"Serce w kawałkach" Kathrin Lange, Tyt. oryg. Herz in Scherben, Wyd. Muza, Str. 416
"- Przytul mnie mocno - poprosiłam.Przytulał mnie przez całą resztę nocy."
Nie boję się sięgać po żadną literaturę - lubię polską, francuską, angielską i wszystkie pozostałe. Ale już dawno zauważyłam, że to powieści niemieckie najczęściej skupiają moją całą uwagę. Dopracowane, intrygujące i naprawdę wciągające sceny raz po raz zajmują mój czas. Pierwsza część trylogii Lange należała właśnie do tych udanych książek, więc wyczekiwałam premiery "Serca w kawałkach" z rosnącym zainteresowaniem.
Po wydarzeniach z poprzedniego tomu Juli i David podjęli decyzję, że czas opuścić miejsce, które wiąże się z samymi traumatycznymi wydarzeniami. Pod okiem terapeuty starają się odnaleźć w zaistniałej sytuacji i zapomnieć o przeklętej wyspie. Jednak przeszłość raz po raz puka do drzwi i nie chce odpuścić. Przyszedł czas, by stanąć z nią oko w oko.
Lekka powieść z dreszczykiem w wykonaniu Kathriny Lange okazała się naprawdę dobrą historią, która zaintrygowała mnie swoim niebanalnym rozwinięciem. Powieść opiera się na swobodnej historii grozy, która ma przede wszystkim wzbudzić duże zainteresowanie a dopiero na drugim miejscu odrobinę postraszyć. Kontynuacja przygód Juli i Davida to również dalsze rozwinięcie postaci, ukazanie ich w innym świetle i przeanalizowanie tego, co siedzi w ich głowach. Na początku główny bohater - jeśli pamiętacie - był przytłoczony rozgrywanymi wydarzeniami i jakby nieobecny. Teraz zaczyna dostrzegać obłęd sytuacji i stara się przypomnieć wszystko to co miało miejsce. A pamięta niestety wyłącznie echo wystrzału. Wraca zatem na Martha’s Vineyard - przeklętą wyspę i staje oko w oko z nie tak znowu daleką przeszłością.
Gdyby było Wam mało romansu pomiędzy bohaterami i tajemniczych wydarzeń z dreszczykiem to autorka dołożyła jeszcze motyw kryminalny, w którym pojawiają się kobiece szczątki. Kim jest kobieta i co wspólnego ma z tym wszystkim klif, na którym rozgrywały się wszystkie ostatnie, traumatyczne wydarzenia? Juli w końcu ogarnia zwątpienie, bo David zachowuje się zupełnie niezwyczajnie a tajemnice zamiast się wyjaśniać - namnażają się. Czy bohaterowie odnajdą się w końcu w tej całej pokręconej sytuacji a ich związek będzie mógł swobodnie ruszyć na przód?
"Niech to diabli! Właśnie schrzaniłam wszystko, co się dało."
Jak sami widzicie "Serce w kawałkach" to kontynuacja pełna przygód i następnych niewyjaśnionych wątków. Żaden czytelnik nie zazna w czasie tej lektury ani sekundy nudy - po prostu się nie da. Dla mnie - powieść wciągająca na całego i z niebanalną historią z dreszczykiem w tle. Polecam!
Cykl Serce ze szkła:
Serce ze szkła | Serce w kawałkach
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Muza.
Jestem w trakcie lektury tej książki i jak na razie mi się podoba, ale co będzie dalej? Zobaczymy.
OdpowiedzUsuńUrocza okładka... ale tym razem podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńKolejna seria... na razie lepiej nie ;)
Jestem w trakcie czytania pierwszego tomu i póki co zapowiada się całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńMam "Serce ze szkła", ale jeszcze nie przeczytałam (brak czasu ;_;). Jak mi się to wreszcie uda, zapewne sięgnę i po tę część. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pierwsza część była... okej, ale mnie nie porwała. Jednak zakończenie sprawiło, że chciałam więcej. Dlatego "Serce w kawałkach" czeka na mnie na półce i pewnie w przyszłym tygodniu w końcu sięgnę po tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Właśnie czekam na swój egzemplarz. Już nie mogę się doczekać lektury:)
OdpowiedzUsuńMoje zdanie juz znasz :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie czytałam pierwszego tomu, więc wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem przekonana co do tego cyklu. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ten tom również trzyma poziom, gdyż mam go na swojej półce i niedługo zabieram się za jego czytanie. ;) Podobał mi się romans z dreszczykiem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Książki z aurą tajemnicy lubię, więc pewnie i ta by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńNa razie raczej nie przeczytam, ale może za jakiś czas sięgnę po pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o tym, że pierwszą część bardzo chciałam poznać. Nie wiem kiedy znajdę na to wszystko czas, ale wiem, że powieści Lang nie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej serii i muszę przyznać, że bardzo mnie ona ciekawi, więc z pewnością wcześniej czy później po nią sięgnę! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
http://happy1forever.blogspot.com/
Jestem bardzo zaintrygowana tą serią muszę się za nią zacząć oglądać
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Fluff
Czytałam pierwszą część i naprawdę miło spędziłam czas :) Historia mnie wciągnęła, niekiedy szokowała, niekiedy sprawiała, że miałam gęsią skórkę. Naprawdę był to interesujący wstęp do serii. Gdy tylko nadarzy się okazja chętnie sięgnę po kontynuację :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
http://zagoramiksiazek.blogspot.com/
Ja mam akurat złe doświadczenie z niemieckimi powieściami i chyba dlatego na razie wstrzymam się z decyzją, czy sięgać po tę książkę :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam