i GNW również. Natomiast "Nie mogę powiedzieć ci prawdy" niezbyt mi się podobało.
OdpowiedzUsuńŚwietne książki(w większości) :) Sparksa wciąż mam w planach. :) Dla mnie jedną z najlepszych książek romantycznych jest "Ma krawędzi zawsze", uwielbiam też "Obsydian"(choć tam w głównej mirze się kłócą) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Obsydian ciągle przede mną, a Na krawędzi zawsze faktycznie by się tu wpasowało ;)
UsuńO nie, a Pamiętnik? Co prawda książka jest do dupy (jak większość Sparksowych książek), ale film - miodzio! Poza tym abstrahując od tego czy film czy książka, to naprawdę piękna opowieść. Co do par, szkoda, że nie ma tu np. Lily i Severusa z Pottera - dla mnie historia tej miłości jest numerem jeden.
OdpowiedzUsuńNigdy Pottera nie czytałam, więc znam tylko filmową wersję. A Pamiętnik jak sama stwierdziłaś nie nadaje się do czytania ;) Chociaż film faktycznie cudowny, znacznie lepszy niż książkowa wersja!
UsuńDo list książek mogłabym dodać jeszcze ''Idealną chemię'' (kocham tą książkę!). Książki o tematyce miłosnej zdecydowanie przeważają nad innymi, które posiadam, ale większość z nich nie ma dobrego, zapadającego w pamięć wątku miłosnego.
OdpowiedzUsuńDodałabym jeszcze książkę "ps. kocham cię" - trochę smutna, ale mówi o przepięknej miłości :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie Warner i Julia oraz Petta i Kattnis to najlepsze pary. ;)
OdpowiedzUsuń