niedziela, 24 marca 2019

"Ocean odrzuconych" Mag­da­lena Knedler

"Córka jubilera" Mag­da­lena Knedler, Wyd. Novae Res, Str. 536
"Klątwa wiecznego tułacza" Mag­da­lena Knedler, Wyd. Novae Res, Str. 560

"Trudno mi jednak wyobrazić sobie, że można nie szukać portu. Jakiegoś portu szuka się zawsze."

Życie z punktu widzenia młodej osoby wydaje się banalnie proste. W końcu cały świat stoi wówczas otworem. Jednak życiowe doświadczenia szybko weryfikują entuzjazm. Czy i tak będzie w przypadku bohaterki najnowszej powieści Magdaleny Knedler?

Autorka wielokrotnie pokazała nam, że potrafi pisać. Jej powieści są konkretne, przejrzyste, świadome i głębokie, dzięki czemu zaskakują pozytywnie wielu czytelników. Każda kolejna książka, która wychodzi spod jej pióra jest dla nie okazją to sięgnięcia po historię, która jest pewnikiem i na pewno mnie nie zawiedzie. Tak właśnie wydarzyło się w przypadku serii Ocean odrzuconych, która idealnie trafiła w mój gust. 

Mnogość postaci, wielowątkowa fabuła, wspaniale oddanie współczesnych bohaterom czasów, trafne nawiązania do sztuki i historii - wszystko to rozpoczyna się wraz z rozpoczęciem pierwszej strony. Chociaż dylogia autorki zaskakuje objętością z czasem szybko dostrzeżecie, że strony praktycznie przerzucają się same i jest ich mimo wszystko zdecydowanie za mało. Opowieść napisana ze smakiem i w dobrym guście kryje w sobie same pozytywny oraz ponadczasowe wartości, które mnie osobiście zawsze najbardziej intrygują. Tutaj nie zabrakło niczego, a jako że akcja dzieje się na przestrzeni schyłku monarchii Austro-Węgier dochodzi jeszcze wyjątkowy klimat przeszłości.

To opowieść Charlotte, młodej dziewczyny, która dopiero rozpoczyna dorosłe życie. Córka żydowskiego jubilera od lat otaczana pięknem biżuterii kocha muzykę i sztukę. Jest także miłośniczką miasta, w którym przyszło jej żyć. Czuje się spełniona i szczęśliwa, zdając sobie sprawę że świat artystów i projektantów do których sama się zalicza czeka na nią otworem. Szybko jednak dostrzega, że marzenia które snuła nie mają spełnienia w rzeczywistości. Piękno o którym śniła zderza się ponurym życiem, wizją nadchodzących problemów politycznych oraz nędzą, która kontrastuje z bogactwem. Czy nauczy się żyć w nowym świecie?

Wszystko w tej powieści ma swoje miejsce. Magdalena Knedler z widocznym zaangażowaniem w detale oddała ducha ówczesnych czasów i przedstawiła przed nami świat, którego dziś możemy poznać jedynie z zachowanych dokumentów i wspomnień. Precyzyjna opowieść autorki zabiera nas do czasów, które przecież nie są fikcją literacką a rzeczywistą historią opartą na świadomym tle historycznym. Wszystko to składa się na kompletną i bogatą całość, która zabiera nas w wyjątkową podróż pełną emocji i zasad moralnych.

Z precyzją oddając losy bohaterów Magdalena Knedler napisała dylogię od której ciężko się oderwać. Przekonuje wartościowym motywem tworzenia relacji międzyludzkich, ujmuje trafnymi opisami przeszłych wydarzeń i przekonuje postacią głównej bohaterki, której nie da się nie lubić. Ocean odrzuconych to seria pełna emocji, wielowątkowa i wielowarstwowa, która zmusza do spojrzenia inaczej na świat, który nas otacza. Po raz kolejny autorka udowodniła, że jej książki warte są czytania. 


7 komentarzy:

  1. Mam wielką ochotę na tę dylogię. Na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tego typu powieści historyczne, chętnie więc poznam książki pani Knedel :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już same okładki przyciągają, a i treść ciekawa i bogata :) Chętnie przeczytam obie książki. Mam nadzieję, że już niebawem :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na tę oba tomy mam ogromny smaczek :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  5. Te książki to chyba moje klimaty

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach odkąd zobaczyłam w zapowiedziach. Oby mnie nie zawiodły kiedy już po nie sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Okładka i opis bardzo mnie przekonuje do tej książki :)
    ~Pola
    www.czytamytu.blogspot.com Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń