niedziela, 11 kwietnia 2021

"Kochaj mnie szeptem" i "Zamień mnie w krzyk" Anna Dąbrowska

"Kochaj mnie szeptem" Anna Dąbrowska, Wyd. Amare, Str. 370
"Zamień mnie w krzyk" Anna Dąbrowska, Wyd. Amare, Str. 360 

Uwikłana w relacje z dwoma mężczyznami, Gabriela zaczyna gubić się w swoich uczuciach.

 

Jeśli istnieje jakaś autorka, która wydaje się być niedoceniana pod względem twórczości to jest nią właśnie Anna Dąbrowska. Mam wrażenie, że zbyt mało mówi się o jej książkach, zbyt niewiele osób wie, że to autorka, która potrafi przenosić góry. Pisze powieści obyczajowe, romantyczne i historie wciągające już od pierwszych stron, przez co jej najnowsza dylogia wydaje się idealną lekturą dla wszystkich romantyczek.

Nie mogłam oprzeć się serii i od razu zaopatrzyłam się w oba tomy. Wam również polecam taki wybór, ponieważ obie książki nie bez powodu doczekały się premiery tego samego dnia - to nierozerwalna ze sobą historia, lektura pełna uniesień, ale i bólu, opowiadająca o losach tych samych bohaterów, stanowiąca spójną całość. Autorka w obu książkach zachowała ciąg przyczynowo-skutkowy, jeden finał jest wstępem do kolejnych wydarzeń, więc obowiązkowo zachowajcie chronologię i koniecznie przeczytajcie obie części.

To historia, która opowiada o Gabrysi, zakompleksionej studentce polonistyki. Marzy o wielkiej miłości, ale obawia się, że ta nigdy jej się nie trafi. Jednak pewnego dnia poznaje Eryka, żołnierza i wbrew oczekiwaniom matki, wiąże z nim swoją przyszłość. Jednak czy faktycznie dobrze trafiła i czy ślub nie pojawił się zbyt szybko? Gabrysia odkryła mroczną stronę swojego męża i wiedziała już, że popełniła błąd. Tylko jak wyplątać się z tej całej sytuacji? I jak ulec czarowi przystojnego sąsiada, który udowodnił jej, że ma piękne ciało i nigdy nie powinna się go wstydzić?

Anna Dąbrowska snuje kobiecą opowieść dla każdej z nas. Udowadnia, że bajkowe happy endy nie zawsze mają miejsce i nie warto rzucać się w ramiona pierwszego lepszego mężczyzny. Nie sądzę, żeby Eryk był taki jaki był przez swój zawód. To po prostu egoista, który ogromnie dział mi na nerwy. Autorka bardzo trafnie ujęła jego profil, to nie jest tak, że coś w nim zepsuła, bo specjalnie miał okazać się czarnym charakterem, dlatego bardzo cieszę się, że mogłam poznać wszystkich bohaterów. Z dumą obserwowałam jak przez dwa tomy Gabrysia zmienia się nie do poznania, odkrywa swoją zmysłowość, ucieka od despotycznej matki, poznaje prawdziwą miłość. Jednak by to osiągnąć musiała przejść przez prywatne piekło. Czytelnik jednak nie odstępuje jej na krok, nieustanne chce wiedzieć co dzieje się w jej życiu a towarzyszące nam emocje tylko podsycają wspaniały klimat tej historii.

Gabrysia stanęła w obliczu wyzwania. Wdała się w relacje z dwoma mężczyznami i nie potrafiła się z tego wyplątać. A jej historia była intrygująca, wciągająca, pełna skrywanych uczuć. Anna Dąbrowska w swojej dylogii zabiera nas do świata erotyzmu odkrywanego na nowo, walki o swoje miejsce w świecie oraz trudnych wyborów, które otaczają nas na co dzień. A całość prezentuje się iście wspaniale!

3 komentarze:

  1. zdecydowanie to nie jest mój klimat :P nie mam w planach tej serii.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach obydwa tomy, gdyż pozytywne recenzje mocno zachęcają mnie do lektury tej powieści.

    OdpowiedzUsuń