Autor: George R. R. Martin
Tytuł: Gra o tron
Tytuł oryginału: A Game of Thrones
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 838
Książka dostępna na stronie: Księgarnia Dadada.pl
Zachodnie Krainy, o ośmiu tysiącach lat zapisanej historii. Smak wojny i katastrofy nieustannie wisi w powietrzu. Lodowata zima jest tuż za rogiem, a jej mrożący powiew sięga już kryjówki pradawnych ras i starych bogów. Wygnani przez ludzi osiedlili się w miejscu, gdzie wydawało się, że znajdą spokój. Bunt w końcu obalił Smoczego Króla, Aerysa Targaryena, zasiadającego na Żelaznym Tronie Zachodnich Krain. Jednak nikt nie pomyślał, że jego potomstwo odziedziczyło równie nieprzewidywalne i zdolne do wszystkiego cechy. A kiedy na nowo zawitał pokój w Krainie wszystko zaczęło się psuć szybciej niż można by przypuszczać. Gra o tron właśnie się rozpoczęła.
"Umysł zaś potrzebuje książek, podobnie jak miecz potrzebuje kamienia do ostrzenia, jeśli ma oczywiście zachować ostrość."
Gdybym sama nie przeczytała, nigdy nie uwierzyłabym, że można powołać do życia tak realistycznych bohaterów bądź co bądź baśniowego świata. Nie wiem czy to niebanalna kreacja postaci, czy dogłębna ich analiza sprawiły, że czułam się niczym długo wyczekiwany gość w ich świecie. Dosłownie na każdej stronie czuje się serce autora, który z zamiłowaniem sprowadził do literackiego grona bohaterów o nietuzinkowej formie i charyzmatycznej postawie. Wszystkie postacie dopracowane w każdym calu zachęcają do przygody i w fantastyczny sposób zjednują sobie czytelnika, który nie pozostaje dłużny i z radością przekracza granicę między rzeczywistością a fikcją.
Wielkim atutem książki jest fabuła, której nazwanie "mocną" byłoby wielkim niedopowiedzeniem. Nie chodzi mi tutaj wcale o dobitność scen, ale o realność i prawdziwość. Mnogość postaci i nawał sytuacji z perspektywy opisowej sprawia wrażenie nieprzystępnej historii trudnej do rozszyfrowania. Natomiast z perspektywy czytelnika, który pozwolił sobie na samodzielne odkrywanie historii "Gry o tron" rzecz ma się zupełnie inaczej. Dzięki realistycznym i żywiołowym opisom w natychmiastowym tempie można zatopić się w lekturze i nawet nie wiedząc kiedy pozwolić się porwać wirowi wydarzeń. A gdyby tego było mało - całkowicie w tych wydarzeniach się orientować i być ich niemym, zafascynowanym świadkiem. Jedna intryga goni drugą, kolejna już czeka w pogotowiu gdyby jej poprzedniczki nie dały rady. Komplikują wydarzenia i nie pozostawiają chwili oddechu. Sprawiają, że zawrotność akcji kusi na każdym kroku do jeszcze większej ilości atrakcji. Rzadko sięgam po książki z wątkiem dotykającym pogranicza baśni, bo wiele od nich oczekuję. Z kolei niewiele z nich potrafi spełnić moje oczekiwania. Powieść Martin'a dała mi znacznie więcej niż myślałam, że mogę mieć. Całości nadaje smak doskonale wpasowany styl, w którym niczym bajarz, George Martin snuje opowieść z cyklu "Dawno, dawno temu".
"Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo
świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy
przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt
nie użyje tego przeciwko tobie."
Długo biłam się z myślami, czy to książka dla mnie. Czytałam wiele pozytywnych recenzji, ale nie czułam się na siłach sama stanąć oko w oko z powieścią Martin'a. Kiedy pojawiła się bezpośrednia okazja postanowiłam zaryzykować i osobiście posmakować historii, która skradła serca wielu wytrawnym czytelnikom. Bez specjalnego nastawienia zagłębiłam się w świat "Gry o tron" i totalnie się w nim rozpłynęłam. Już po kilkudziesięciu stronach w mojej głowie rodziły się jedynie pytania czy sięgnę po nią ponownie zaraz po tym jak skończę ostatnią stronę czy może zrobię sobie jedną książkę przerwy? I jak tutaj w szybki sposób stać się posiadaczką pozostałych tomów? Mogę napisać tylko jedno - po lekturze czuję się jakbym podpisała pakt z mroczna stroną literatury -
nie zaznam spokoju dopóki nie przeczytam serii do samego końca.
Przynajmniej trzy razy. Rewelacyjna książka zapoczątkowała, mam nadzieję, fenomenalną serię której przygodę będę kontynuowała z przyspieszonym biciem serca.
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Księgarni Dadada:
Ocena: 6/6 - [powieść wielotomowa]
Ostatnio przeczytałam ''Grę o Tron'' i bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie się u Ciebie zrobiło :3
Dziękuję :)
UsuńDo tej pory oglądałam tylko serial" Gra o tron" ale na 100% sięgne po książkę w niedalekiej przyszłości.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam książkę :)
UsuńWidziałam tylko kilka odcinków serialu, ale zaciekawiła mnie recenzja :)
OdpowiedzUsuńSama oglądam serial, ale jak dla mnie książka jest lepsza :)
UsuńGenialna, u mnie również zdobyła maksimum punktów:) i polecam serial:)
OdpowiedzUsuńOglądam, oglądam :) I muszę przyznać, że fantastycznie spisuje się wersja telewizyjna w porównaniu z książką.
UsuńMasz tę książkę?!
OdpowiedzUsuńOjej, zazdroszczę!! :D
Też bym chciała!
Polecam serdecznie :)
UsuńCoraz bardziej mi wstyd, że jeszcze nie przeczytałam żadnej książki tegoż autora :( Miejmy nadzieję, że nadrobię braki takich dzieł.
OdpowiedzUsuńTu nie ma co się wstydzić tylko szybko to nadrabiać ;d
UsuńZdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJak to się mówi, nie wszystkie książki są dla wszystkich :)
UsuńWprawdzie obecnie coraz częściej sięgam po fantastykę, ale co do ,,Gry o tron'' raz oglądałam filmową wersje i nie zaciekawiła mnie jakoś szczególnie,dlatego wątpię abym się skusiła na obecną książkę, ale cieszę się, że tobie się tak bardzo podobała.
OdpowiedzUsuńA ja mimo wszystko polecam, bo naprawdę warto :)
UsuńA ja jestem na nie co do Gry o Tron. Nie przeczytałam całości, bo w pewnym momencie już mi było niedobrze z zniesmaczenia. Zupełnie mi się nie podobała ani historia, ani bohaterzy, ani styl autora. ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, sama mam takie książki, że inni polecają a ja totalnie nie mogę się do nich przekonać :)
UsuńJa też nadal zastanawiam się, czy to książka dla mnie. Jestem coraz bardziej przekonana, że mogłabym się w jej fabule odnaleźć.
OdpowiedzUsuńSpróbuj, bo może akurat Cię porwie tak jak mnie :)
UsuńWidzę, że zapowiada się rewelacyjna seria! Duży szacunek dla autora za obszerny tekst utrzymany w całości na wysokim poziomie. Fajna recenzja, pełno w niej pasji.
OdpowiedzUsuńPasji pełno, bo książka tak niesamowicie pozytywnie wpływa na czytelnika i jak mało która nastawia go na więcej i więcej :)
Usuń"Gra o Tron" to wspaniała książka! Niestety udało mi się przeczytać tylko część 1 tomu - oglądałam serial i stwierdziłam, że poczekam, aż moja pamięć troszkę odpuści, żeby czerpać więcej przyjemności z lektury. Pozdrawiam cieplutko i w wolnej chwili zapraszam do mnie :) ksiazkowa-przystan.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCałkowicie Cię rozumiem, bo i ja czekam aż zapomnę serialową wersję ;d
UsuńBardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, gdy ktoś piszę o książkach dokłądnie to, coja myślę, aż serce rośnie, gdy komuś podoba się to smao, co mi. Uwielbiam całą serię Martina, tezaskoczenia, żywi bohaterowie, wydarzenia, których nie da się zapomnieć. Mi został jeszcze tylko drugi tom "Tańca" z wydanych, aż nie chce zaczynać, bo nie chcę potem tyle czekać na kolejny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tak naprawdę to właśnie Twoje pozytywne recenzje tak mnie nastawiły na serię :)
UsuńAle mnie tym ucieszyłaś. ;) Choć czytam to po ponad pół roku. ;)
UsuńPozdrawiam.
Cieszę się, że tak dobrze ją oceniasz, bo cały cykl mam w planach :3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam do postawienia go w pierwszej kolejności :)
UsuńZazdroszczę Ci możliwości przeczytania tej książki. Ja wiem, że będzie świetna, bo serial taki jest. Moim marzeniem jest mieć całą serię na półkach... :)
OdpowiedzUsuńMamy bardzo podobne marzenia ;d
UsuńCieszę się, że książka bardzo Ci się spodobała, ale ja niestety podziękuję - nie przepadam za fantastyką...
OdpowiedzUsuńMimo wszystko zachęcam, bo to wyjątkowa fantastyka :)
UsuńWszędzie ta "Gra o tron". Moi znajomi powariowali na jej punkcie, ty też zachęcasz... Muszę się w kocu za nią zabrać, by nie być w tyle :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważałam, ale teraz już wiem, w czym tkwi fenomen ;)
UsuńŚwietnie wykreowani bohaterowie... ta rażąca w oczy realistyczność - cud, miód, ale nie mam pojęcia jak dotrzeć do tej książki, bo nie mam na całą serię kasy, a w bibliotece po "Grę o tron" straszne kolejki. Pozostaje mi oglądać serial. :P
OdpowiedzUsuńSzukaj, szukaj, bo chociaż serial też jest niesamowity, nie oddaje tego co książka :)
UsuńJa nie ukrywam - to książka nie dla mnie. Wydaje się taka strasznie "męska" :P
OdpowiedzUsuńTo tylko złudzenia, w rzeczywistości idealnie nadaje się dla każdego :)
UsuńSkoro tak wysoko oceniasz "Grę o Tron " to muszę się zabrać za tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńA ja się zawiodłam na tej książce,nie przekonała mnie.
OdpowiedzUsuń