poniedziałek, 6 marca 2023

"Wicierz" M.M. Perr

"Wicierz" M.M. Perr, Wyd. Prozami, Str. 368


Podkomisarz Robert Lew powraca, by rozwikłać nową sprawę!


To już moje czwarte spotkanie z twórczością M.M. Perr i po raz kolejny przyznaję, że bawiłam się naprawdę dobrze! Racjonalnie poprowadzony kryminał, który często kluczy pomiędzy ślepymi zaułkami zabiera nas w przyjemną podróż na jedno leniwe popołudnie.

Historia napisana z pomysłem nie traci na wartości mimo faktu, że to już czwarty tom serii. Właściwie wydaje się nawet, że cykl dojrzewa z tomu na tom, ponieważ opisywane historie co raz bardziej zaskakują napięciem oraz mrocznym klimatem. Także w tym przypadku przede wszystkim skupiłam się na towarzyszących mi podczas czytania emocjach, choć należy przyznać, że i zagadka została przedstawiona w iście kryminalnym stylu.

Tytułowy Wicierz to turystyczna miejscowość leżącej nieopodal morza. Niestety ten rok nie będzie dla niej sielankowym wyzwaniem, ponieważ na jednej z plaż młoda rodzina dokonuje makabrycznego odkrycia. Znaleziono ciało matki jednego z warszawskich radnych. On jednak nie wierzy, że jej śmierć była przypadkowa. Niezawodny Robert Lew podejmuje się poprowadzenia śledztwa, by odkryć prawdę i zmierzyć się z przeszłością, która będzie miała w tej sprawie kluczowe znaczenie.

Fabuła utrzymana w nurcie typowym dla gatunku zmierza przez cały czas do rozwiązania zagadki. Po drodze napotkamy jednak liczne potknięcia, gdy do głosu zostaną dopuszczeni bohaterowie o wątpliwej reputacji. Wyczuć będzie można, że sporo postaci będzie wiedziało więcej niż mówi a zaangażowany we wszystko Lew nie spocznie, nim nie dowie się co wydarzyło się naprawdę. To połączy się z dynamiczną akcją oraz nieustannym napięciem, które zmuszać nas będzie do przerzucania kolejnych stron w nadziei, że rozwiążemy zagadkę jeszcze przed podkomisarzem, choć myślę, że finał i tak zaskoczy wielu z Was.

"Wicierz" to kolejna bardzo udana odsłona serii od M.M. Perr. Książka pomysłowa, dobrze napisana, w pełni przemyślana. Duża ilość mylnych tropów, dobre podejście do sprawy przez samego prowadzącego śledztwo oraz lawina wyzwań czekających na nas po drodze zapewniają kilka godzin przyjemnej przygody, która zmusza nasze szare komórki do intensywnego myślenia. Kryminał w klasycznym stylu, ale przedstawiony z pazurem i emocjami, więc wszystkim miłośnikom - polecam.

2 komentarze: