"Gra poza prawem" Magdalena Zimniak, Wyd. Prozami, Str. 384
"Może obrażony kochanek zrobił psikusa?"
Mówi się, że strach ma wielkie oczy. Że warto spojrzeć na daną sytuację z kilku różnych perspektyw. Jednak, gdy do głosu dopuszczane są ludzkie słabości, lęki i niedopowiedzenia, nigdy nie możemy być pewni czy sprawdziliśmy wszystkie możliwe rozwiązania. Jak uniknąć strachu w obliczu największego zagrożenia? Jak wytłumaczyć sobie, że nie ma się czego bać? Że należy tylko działać?
Dreszczowiec, thriller, miejscami nawet zaczątki kryminału - oto nowa propozycja od Magdaleny Zimniak, autorki która już kilkukrotnie pokazała, że potrafi zaczerpnąć wiedzę na swoje powieści wprost z ludzkich zachowań i myśli. W jej książkach to uczucia, nie zawsze te dobre, odgrywają kluczową rolę i - nie rzadko - prowadzą do tragedii.
Prosta fabuła nie wskazywała na tragedię, która miała rozegrać się na kolejnych stronach. Były problemy, ograniczenia, przekreślenie zasad współczesnego życia. Ale to bardziej wskazywało na problem społeczny, brak akceptacji innowacji i niemożność dostosowania się do biegu życia. Dorota mimo swoich dwudziestu lat żyła niczym dziecko, z oczami zamkniętymi na możliwości. Nigdy nie opuściła domu, nie otrzymała dostępu do telefonu czy internetu. Ola, młoda bibliotekarka, miała wszystkie te udogodnienia. Jednak wychowując się w domu dziecka nie mogła mówić o szczęściu, żyjąc w poczuciu osamotnienia, z kompleksami i trudną przeszłością na karku. Co zatem mogło połączyć dwie skrajnie różne dziewczyny? Wydaje się, że zbrodnia doskonała.
Autorka zaskoczyła mnie nie tylko pomysłem, ale i wykonaniem. Na początku przedstawiła mi szereg różnych osobowości z perspektywy pierwszoosobowej narracji, więc miałam przyjemność naprawdę głęboko poznać wszystkich potencjalnych bohaterów. Widziałam jak radzą sobie z życiem, do czego dążą, o czym marzą. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że Magdalena Zimniak potrafi tworzyć warte poznania portrety psychologiczne swoich bohaterów, głębokie i zaskakujące - często ukrywające wiele sekretów, które ujawniają się dopiero w obliczu prawdziwego zagrożenia.
Na bazie ludzkiej psychiki powstałą fabuła bardzo nietypowa. Nie ma tutaj większych zaskoczeń, nie ma gwałtownych zwrotów akcji czy wyskakujących kościotrupów z szafy. Są za to wszechobecne ludzkie problemy, słabostki które skłaniają nas do nieprzemyślanych działań, żal do rodziców którzy nie przemyśleli swoich decyzji i niezrozumienie wobec dzieci, które nie chcą podporządkować się naszym zasadom. Wszystko to prowadzi nas do jednego, konkretnego wniosku - to powieść oparta na wydarzeniach wywołanych przez nas samych, wyborami i konsekwencjami. Do których bohaterowie sami się dopuścili.
"Gra poza prawem" to thriller psychologiczny, który mocno działa nw wyobraźnię. Sięga głęboko do wnętrza ludzkiej natury, wyciąga na światło dnia wszystkie słabostki i pokazuje, że świat ma jeszcze przed nami wiele do odkrycia. To opowieść o niezwykle trudnej relacji matki i córki, o wzajemnych żalach i niedomówieniach, o niespełnionej miłości i potrzebie akceptacji, o życiu w morzu ograniczeń. Trudno przejść obojętnie obok historii tak bardzo prawdziwej, która mogłaby wydarzyć się tuż za rogiem i która jednocześnie przeraża poczuciem realności. Jak się okazuje, każdy jest zdolny do zbrodni.
Właśnie wczoraj kupiłem sobie ebook tej książki i czuję, że będzie to bardzo dobra lektura. 😊
OdpowiedzUsuńJest, od siebie bardzo polecam :)
UsuńUwielbiam prozę pani Zimniak. Ta książka jeszcze przede mną, ale z pewnością skradnie mi serce.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak pozytywnie do niej podchodzisz :)
UsuńRzadko czytam thrillery psychologiczne, a może powinnam częściej? Bo ten bynajmniej do mnie przemawia, szczególnie ze względu na dobre portrety psychologiczne bohaterów. Ciekawi mnie ta Dorota, bo... kurczę, żyć całe życie bez technologii, to aż dziwne we współczesnym życiu :D. Poniekąd to jej zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńWyskakujące kościotrupy z szafy mnie rozbawiły :D.
#SadisticWriter
Ja bardzo lubię ten gatunek, mnie zawsze ciągnie do podobnych historii. Dlatego polecam od siebie i to bardzo :)
UsuńJak ja lubię taki klimat! Chcę przeczytać tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńDoskonale! :)
UsuńAutorka pisze świetne powieści z dreszczykiem.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńKoniecznie muszę sprawdzić ten tytuł.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Cieszę się :)
UsuńZapowiada się bardzo mocna lektura...
OdpowiedzUsuń