czwartek, 6 grudnia 2018

"Playboy za sterami" Vi Keeland, Penelope Ward

"Playboy za sterami" Vi Keeland, Penelope Ward, Tyt. oryg. Playboy Pilot, Wyd. Editio, Str. 280

"Jeśli chcesz zmienić świat, lub dokonać przełomu, nie trzeba jechać daleko. Wystarczy poszukać we własnym podwórku osób, które cię potrzebują."

Miłość, miłość, miłość. Czy jesteśmy w stanie do niej uciec? Czy jest możliwość, by to nie był odwieczny problem pokoleń? Może właśnie na tym opiera się świat - na różnych definicjach miłości?

Ten duet autorki potrafi przyprawić o zawrót głowy. Autorki już wcześniej udowodniły, że łącząc siły są w stanie zawojować literaturę kobiecą i napisać historię niby taką jak wszystkie - trochę znajomą, trochę schematyczną, a jednak przebojową, zabawną, emocjonującą, taką którą czyta się z przyjemnością po ciężkim dniu pracy. Kto z nas nie szuka czegoś lekkiego, sympatycznego, co umili nam czas i nie zamęczy niepotrzebnymi dramatami? Autorki wychodząc naprzeciw naszym oczekiwaniom stworzyły kolejną część w serii, którą warto poznać.

Czasami bywa tak, że trudne decyzje wymagają od nas głębszego zastanowienia. Potrzeba czasu, by rozważyć na spokojnie wszystkie za i przeciw. Dlatego dla głównej bohaterki oczywiste było, że należy wyjechać na kilka dni i spokojnie przeanalizować sytuację. Nie spodziewała się jednak, że zamiast mętliku w głowie wywołanego najważniejszym wyborem w swoim życiu zderzy się z ognistym flirtem i spontanicznym wyjazdem do Brazylii u boku uroczego przystojniaka. Czy w takiej sytuacji można racjonalnie myśleć?

To opowieść, która rozgrzeje Wasze zmysły. Chodzi o to, by zapewnić dobrą zabawę a nie głębokie przemyślenia i to na pewno autorką się udało. Postać Kendall Sparks, dziewczyny pewnej siebie i przebojowej staje na przeciw Cartera Clynesa, który nie boi się trudnych wyzwań. Połączenie tych charakterów to mieszanka wybuchowa, która wielokrotnie prowadziła do zabawnych scen, sympatycznych dialogów i wydarzeń w fabule, od których pojawiają się wypieki na policzkach. Wszystkie te elementy istotne dla kobiecej literatury łączą się w kompletną całość budując miłą atmosferę z której nie chce się rezygnować.

Wszystko komplikuje się na życzenie bohaterów. Kendall nie jest osobą, która może pozwolić sobie na flirt. A jednak robi krok w nieznane. Chociaż wie, że nie skończy się to dobrze, podejmuje grę, ustala własne zasady i - niestety - przepada bez reszty. Trudno jej się dziwić, bo w końcu Carter otrzymał od autorek bardzo dużo osobistego uroku, ale czy i my na jej miejscu podjęlibyśmy podobne wyzwanie? Czy pojechalibyśmy za nieznajomym na koniec świata w imię uzależnienia i miłości? Obserwując losy głównej bohaterki na pewno staniecie w obliczu podobnych pytań. Jaka więc będzie Wasza odpowiedź?

"Playboy za sterami" to lekka i przyjemna powieść, która rozładuje napięcie po ciężkim dniu. Zabawi nas scenami żywcem z harlequina, by jednocześnie wpleść w to wszystko trochę życiowej prawdy. Zabierze nas w podróż do Brazylii, Dubaju, Amsterdamu czy Florydy. Rozbawi, wzruszy i wzbudzi odrobinę nadziei, gdy do głosu zostanie dopuszczona miłość największa z możliwych. Czy Playboy pozwoli się usidlić? Czy stojąca na rozdrożu Kendall podejmie słuszną decyzję? Przekonajcie się sami.

6 komentarzy:

  1. W tym momencie, nie mam ochoty na książkę w podobnym klimacie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu warto przeczytać taką lekką powieść.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli będę szukać lekkiej książki to z pewnością sięgnę po tę serię ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  4. Może jakoś bardzo mnie ta książka nie kusi, ale jednak chciałabym za jakiś czas po nią sięgnąć. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo cenię prozę obu autorek, bo zawsze są w stanie wprawić mnie w dobry humor. Książkę mam już u siebie.

    OdpowiedzUsuń