poniedziałek, 10 marca 2014

"Wilk z Wall Street" Jordan Belfort

Autor: Jordan Belfort
Tytuł: Wilk z Wall Street
Tytuł oryginału: Wolf of Wall Street
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 510

Napisać własną autobiografię bez owijania w bawełnę jest niezwykle trudno. Dla Jordana Belforta to było podwójne wyzwanie. Dzięki jego książce świat ujrzał sekrety przestępstw największych krętaczy z Wilkiem z Wall Street na czele.

"Żeby komuś zaufać, najpierw trzeba zaufać samemu sobie."
Jordan Belfort przekraczając próg firmy brokerskiej nie spodziewał się, że w niedługim czasie sam stanie się współwłaścicielem firmy brokerskiej Stratton Oakomont. A to dopiero wierzchołek góry lodowej. W najśmielszych snach nie podejrzewał, że będzie zarabiał tysiące dolarów na minutę. Sielanka nie trwa jednak długo. Góry takich pieniędzy w końcu muszą zmienić człowieka. Zaczyna się przygoda z narkotykami, przygodnym seksem i zagranicznymi podróżami, przygoda, która nie ma końca. Balansowanie na krawędzi w końcu znudziło Jordana na tyle, że zapragnął większych emocji i sięgnął znacznie dalej - po za obowiązujące prawo, skutecznie je łamiąc. Od tej pory zaczyna się nieustanna gra w kotka i myszkę z FBI. Jednak Jordan Belfort to nie byle jaki zawodnik.

"Wilk z Wall Street" to książka utrzymana w ironicznym, prześmiewczym stylu nadającym fabule kolorytu. Jordan Belfort potrafi pisać i oczarować czytelnika. W czasie czytania niemal słyszałam gwar dochodzący z sali pełnej brokerów, odczuwałam zachwyty bohaterów i żyłam życiem milionera. Być może jest tak, jak wyczytać można właśnie w jego autobiografii - Jordan to dziecko szczęścia, które cudem wychodziło cało z niewyobrażalnie niebezpiecznych sytuacji i starć. Autor podchodzi do swojego życia z respektem i ujawnia każde, najdrobniejsze szczegóły, które według niego warte są uwagi. Historia człowieka balansującego na krawędzi prawa otwiera przed czytelnikiem dotąd zamknięte drzwi i zaprasza go w drogę ku prawdzie.

"Głęboko wierzę, że wiedza to władza i że kiedy gra toczy się o niezwykle wysokie stawki, brak wiedzy jest najlepszą receptą na klęskę."
Poznanie losów Wilka z Wall Street to nie tylko bliższa analiza postaci przez czytelnika, ale i kilkaset stron niecodziennej zabawy wraz z największymi krętaczami Wall Street. Autor doskonale oddał atmosferę własnych przygód i poprowadził fabułę w niesamowicie dobry sposób zbliżając ją do książki fabularnej i uciekając od typowej autobiografii. Doskonałe pióro Belforta to tylko jeden z jego atutów związanych z książką. Szybka, wartka akcja natychmiast porywa w wir przygód, a sposób w jaki autor przedstawia wydarzenia sprawia, że stają się one niezwykle rzeczywiste, choć trudne do zaakceptowania ze względu na absurdalność poczynań bohatera.

O książce mogłabym pisać w nieskończoność. Czytając ją miałam wrażenie, że sama jestem jej częścią i odgrywam tam rolę pobocznego bohatera, bo przedstawiony świat był niezwykle realny i rzeczywisty.Po lekturze książki nasunęły mi się na myśl dwa pytania: Czy wszystko naprawdę się wydarzyło? I ile jest prawdy w prawdzie? Jordan Belfort potrafi swoim osobistym urokiem oczarować każdego, dosłownie. To także mistrz w swoim fachu, więc czy to nie oczywiste, że pojawiają się pytania związane z tym, jakie motywy kierowały nim w czasie pisania własnej autobiografii? Być może to kolejna zagrywka ze strony Wilka z Wall Street, ale tego prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy. Jedno jest pewne - ta lektura pochłonie Was w oka mgnieniu i zabierze w prawdziwy świat milionera z Wall Street.

Ocena: 5/6

Z serii :
1. "Wilk z Wall Street",
2. "Polowanie na Wilka z Wall Street",
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu!

20 komentarzy:

  1. Fajna recenzja.Ta książka widnieje na mojej liście pozycji do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Historia z pewnością ciekawa, ale akurat mnie taka tematyka nie interesuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tematyka zachęcająca, a ten ironiczny styl jeszcze bardziej. Bardzo chętnie przeczytałabym tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomimo wszystko nie dla mnie takie książki.
    http://krwawiecichozyjac14.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam identyczne odczucia przy czytaniu tej książki. Nawet poczułam lekką sympatię do tego faceta! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o fenomenalnej roli Leo. Jednak rękami i nogami powstrzymuje się przed obejrzeniem ponieważ najpierw chcę własnie przeczytać książkę :-) Zazdroszczę takiej możliwości;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa tej książki <3
    Film obejrzałam i muszę przyznać - naprawdę udany! :D
    Rola Di Caprio - pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie chętnie sięgnę po tę książkę. Czekam właśnie na przypływ gotówki, żeby ją zamówić. A zaraz potem - film!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mojemu mężowi powinna przypaść do gustu

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna książka, świetny film... A ja nie znam ani jednego, ani drugiego. Może pora to zmienić, mimo moich obiekcji? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się bardzo ciekawie - może kiedyś uda mi się przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem pewna, ale chyba oglądałam ekranizacje tej książki. W każdym razie jej fabuła brzmi znajomo. Powieści na pewno nie czytałam, ale chętnie się za nią zabiorę skoro oceniasz ją tak wysoko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam wrażenie, że ta historia bardziej podobałaby mi się na ekranie niż w książce, więc wyjątkowo chyba odpuszczę sobie książkę na rzecz filmu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam pojęcia, ze jest książka :o

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam w planach, a potem film, koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Od kiedy się o niej dowiedziałam mam na nią ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  17. Oglądałam film z Leonardem DiCaprio, do książki jednak mnie tak nie ciągnie, jeśli jednak będę miała sposobność to chętnie przeczytam książkę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Na książkę mam wielką ochotę od momentu ukazania się filmu - mam nadzieję, że niedługo będę miała możliwość jej przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na książkę mam wielką ochotę od momentu ukazania się filmu - mam nadzieję, że niedługo będę miała możliwość jej przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zachęca, na pewno przeczytam!

    Pozdrawiam, Anath

    OdpowiedzUsuń