niedziela, 29 grudnia 2024

"Do trzech razy, Ida!" Ada Kussowska

 
"Do trzech razy, Ida!" Ada Kussowska, Wyd. Zysk i S-ka, Str. 310

 

Nowe początki i stare dylematy – Ida i jej przyjaciółki znowu w opałach.

 

Każdy z nas mierzy się ze wzlotami oraz upadkami. Każdego z nas w pewnym momencie dopadną demony popełnionych błędów. Także bohaterowie serii Ady Kussowskiej przekonali się, że los pisze przeróżne, nieprzewidywalne scenariusze. 

Trzeci tom serii O, Ida! ponownie zaprasza nas do romantyczno-obyczajowej rozgrywki skupiającej naszą uwagę na prywatnych sprawach postaci. Autorka dbając o dopracowanie oraz odpowiednią kreację bohaterów nie zwalnia tema i utrzymuje wydarzenia na równie wysokim poziomie. Tym samym prawdziwą przyjemnością jest odkrywanie kolejnych przeciwności do pokonania czy obserwowanie zmian zachodzących w Idzie czy poznanych już wcześniej jej przyjaciołach. I tutaj też zmierzamy do informacji - zachowanie chronologii jest bardzo ważne. Nawet jeśli ciąg przyczynowo-skutkowy poprowadzony jest bardzo luźno to łączy on ze sobą wszystkie części w spójną całość, które czytane po kolei nabierają wyraźniejszego smaku.

Relacja Idy oraz Otto zmierza ku upadkowi. Nie jest w stanie połączyć ich nic trwałego. Przynajmniej do takich wniosków dochodzi dziewczyna, która zastanawia się czy nie lepiej postawić na bardziej przewidywalnego sąsiada Janka. U Natalii i Piotra też nie dzieje się za dobrze. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko i wydaje się, że wszedł pomiędzy nich pewien niedosyt. Bernadetta nie wie jak zachować się w stosunku do Szymona. Wszyscy chcą dobrze, ale wychodzi jak zwykle. 

Losy trzech przyjaciółek przeplatają się w przewrotnej opowieści bardzo zmyślnie wykorzystującej współczesne wartości. Miłość i związane z tym wyrzeczenia oraz szczęśliwe chwile zdominują temat, ale nie będę jedynymi istotnymi dla ciągu wydarzeń. W charakterystycznym dla serialowej akcji poprowadzeniu perypetii pojawił się humor, dylematy który z kandydatów sprawdzi się najlepiej w roli męża a także siła przyjaźni, wsparcia oraz poczucia, że zawsze możemy na kogoś liczyć. Ta historia nie tylko bawi i intryguje, ale także skłania do myślenia, pozwala postawić się na miejscu bohaterek i wraz z nimi z uśmiechem na ustach iść po swoje. Jedynie zbyt duża ilość erotyki nie do końca przypadła mi do gustu, ale to miłość dyktuje tutaj warunki, a przecież ona rządzi się swoimi prawami. 

"Do trzech razy, Ida!" to trzymająca poziom swoich poprzedniczek, dobrze przemyślana historia z fabularnymi twistami. Ada Kussowska nie zwalnia tempa, raz za razem wymyśla nowe przygody, pobudza naszą wyobraźnię i zaprasza do towarzyszenia bohaterkom na każdym kroku. Tym sposobem autorka składa na nasze dłonie powieść pełną emocji, szczerą i wiarygodną, która idealnie sprawdzi się jako czasoumilacz po ciężkim dniu. Mam nadzieję, że na kolejną powieść nie będzie trzeba długo czekać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz