poniedziałek, 28 listopada 2022

"Duma i uprzedzenie" Jane Austen

"Duma i uprzedzenie" Jane Austen, Tyt. oryg. Pride and Prejudice, Wyd. MG, Str. 336


Jest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia tylko żony.


W domowej biblioteczce każdego zaangażowana fana czytelnictwa powinny znaleźć się klasyki, które kształtowały pokolenia. Nawet jeśli z danym gatunkiem nam nie po drodze i zazwyczaj nie sięgamy po podobne historie to są książki, które po prostu trzeba przeczytać. "Duma i uprzedzenie" bez wątpienia należy do kategorii tych wyjątkowych i jedynych w swoim rodzaju a najnowsze wydanie w przepięknej szacie graficznej tylko dodatkowo kusi, by odświeżyć sobie lekturę.

Do historii Jane Austen robiłam trzy próby, które na początku okazały się klęską. Dużo lepiej odnajdywałam się w stylu sióstr Brontë oraz ich spojrzeniu na świat a Austen wydawała mi się zbyt melancholijna, zbyt mocno nastawiona na relację damsko męskie, które wypaczały postrzeganie rzeczywistości. Tak, na początku naprawdę trudno było mi zrozumieć wizję autorki. Jednak po czasie zdecydowałam się na kolejne podejście i wtedy - przepadłam. Zupełnie odmieniło się moje podejście do stylu autorki a losy bohaterów ręcz chwyciły mnie za serce co ostatecznie poskutkowało czytaniem przeze mnie "Dumy i uprzedzenia" przynajmniej raz w roku a niektóre fragmenty znam na pamięć.

To opowieść o wielkiej miłości wystawionej na próbę. Historia dwóch skrajnie różnych charakterów, które przez cały czas się oszukiwały. To także nawiązanie do krótkowzroczności, potrzeby widzenia jedynie ludzkiej krzywdy oraz brak własnej indywidualnej drogi. Mówimy bowiem nie tylko o parze głównych bohaterów, którzy bawili się w pościg między kotkiem a myszką, ale i o otaczających ich ludziach, którzy zbyt mocno mącili. Gdyby pozostawić sprawy samemu sobie i dać Elizabeth Bennet oraz panu Darce'mu szansę na nawiązanie konkretnej relacji, udałoby się uniknąć wielu nieprzyjemności. Z drugiej strony nie byłoby całego tego dramatu i tak ponadczasowej fabuły, więc nie ma co narzekać, tylko przyjąć twórczość Jane Austen jako coś absolutnie emocjonalnego i wyjątkowego.

Nie trzeba przedstawiać fabuły, bo każdy zna jej zarys a by poznać przesłanie oraz piękno tej opowieści koniecznie należy zmierzyć się z nią samemu. Piękna szata graficzna oraz wyjątkowa oprawa od wydawnictwa MG zaostrzają jedynie zmysły i potęgują odbiór a towarzyszące mi podczas czytania uczucia były równie intensywne co za pierwszym razem. Przenosimy się na angielską prowincję XIX wieku, więc otulamy się wyjątkowym klimatem niczym ciepłym kocykiem i zatapiamy w poruszanych wartościach, które mają swój silny wydźwięk po dziś dzień jako ważne, ponadczasowe oraz pozwalające wyciągnąć odpowiednie wnioski.

"Duma i uprzedzenie" nie bez powodu kształtuje pokolenia. To opowieść o sile miłości, o walce z przeciwnościami oraz o stawianiu pierwszych kroków na drodze indywidualności. Miejscami zabawna, kiedy indziej szczera i dosadna, zawsze chwytająca za serce, ponieważ mówiąca o dwójce zagubionych bohaterów. Jane Austen to wielka pisarka, której echo wyjątkowości nie cichnie po dziś dzień a my z dumą sięgamy po jej dzieła, których znaczenia doszukujemy się w otaczającej nas rzeczywistości. 

3 komentarze: