W tym przełomowym IV tomie serii „Zaginione Miasta" Sophie musi poddać krytycznej weryfikacji swoje opinie o ludziach i wydarzeniach, aby dotrzeć do prawdy, która albo ocali jej świat, albo go zniszczy!
Shannon Messenger stworzyła jedną z ciekawszych serii fantasty jaką miałam okazję czytać. Na początku myślałam, że to powieść dla młodzieży, w której raczej się nie odnajdę, ale to nie pierwszy raz kiedy zmyliły mnie pozory. Po pierwszym tomie byłam zauroczona pomysłem oraz wykonaniem a aktualna czwarta część jedynie utwierdziła mnie w przekonaniu, że to świat, w którym sama chciałabym przeżyć wielką przygodę.
To ścisła kontynuacja wcześniejszych wydarzeń, więc odsyłam Was do poznania całości z zachowaniem chronologii. To bardzo ważne nie tylko dla rozumienia całości, ale i dla poczucia smaku tego wielkiego, niepowtarzalnego widowiska, które rozgrywa się na naszych oczach. Shannon Messenger sprawnie manewruje między opisami miejsc, kreacją bohaterów oraz siłą przyjaźni oraz miłości budując na tych motywach historię od której po prosu nie można się oderwać.
Sophie Foster po ostatnich wydarzeniach najadła się strachu. Teraz ucieka, ale ma u swojego boku wiernych przyjaciół. Chcą wstąpić do Czarnego Łabędzia, ale wciąż mają wątpliwości czy to dobry pomysł. W walce o ujawnienie prawdy liczą się jednak wszystkie podjęte kroki. Czy to wystarczy, by pokonać wrogów oraz rzuconą przez nich plagę zagrażającą całemu gatunkowi?
Czwarty tom nie zwalnia tempa. Akcja goni akcję a bohaterowie kształtują swoje charaktery na bazie przeżytych doświadczeń. Cudownie jest obserwować ich przemianę, ale jeszcze lepiej jest towarzyszyć im w ponownym pokonywaniu niebezpiecznych wyzwań. W walce o pokonanie siły zła autorka zamknęła nie tylko determinację oraz siłę przyjaźni, ale pokazała również jak wiele znaczy dla nas poczucie, że możemy zawsze na kogoś liczyć. To jeden z piękniejszych motywów tej serii, ponieważ tuż obok pełnowymiarowych bohaterów zostajemy ponownie zaopatrzeni w cudowną moc towarzyszących nam podczas czytania emocji.
Uwielbiam Sophie oraz jej ekipę przyjaciół. Uwielbiam świat tworzony przez Shannon Messenger oraz wymyślane przez nią przygody. Uważam, że "Niewidziani" trzymają równie wysoki poziom co poprzednie części i polecam całą serię każdemu czytelnikowi bez względu na wiek czy gatunkowe upodobania. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie i doceni talent autorki, ponieważ łączy ona wiele ponadczasowych wartości z akcją od której trudno się oderwać.
Dobrze, że kolejny tom nie zwalnia tempa. Czytelnicy będą zadowoleni.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii.
OdpowiedzUsuńTę serię mam dopiero przed sobą.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Być może kiedyś sięgnę po tą książkę. Jednak póki co mam sporo książek w kolejce do przeczytania i aktualnie wciskam nas swoją listę tylko to co mnie bardzo zainteresuje.
OdpowiedzUsuńJa tym razem mówię pas, ale najważniejsze, że Tobie się podobało.
OdpowiedzUsuń