środa, 12 lipca 2017

"Najsztub i Sumińska. O Polsce, strachu i kobietach" Irena A. Stanisławska

"Najsztub i Sumińska. O Polsce, strachu i kobietach" Irena A. Stanisławska, Wyd. Czarna Owca, Str. 164

"Dla mnie najgorsza byłaby choroba skazująca na zależność."

Nie często sięgam po podobne publikacje, ponieważ nie jest to gatunek, który trafia w mój gust. Nie znam się na podobnych lekturach, więc trudno jest mi je jakkolwiek oceniać. Jednak zdarzają się wyjątki, kiedy podobne książki naprawdę mnie intrygując i by potwierdzić regułę - zabieram się do lektury.

Tekst podzielony na zwykły dialog wykorzystał różne kolory książki i pogrubienia, dzięki czemu odnalezienie się w pytaniach i odpowiedziach jest banalnie proste. Gorzej jest już z samym tekstem, ponieważ pytania są mądre, ale odpowiedzi jeszcze mądrzejsze. Są to jednak rozmowy subiektywne i w pełni dotyczące rozmówcy, więc czytelnik może się z nimi zgodzić lub negocjować jeśli nie zgadza się z jakimś stwierdzeniem. Nie jest to może dobra forma dyskusji, bo książka nam nie odpowie, ale wyrażać zdanie możemy zawsze, szczególnie w przypadku podobnej publikacji.

Piotr Najsztub podchodzi do życia w sposób lekki i przyjemny, dziennikarz o szerokim zakresie wiedzy. Dorota Sumińska - lekarz weterynarii, która podchodzi do wszystkiego najpierw sercem. W rozmowie z Ireną Stanisławską po prostu plotkują o rzeczach ważnych i ważniejszych, gdzie przejawiają się różne tematy a czytelnik może dostrzec wiele aktualnych tematów. Szczególnie, że tekst jest naprawdę mądry, z każdej wypowiedzi biją życiowe doświadczenia mówców i ich respekt wobec świata oraz życia.

Mogę ocenić tą lekturę wyłącznie subiektywnie, jako ktoś, kto z podobnymi książkami mierzy się bardzo rzadko. Ale przyznaję - lektura naprawdę przypadła mi do gustu. Żarty, anegdoty, subtelne przepychanki słowne rozluźniły atmosferę i z książki o wszystkim stworzyły lekturę o życiu. Przeczytałam całość w zaledwie kilka godzin i myślę, że jeszcze nie jeden raz do niej wrócę, bo choć nie ze wszystkimi odpowiedziami się zgadzałam - miałam możliwość również dodać swoje zdanie. Można kilka pozytywnych rzeczy wyciągnąć z lektury i warto po nią sięgnąć - dla dwóch różnych charakterów, którym przyszło się zmierzyć w jednej rozmowie i choć książka liczy sobie niewiele stron, śmiało można zatrzymać się nad każdym tematem by wspólnie z zainteresowanymi omówić wybrane zagadnienia.

4 komentarze:

  1. Ta książka niestety nie jest dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro przeczytałaś w kilka godzin to jest bardzo zachęcające.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, przeczytałam tą książkę w ten weekend i mam skrajnie inne zdanie na jej temat. Wstawki pani Sumińskiej o zwierzętach i tym wszystkim bardzo mnie denerwowały....

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie sięgnę po nią, ponieważ nie darzę sympatią tego dziennikarza.

    Pozdrawiam!
    Karo

    www.czarodziejka-ksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń