"Mała baletnica" Wiktor Mrok, Wyd. Initium, Str. 672
„Urodziła się tuż po południu.
Nikt nie oczekiwał z niecierpliwością jej przyjęcia na świat.
Nikt się z tego nie cieszył.
Nikt się nie zachwycił, gdy po raz pierwszy otworzyła oczy.
Nikt nie zwrócił uwagi, gdy po raz pierwszy się uśmiechnęła. Nikt jej nie chciał.
Anastazja - takie imię miała.
Ona dała początek tej historii. "
Szokująca, dramatyczna, oparta na prawdziwych wydarzeniach powieść, która zapada w pamięć i mrozi krew w żyłach. "Mała baletnica" to książka, która otwiera oczy.
Nie jest łatwo czytać powieści oparte na faktach, gdy wiemy, że nie będą one ani słodkie, ani miłe w odbiorze. Szczególnie gdy chodzi o dzieci, niewinne istoty, którym powinniśmy zapewnić dobry start i poczucie bezgranicznego bezpieczeństwa. Wiktor Mrok odważnie podjął się tematu afery pedofilskiej i pokazał, że życie nie zawsze jest kolorowe pisząc książkę niezwykle intensywna w swoim odbiorze i perfekcyjnie przestawił dramatyczną historię młodej baletnicy.
O czym zatem dokładnie jest powyższa lektura? To rozgrywająca się we współczesnej Rosji demaskacja pracy szajki pedofilskiej, która od wielu lat pracowała na to, by ponad półtora tysiąca dziewczynek w wieku od pięciu do szesnastu lat zapomniało o szczęśliwym dzieciństwie. Kilka osób, począwszy od 1997 roku, wyprodukowało na masową skalę dziecięcą pornografię, której proceder został ukrócony dopiero w 2004 roku.
Brzmi koszmarnie, prawda? Postawicie się zatem na miejscu tych skrzywdzonych dzieci, pomyślcie co mogły wówczas czuć i co czują teraz, kiedy sprawa wyszła w końcu na światło dnia a wiele z nich stanęło w blasku fleszy i żadnych sensacji ludzi. Nie stawiajcie się na miejscu rodziców, nie warto - o czym przekonacie się z lektury, bowiem znaleźli się tacy, którzy sami pchali swoje dzieci w ręce oprawców. To budzi jeszcze większy szok, niedowierzanie i masę kontrowersji, bo nagle Wiktor Mrok przewraca do góry nogami świat morałów i wartości wyznawanych do tej pory.
I choć cała historia mrozi krew w żyłach, napisana jest w sposób niezwykle ciekawy i z każdą kolejną stroną co raz bardziej zachęcający do lektury. Dwutorowa akcja obejmuje działania policyjne, które cały czas są o krok za oprawcami i wydarzenia ze świata ludzi zajmujących się rozpowszechnianiem pornografii. Obie perspektywy budzą mnóstwo emocji o których szybko nie zapomnimy i w połączeniu z poczuciem bezwzględnej prawdy kryjącej się za tym wszystkim sprawiają, że zaraz po lekturze będziemy zmuszeni przewartościować swoje poglądy.
Mocna tematyka została potraktowana zgodnie z jej wydźwiękiem - jest tutaj okrucieństwo świata i brutalność, od której na co dzień uciekamy. To trudna powieść, ale jakże potrzebna i konieczna do poznania. Napisana prostym językiem, z całą masą wiarygodnych bohaterów, z mocnym tematem i zaskakującym poziomem emocji "Mała baletnica" zabiera nas w sam środek piekła na ziemi, pozwalając nam na prywatne śledztwo i zrozumienie, ze nawet niepozorne sygnały mogą prowadzić do tragedii. Ważna i z problemem, którego skala nie ma końca, nie łatwa w odbiorze, ale jakże potrzebna.
Piekło na ziemi brzmi przerażająco, a sama ksiazka wydaje się intrygująco. To nie do końca mój gatunek, ale od czasu do czasu staram się sięgnąć po coś odmiennego - tak dla przełamania słodyczy. WIęc nie mówię jej nie.
OdpowiedzUsuńTo książka, którą warto poznać, właśnie po to, by otworzyć sobie oczy. Mocna, ale niestety prawdziwa.
UsuńBrrr, brzmi strasznie, ale jednocześnie intrygująco, więc na pewno sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńJest strasznie, niestety. Ale przeczytać należy :)
UsuńMam w planach lekturę tej książki :)
OdpowiedzUsuńDoskonale :)
UsuńPomimo tematyki warta przeczytania ;)
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie :)
UsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńTrudna tematyka, ale książka była świetna.
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Zgadzam się :)
UsuńCzytałam już kilka recenzji tej książki. Myślę, że wywoła we mnie wiele emocji.
OdpowiedzUsuńEmocji w niej na pewno nie zabraknie :)
UsuńHistorie na faktach zawsze mocno mnie interesowały więc książkę mam nadal na uwadze :)
OdpowiedzUsuńI ja chętnie po takie sięgam. Ta jednak mocno mną wstrząsnęła :)
UsuńTę książkę mam już od dłuższego czasu w planach.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Przeczytaj jak najszybciej :)
UsuńZapowiada się mocna lektura...
OdpowiedzUsuń