"Ogrodnik" Agnieszka Płoszaj, Wyd. W.A.B., Str. 480
"Uśmiechnął się i skoczył prosto w ogień."
Tajemnice, tajemnice, tajemnice... Bez nich trudno o dobrą powieść. Wie o tym Agnieszka Płoszaj , autorka "Ogrodnika", książki pełnej tajemnic, jak to w kryminałach bywa.
Chociaż tak naprawdę nie jest to typowy kryminał. Autorka postawiła na misz-masz gatunkowy, by nie nudzić czytelnika jednym wątkiem i tak w książce znajdziecie poza tym sensację, romans czy obyczaj, które w połączeniu całkiem nieźle się spisują. Fabuła jest płynna i dynamiczna, intrygi i tajemnice na przemian pojawiają się na pierwszym planie, by w rezultacie zaskoczyć czytelnika pomysłem i całkiem sympatycznym zakończeniem.
Historia opowiada perypetię Julii, kobiety którą mogliście poznać w pierwszym tomie serii ("Czarodziejka"). "Ogrodnik" to drugi tom jej przygód, nawiązujący w pewnych momentach do wcześniejszych wydarzeń, ale z doświadczenia wiem, że bez zachowania kontynuacji też się można dobrze bawić podczas lektury. Julia to bohaterka mocna w przekazie, która ciągnie do problemów, stąd dużo wydarzeń w fabule i jeszcze więcej niebezpiecznych sytuacji. W obecnej sytuacji po wcześniejszych wydarzeniach ma nadzieję na chwile wytchnienia, w końcu nie zawsze boss mafijnego półświatka jest w stanie odpuścić grzechy i zamknąć wojnę. Tylko czy na pewno to gwarantuje kobiecie bezpieczeństwo?
Jak się okazuje autorka lubi rzucać kłody pod nogi swojej bohaterce i po raz kolejny zapewnia jej chwile nieprzerwanych problemów. By chronić swoich bliskich Julia na nowo nawiąże kontakt z szefem mafii, jednak tym razem będą zmuszeni podjąć wspólną drogę. W tym samym czasie mąż kobiety - Tomek, prowadzi śledztwo w sprawie zakatowanej na śmierć nastolatki. Niespodziewanie wszystko się łączy i po raz kolejny wszystkie drogi prowadzą do... Julii. Tak właśnie wygląda najnowsza historia od Agnieszki Płoszaj - dużo pościgów, nieoczekiwanych zwrotów akcji, ślepych zaułków i tropów, które usilnie wskazują na powiązania z główną bohaterką. Dzięki temu akcja nabiera rozpędu i miło przerzuca się kolejne strony mając poczucie niepewności tego, co może dalej na nas czekać. Pamiętajcie jednak, ze to nie jest rasowy kryminał, który przyspiesza bicie serca i zmusza do intensywnego myślenia - nie tym razem. To spokojna powieść w smaku kryminalnej zagadki, która prowadzi nas od wydarzeń do wydarzeń i nigdzie się nie spieszy.
Jednak chociaż akcja jest ciekawa a bohaterowie sympatyczni, było coś co nie przekonało mnie w pełni do historii - sam styl autorki był miejscami zbyt płaski i nie wprowadzał tyle emocji ile potrzebowałam. Gdyby nie to, historia byłaby znacznie lepsza, choć i tak uważam, że to niezła propozycja na wakacyjny wypoczynek, która umili nam czas i wciągnie w intrygującą zagadkę. Dlatego polecam książkę przede wszystkim miłośnikom spokojnych kryminałów i tym, którzy zawsze doszukują się głębszego wątku miłosnego, który w tej książce odegra kluczową rolę. Jaką? O tym musicie przekonać się sami!
Skoro książka nie powala na kolana, na ten moment sobie odpuszczę. 😊
OdpowiedzUsuńAle jest bardzo dobrą propozycją na obecne letnie dni ;)
UsuńBardzo dobra kontynucja Czarodziejki.
OdpowiedzUsuńCiekawe poprowadzenie wątków :)
UsuńBardzo ciekawa recenzja, "Ogrodnik" wygląda mi na typowy kryminał wakacyjny!:)
OdpowiedzUsuńI tak jest! W podróż jak znalazł :)
UsuńJeszcze nie słyszałam o tej ksiązce, pewnie no nowość... no ale może kiedyś sięgnę bo ciekawie ją opisujesz.
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/06/moje-serce-moj-wrog-steiger-aj.html
Cieszę się i polecam na leniwe wieczory :)
UsuńMiałam wielką ochotę na tę książkę, jednak potrzebuję od kryminałów nieco mocniejszego "uderzenia". Jeszcze się zastanowię nad tym tytułem.
OdpowiedzUsuńCzasami i takie stonowane lektury są potrzebne :)
UsuńBrzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńSympatycznie się przez to czyta :)
UsuńMoże kiedyś, ale na pewno nie w najbliższej przyszłości.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Rozumiem :)
UsuńKsiążkę zabieram ze sobą w podróż, więc myślę, że za dwa dni będę w stanie odpowiedzieć sobie na postawione przez Ciebie na końcu pytanie. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem na podróż jest idealna. Chętnie poznam Twoją opinię :)
Usuń