wtorek, 9 grudnia 2014

"Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"

 Autor: Sarah McCoy
Tytuł: Córka piekarza
Tytuł oryginału: The Baker's Daughter 
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 409 + Przepisy Elsie

Garmnisch, Niemcy - rok 1945.
Elsie Schmidt nie odczuwa na sobie skutków toczonej wojny tak jak pozostali. Zakochany w dziewczynie Josef Huba, niemiecki oficer SS, robi wszystko by odciągnąć ją od otaczającego jej rodzinę okrucieństwa. Elsie nie jest temu przeciwna, uważając Josefa za dobrego człowieka i być może nawet przyjaciela. jednak kiedy ten decyduje się poprosić dziewczynę o rękę cała rodzina Schmidt'ów wydaje się być zachwycona, poza samą Elsie. Niedługo przyjdzie jej dokonać trudnego wyboru pomiędzy Josefem a żydowskim chłopcem, który w wigilię Bożego Narodzenia staje na progu jej domu. Życie dziewczyny obierze dramatyczny obrót.

El Paso, Teksas - rok 2007.
Reba Adams podejmuje się zebrać informację do świątecznego felietonu dla lokalnego czasopisma. Wydaje się, że jej z pozoru uporządkowane i monotonne życie nie może jej już niczym zaskoczyć. Jednak kiedy rozpoczyna wywiad z właścicielką niemieckiej piekarni "U Elsie", nie spodziewa się, że usłyszy dramatyczną historię i wzbudzi wspomnienia z przeszłości. Zarówno Rebie jak i Elsie przyjdzie się zmierzyć z niezamkniętymi rozdziałami przeszłości.

"Wcześniej w życiu nauczyłam się, że umarli nie ocalą żywych. Mogą to zrobić tylko żywi. Dopóki jest życie, jest nadzieja.

Reba, młoda dziennikarka z El Paso nie powinna mieć wiele wspólnego z Elsie. Okazuje się jednak, że obie kobiety bardzo szybko odnajdują ze sobą wspólny język i przywołują z mroków bolesne wspomnienia. Chociaż żadna z nich tego nie planowała razem przechodzą ponownie przez najtrudniejsze dla nich okresy w życiu i wzajemnie opowiadają sobie o tym co przeżyły. Obie bohaterki, chociaż zupełnie różne i inaczej interpretujące życie stanęły przed podobnymi decyzjami i wyborami. Na ich podstawie autorka przekazała ponadczasowe wartości, którym przychodzi zmierzyć się każdemu człowiekowi i wyznaczyć priorytety: życie czy zasady. Wiarygodne bohaterki udźwignęły powierzone im zadania i w zdecydowany sposób wpłynęły na moją czytelniczą duszę.

Który czytelnik nie kocha wielowątkowej fabuły? Sama uwielbiam ten przyjemny chaos, kiedy trzeba odnaleźć się w nowym czasie i miejscu by na nowo przeskoczyć do innych wydarzeń. To wszystko cechuję "Córkę piekarza" i pozwala podróżować między przeszłymi wydarzeniami i wspomnieniami bohaterów, jednocześnie mając na oku teraźniejszość, zupełnie inną od pamiętnych wydarzeń. Fabuła skupia się na rodzinie Schmidt’ów, prowadzących w czasach II wojny światowej prywatną piekarnię i życiu Elsie, które wcale nie było łatwe. Jednocześnie akcja wędruje do czasów współczesnych i przedstawia życie kobiety u schyłku wieku, która na nowo musi uporać się z tym co przeszła i udzielić porady młodej dziennikarce, dopiero stawiającej życiu wyzwanie. Fabuła prowadzona w swobodny sposób, opowiedziana przyjemnym językiem sprawia, że historię pochłania się jednym tchem. Zawarte w tekście prawdy: o ludzkich wyborach i postępkach sprawiły, że książka nabrała koloru, stałą się dziełem nietuzinkowym i zdecydowanie wyjątkowym.

"Musimy przestać się bać cieni i uświadomić sobie, że świat składa się z odcieni szarości, ze światła i ciemności. Nie ma jednego bez drugiego." 

Ta lektura sprawiła, że wędrowałam od przeszłości do teraźniejszości, balansowałam na granicy dwóch skrajnie różnych światów i zasmakowałam w trudach dawnych czasów. "Córka piekarza" w wyszukany sposób pozwoliła mi zmierzyć się z brutalną rzeczywistością i bolesnymi problemami przeszłości. Skupiając się na życiu zwykłych ludzi w niezwykłych czasach stanęłam oko w oko z całą gamą przeróżnych emocji i poznałam życie w czasach wojny od kuchni. W tej książce nie ma momentów nudy, spokoju czy zawieszenia - nie ma na to miejsca, a ja sama pozostaję pod jej wielkim wrażeniem.

Ocena: 5/6

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.

14 komentarzy:

  1. Jeszcze nie czytałam,ale mam nadzieję, że spędzę z tą książką wolny czas w przyszłym roku,bo przeglądałam już kilka jej pozytywnych recenzji i mam od dawna na nią chęć!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekałam więcej recenznji tej książki, bo bardzo bym chciała ją przeczytać. Fabuła jest bardzo interesująca. Teraz, po Twojej recenzji tym bardziej chcę ją dorwać w swoje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jednotomowa powieść? Brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, czy przeczytam. Może kiedyś, ale jakoś nie specjalnie jestem przekonana. [ Szept Myśli ]

    OdpowiedzUsuń
  5. Również lubię wielowątkową fabułę, a na dodatek opis tej historii brzmi bardzo ciekawie, więc postaram się przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej książki, ale widzę, że jej wielowątkowa fabuła jest całkiem interesująca. Zatem będę mieć ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wielką ochotę na tę książkę od momentu premiery, mam nadzieję że w końcu uda mi się ją przeczytać. Potrzebuję tylko czasu ;) Pięknie mnie zachęciłaś.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam retrospekcje w powieściach, a jeśli jeszcze dotyczą one II wojny światowej, to ksiazkę biorę w ciemno :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę przyznać, że narobiłaś mi ochoty. Wielowątkowa fabuła zdecydowanie przyciąga!

    OdpowiedzUsuń
  10. Historie, które łączą przeszłość z teraźniejszością poprzez bohaterów czytam z ogromnym zaciekawieniem. Zawsze po takich lekturach uderza mnie fakt, że świat jest pełen ludzi, którzy noszą wiele ciekawych historii, często nieodkrytych.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna oprawa, no i bardzo intrygująca historia. W sumie jestem gotowa się na nią skusić, a co :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czuję, że książka by mi się spodobała. Rozejrzę się za nią ;)

    OdpowiedzUsuń