Czy miłość może pokonać mrok?
Becca Fitzpatrick pokazała czytelnikom jak powinno wyglądać prawdziwe paranormal romance. Jej seria pełna niebezpieczeństw, wyzwań oraz głębokich emocji wciąż zjednuje fanów na całym świecie a dzięki wznowionemu wydaniu ponownie udowadnia swoją oryginalność.
Z nostalgią sięgnęłam po cykle Szeptem, ponieważ zaczytywałam się w nim jako nastolatka. Wówczas miałam wrażenie, że nie spotkam żadnej innej dorównującej jej powieści. Bardzo polubiłam się ze stylem autorki i to samo potwierdzam po latach, gdy na nowo odgrywam jej talent. Jasny przekaz, plastyczność, warte zanotowania cytaty czy nawet dojrzała, złożona kreacja bohaterów w połączeniu z mrocznym klimatem oraz licznymi zwrotami akcji znalazły swoje miejsce w zyskującej na wartości z każdym nowym tomem serii romantycznej, gdzie dobro konfrontowało się z prawdziwym złem.
Zachowanie chronologii jest niezwykle istotne. Autorka prowadzi nas przez ciąg przyczynowo-skutkowy, gdzie decyzje bohaterów mają swoje odbicie w dalszych wydarzeniach a przeszłość ujawnia swoje oblicze w najmniej spodziewanym momencie. Każda książka jest ze sobą połączona, ekscytację oraz niewiedzę przed kolejnymi działaniami budują finały poszczególnych części a my otrzymujemy możliwość obserwacji zmian zachodzących w głównych postaciach. Właśnie to w tym wszystkim jest najlepsze: historie dojrzewają wraz z czytelnikiem, są pełne sygnałów do wyłapywania pomiędzy wierszami, odpowiadają na współczesne wartości a jednocześnie są pasjonujące, bowiem odwołują się do głębokiego uczucia. Romans króluje na pierwszym planie, raz za razem zbliża i odpycha od siebie bohaterów a my wciąż żyjemy w niepewności jak zakończy się ich przygoda.
Nora i Patch zawsze czuli do siebie przyciąganie, ale nie potrafili pokonać przeciwności, by żyć szczęśliwie. Ich droga byłą wyboista i pełna niebezpieczeństw. Musieli porzucić to co do tej pory zbudowali a jednak przed nimi wciąż wyrastały bariery. Teraz czekało na nich ostateczne starcie z siłami zła. Norze przyjdzie się opowiedzieć po wybranej stronie, zdecydować co chce w życiu robić i ostatecznie zakończyć nadchodzącą wojnę. Tylko czy jedna osoba jest w stanie to wszystko udźwignąć?
"Finale" pięknie domyka całą serię i jednocześnie otwiera przed nami ostatnią przygodę. Otrzymujemy odpowiedzi na wszystkie zadane wcześniej pytania, wyjaśniają się poszczególne wątki a nowe wypełniają luki, by czytelnik otrzymał kompletną całość. Becca Fitzpatrick stając na wysokości zadania oddała w nasze ręce powieść niezwykle emocjonalną, zaskakującą i dynamiczną, od której nie sposób było się oderwać do ostatniej strony. Bez względy na wasze czytelnicze upodobania zatem - ogromnie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz