"Gdy ogień gaśnie" Will Hill, Tyt. oryg. After The Fire, Wyd. Zielona Sowa, Str. 520
"To, co widziałam, jest wypalone we mnie jak piętno, które nie chce zblednąć."
Ogień rozpala powieść Willa Hill'a, płynną lawą wkrada się do serca czytelnika i płynie w jego krwi. Nie ma znaczenia czy to powieść dla młodzieży, czy dorosłych. To lektura skierowana do nas wszystkich, którą każdy z nas powinien jak najszybciej poznać.
Po lekturze tej książki długo zastanawiałam się jak ująć w słowa emocje, jakie towarzyszyły mi podczas czytania. Niepozorna lektura zmieniła moje podejście do książek młodzieżowych diametralnie, pokazując że każdy z nas - jak równy z równym - walczy o to samo. Poszukiwanie siebie na każdym etapie naszego życia jest najważniejszą kwestią nas samych i właśnie takie książki są nam potrzebne: pokazujące, że walka o siebie i dla siebie jest najważniejszym czynnikiem naszego dalszego szczęścia i spokoju.
Historia podzielona jest na dwa etapy: przedtem i potem, które doskonale obrazują rozgrywany dramat oraz jego późniejsze konsekwencje. Moonbeam, główna bohaterka, prowadzi nas w swojej narracji przez osobiście przeżyte wydarzenia, które całkowicie ją zmieniły. Jej postać stała się dla mnie wzorem do naśladowania i bohaterką przełamującą schematy bezradności, ponieważ mimo otaczającego ją strachu nie załamała rąk: wyszła cało z opresji, która tak naprawdę była dla niej jedynym znanym życiem.
Cała fabuła jest tajemnicza, więc i ja nie chcę Wam zdradzać zbyt dużo z wydarzeń. Przyjemnością jest śledzić relację Moonbeam i jednocześnie wraz z nią odkrywać wszystkie kolejne zaskakujące wydarzenia, chociaż musicie przygotować się na lawinę emocji, która będzie towarzyszyć Wam od samego początku. Ojciec John, centralna postać dramatu, ukierunkowując podległe mu społeczeństwo na własne, egoistyczne zasady, zmienił świat młodej dziewczyny z piekło, o którym jeszcze nie do niedawna nie miała pojęcia. Jednak jej niespokojny duch zaczął wątpić w słowa proroka i podważać jego decyzje. Szczególnie, gdy namnażane kłamstwa przestały się ze sobą pokrywać. Podejmuje więc dramatyczną decyzje, która diametralnie zmieni jej życie, ale jednocześnie Moonbeam ma świadomość, że bez tego wciąż będzie się czuła jak ptak zamknięty w klatce. Czytelnik nieświadomy kolejnych wydarzeń z zapartym tchem śledzi sprzeczne emocje kłębiące się w głowie głównej bohaterki i sam walczy z masą pytań, na które dopiero w finale znajdzie odpowiedź.
"Gdy ogień gaśnie" to książka pełna pasji, będąca doskonałą lekcją życia. Zapada w pamięć, zmusza do myślenia i szokuje wielokrotnie. Pokazuje jak wielkie znaczenie ma własna odrębność i indywidualność oraz ile kosztuje nas walka o własne szczęście. To książka zaskakująca w swojej mądrości i piekielnie trafna w podjętym przesłaniu, która płonie żywym ogniem i sprawia, że czytelnik zatrzymuje się na moment przekładając los głównej bohaterki na własne życie. Z czystą świadomością polecam Wam historię, która być może mogłaby wydarzyć się tuż za rogiem i chociaż wydaje się to straszne - jednocześnie buduje w nas wiarę, że każdy z nas może okazać się bohaterem.
Książka może być ciekawa ^^ Być może skuszę się ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Jest ciekawa i pouczająca :)
UsuńSkoro szokuje wielokrotnie to jestem zainteresowana tą książką.
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie, mogłaby mi się spodobać. ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj, nie pożałujesz :)
UsuńBędę się rozglądać za tą książką.:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńOkładka przykuła moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Polecam zaprzyjaźnić się także z treścią :)
UsuńSkutecznie zachęciłaś mnie do tej książki, zwłaszcza tajemniczością i realizmem :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, myślę że nie pożałujesz wyboru :)
UsuńFakt, że książka zaskakuje i pozostaje z czytelnikiem na dłużej, skłaniając do przemyśleń, zdecydowanie mnie do niej zachęca. Nie planowałam jej czytać, ale może może... :)
OdpowiedzUsuńZostaje w pamięci i tak sobie myślę, że nawet zmusza do tego by sięgnąć po nią drugi raz :)
UsuńFajnie, że książka zostaje z nami na dłużej...
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńMega wciągająca książka. Czytałam ją momentami niemal z przerażeniem, że jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Mocny temat.
OdpowiedzUsuńMocny i ważny, warto sięgać po takie lektury :)
UsuńDzięki za recenzję książki. Przeczytałem ją i wciąga nie gorzej niż Dan Brown:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadła Ci do gustu ;)
UsuńCiekawa recenzja, o książce słyszałam, zaciekawiła mnie bo oglądałam kiedyś film o sekcie Davida Koresha. Chyba po nią sięgnę, bo temat naprawdę wart uwagi.
OdpowiedzUsuń