sobota, 7 września 2024

"Strzeż się damy" Elizabeth Fremantle

 
"Strzeż się damy" Elizabeth Fremantle, Tyt. oryg. Watch the lady, Wyd. Albatros, Str. 510

 

Oszałamiająca powieść o niezwykłej kobiecie, która pomogła na zawsze zmienić bieg historii Anglii.

 

Dwór Tudorów ponownie otwiera przed nami swoje oblicze, by pokazać zakamarki świata bogactwa i wielkich oczekiwań. Elizabeth Fremantle porywa nas w podróż ku niebezpiecznym ludzkim zapędom, pokazując polityczne rozgrywki na śmierć i życie.

Seria składa się z ciągu przyczynowo-skutkowego, więc zdecydowanie polecam zacząć przygodę z twórczością autorki od samego początku. Gwarantuję jednak, że nikt nie poczuje się rozczarowany, ponieważ wszystkie tomy utrzymane są na wysokim poziomie. Dopracowany styl, jasność przekazu i umiejętne połączenie fikcji literackiej z motywami historycznymi skutecznie niwelują nudę zachęcając do przerzucania kolejnych stron. Autorka kreuje trudny do szybkiego przeanalizowania świat, w którym wszystko może się wydarzyć a ludzka bezwzględność nie ma granic. Bogactwo otacza postacie, chęć zysku i zdobycia lepszej pozycji zatraca moralność a walka o byt przestaje stać na równi ze zrozumieniem drugiej strony. Całość utrzymana w gęstej atmosferze napięcia buduje historię o wzlotach i upadkach a także o słabościach z którymi mierzy się każdy z nas.

Penelope Devereux inspirowała poetów i spiskowała przeciwko królowej Elżbiecie. Dziś staje na pierwszym planie, aby opowiedzieć swoją historię. Doskonale wiedziała jak odnaleźć się w towarzystwie, pojawiała się w odpowiednim miejscu i czasie oraz manipulowała tak, że nikt nie zauważył. Jej uroda odwracała uwagę od przekłamanej dyplomacji a chwilowa sympatia ze strony Elżbiety I dała czas do zarzucenia własnej sieci. Penelope bowiem nie mogła pozwolić, by przyszłość dynastii Devereux stanęła pod znakiem zapytania. Uzbrojona w kłamstwa i idealne pozory wkroczyła na królewskie salony mając własne cele do zrealizowania.

Ta seria angażuje zmysły i wyobraźnię czytelnika zmuszając nas do intensywnej interpretacji działań wszystkich bohaterów. Każdy z nich odgrywa bowiem w tym spektaklu kluczową rolę, nawet jeśli wydaje się, że jest jedynie tłem wydarzeń. Warto rozłożyć na czynniki pierwsze pojawiające się w fabule sylwetki bohaterów, spróbować zrozumieć ich działania oraz podjęte decyzje a także nie opowiadając się po żadnej ze stron dostrzec obraz wymykający się czarno-białym ramom. To trudna opowieść, ale jednocześnie wdzięczna i oddająca wiele czytelnikowi, który poszukuje w literaturze coś więcej poza ciekawą treścią. Autorka zaskakuje bowiem nie tylko złożoną kreacją bohaterów, ale i podjętymi ponadczasowymi wartościami, mnogością motywów, niebezpiecznymi wydarzeniami, gęstym klimatem czy samą akcją, która gnając na złamanie karku nieustannie intryguje, zaskakuje oraz wzbudza skrajne emocje. 

"Strzeż się damy" to idealna kontynuacja, w której wszystko może się wydarzyć. Książka nie tylko trzyma poziom swoich poprzedniczek, ale wydaje się wychodzić o krok dalej. Dopracowana pod każdym kątem, bogata w detale i wypełniona odpowiednią atmosferą zmusza nas do analizy zachowań bohaterów, którzy w obliczu zagrożenia są gotowi na wszystko. Nie traktujcie tej serii jako książek historycznych, ponieważ to tylko wierzchołek góry lodowej - w tej książce bowiem jest tak dużo atrakcji, że koniecznie musicie sprawdzić je na własnej skórze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz