czwartek, 6 lipca 2023

"Binding 13" Chloe Walsh

"Binding 13" Chloe Walsh, Tyt. oryg. Binding 13, Wyd. Niezwykłe, Str. 484


Dla fanów powieści Penelope Douglas i A.E Murphy.


Nowy początek to szansa na lepsze jutro. Tylko czy każdemu pisana jest taka możliwość? Chloe Walsh w pierwszym tomie swojej emocjonalnej serii pokazuje jak ważne są drugie szanse i pozytywne emocje w życiu ludzi wchodzących w dorosłe życie.

To klasyczna historia młodzieżowa z mocnym wydźwiękiem sercowym, ale napisana w tak sympatyczny sposób, że żadne schematy nie mają tutaj znaczenia. Owszem, bardzo łatwo przewidziałam bieg wydarzeń a na pewno miałam nadzieję, że to wszystko właśnie tak się potoczy, ale to tylko udowadnia, że zaangażowałam się w poprowadzoną fabułę, trzymałam kciuki za bohaterów i życzyłam im jak najlepiej, ponieważ autorka zgotowała im prawdziwą próbę sił.

Shannon Lynch ma nadzieję, że w nowej szkole będzie mogła zbudować siebie od początku. Zostawiła za sobą przeszłość do której nie chce wracać, bo widzi w niej tylko strach, krew i ból połączony z bezwzględnymi rówieśnikami i traumą wyciągniętą z rodzinnego domu. Jednak pozostanie niewidzialną nie trwa długo, gdy Shannon wpada na szkolną gwiazdę sportu Johnny’ego Kavanagha i rozpoczyna rozgrywkę, która zakończyć się może jedynie na dwa sposoby: kolejną tragedią lub co mniej prawdopodobne, prawdziwym szczęściem.

Ona zamknięta na świat i marząca jedynie o spokoju, on podbijający serca szkolnych koleżanek. Dwa żywioły skrajnie od siebie różne przyciągają się jak magnes a my możemy śledzić zachodzące w nich zmiany. O ile mamy do czynienia z przewidywalną fabułą (ale dobrze napisaną!) o tyle cieszy nas kreacja bohaterów, która wyróżnia się z tłumu. Obserwujemy bowiem jak ewoluują ich charaktery pod wpływem nowej znajomości i jak ich serca otwierają się na nieznane. W tle autorka nawiązuje do traumatycznych wydarzeń, ma nadzieję, że każdy może liczyć na ucieczkę od przykrych wspomnień aż w końcu pokazuje czytelnikowi, że tylko bliskość drugiej osoby i poczucie bezpieczeństwa zapewniają psychiczną równowagę.

"Binding 13" to sympatyczna lektura na leniwy wieczór, która dodatkowo porusza ważne kwestie. Z przyjemnością śledziłam przebieg wydarzeń i stałam tuż za bohaterami przy ich kolejnych trudnych wyborach, ponieważ Chloe Walsh włożyła w swoją opowieść wiele widocznej pracy co przełożyło się na wiarygodność, emocjonalność a także przyjemność z czytania. Romans nie łatwy, miejscami niebezpieczny, ale jednocześnie wciągający i pozostawiający apetyt na więcej.

1 komentarz: