czwartek, 26 lutego 2015

"Zbrodnia i kara" Fiodor Dostojewski

Autor: Fiodor Dostojewski
Tytuł: Zbrodnia i kara
Tytuł oryginału: Преступле́ние и наказа́ние
Wydawnictwo: MG
Liczba stron: 565

"Zbrodnia i kara" to kolejna, warta uwagi szkolna lektura - z ciekawym wnętrzem, niosąca pewne przesłanie i bogata w wartości - która na lekcje języka polskiego wkradła się nie bez powodu.

Raskolnikow ma 23 lata, właśnie przerwał swoją marną studencką karierę i żyje na skraju nędzy. Chociaż ma kochającą go rodzinę - matkę i siostrę - którą kocha z wzajemnością, a ta wspiera go finansowo, nie może sobie z tym poradzić. Postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i popełnić morderstwo. 

"W całej rozmowie i w tym milczeniu wyczuć można było napięcie, podobnie jak w pogodzeniu się i w przebaczeniu." s. 239 
Nikt nie potrafi tak dogłębnie przeanalizować ludzkich zachowań jak Dostojewski. Pod względem analizy psychologicznej postaci "Zbrodnia i kara" to niemal mistrzostwo. Autor skrupulatnie i bardzo dogłębnie przedstawił wszelkie uczucia, które targają Raskolnikowem. Główny bohater uznaje się za jednostkę wybitną, stworzoną do wielkich czynów, której zbrodnia dokonana na zwykłych ludziach zostanie wybaczona. Raskolnikow jest tak dogłębnie przekonany o swojej racji, że podejmuje wyzwanie rzucone przez samego siebie - dokonanie morderstwa my być niepodważalnym dowodem tego, jak wysoko jest rangą wśród zwykłych ludzi i jak wielką ma odwagę. Uważa się niemal za geniusza, a mimo wszystko nie jest bohaterem przerysowanym. Dostojewski przedstawił go jako człowieka zatraconego w własnym egoizmie, zamkniętego we własnym wnętrzu a z pozoru - podobnego do wszystkich.

Główny wątek lektury opiera się na morderstwie i skutkach z tym związanych. Wyrzuty sumienia nie dają Raskolnikowi o sobie zapomnieć i gnębiony poczuciem winy bohater stara się uporać z cierpieniem na swój absurdalny sposób. Pojawia się jednak nieśmiertelny wątek miłosny - choć skomplikowany i wyboisty - jako symbol uczucia zwalczającego wszelkie zło. Sonia podobnie jak Raskolnikow nie ma łatwego życia i być może właśnie to zbliża do siebie dwójkę bohaterów, którzy w labiryncie własnych problemów starają się odnaleźć prawidłową drogę. W książce zawartych jest wiele ponadczasowych prawd - o sile przyjaźni, buncie wobec obowiązujących zasad, zatraceniu i odkupieniu - których odkrywanie leży wyłącznie w rękach czytelnika. Jedyną barierą jest język - mocny, trudny i trochę spowalniający.

"Wygląda na to, że na tym świecie wolno tylko krzywdzić swych bliźnich, i przeciwnie: zakazuje się wyświadczania choćby odrobiny dobra ze względu na głupie formy." s. 307

"Zbrodnia i kara" to moja ulubiona lektura, nie tylko dlatego, że bardzo cenię rosyjską literaturę. Mam wrażenie, że niezależnie od tego ile razy przeczytałabym tą lekturę, zawsze wyniosę z niej coś nowego. To bardzo głęboka powieść, która skrywa w sobie ogromne pokłady wartości. Kiedy pisałam swoją pracę maturalną niemal całą oparłam właśnie na "Zbrodni i karze", bo niezależnie o czym bym pisała, w tej książce zawsze znajdywałam niepodważalne dowody swoich tez.

Ocena: 5/6

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu MG.

18 komentarzy:

  1. Jedna z moich ulubionych lektur z liceum - dzięki wydawnictwu MG miałam teraz okazję do niej wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się, że takie książki docenia się trochę później niż w czasach szkolnych. Niewiele zostało mi po niej w głowie po dziesięciu latach. Podobnie mam z "Lalką", która w tamtym czasie była mordęgą a teraz coraz bardziej się skłaniam, żeby po nią sięgnąć. Wydanie, które prezentujesz jest piękne i zachęca, żeby sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydania są naprawdę piękne. Zgadzam się też co do podejścia - faktycznie docenia się je po latach, ale chyba nie przez to, że ich nie pamiętamy. Teraz po prostu więcej rozumiemy.

      Usuń
  3. Ja niestety nie przepadałam za lekturami szkolnymi. Także ''Zbrodnia i kara'' była dla mnie drogą przez mękę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę ją czytać w przyszłym roku i mam nadzieję, że mi się spodoba ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedna z moich ulubionych lektur w licem! Świetna książka i chętnie do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Zbrodnia i kara" to jedna z najmilej wspominanych przeze mnie lektur. Nie tylko ze względu na genialną treść, ale i bardzo dobre pióro Dostojewskiego - tak jak moja klasa niespecjalnie lubiła lektury, tak tę książkę przeczytali chyba wszyscy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prawdziwy klasyk, nad geniuszem tej powieści można się tylko zachwycać ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne wydanie... pamiętam, że to była jedna z lektur, które mnie nie odstraszyły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To także moja ulubiona lektura. Uwielbiam Dostojewskiego:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż chyba sięgnę po raz kolejny po tą książkę, bo bardzo, bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezwykła książka, wydanie też ładne, chociaż zupełni niepraktyczne. Książka swoje kosztuje - 50 zł bez 10 gr! Zgroza! Dzieło jest znane, więc jeśli ktoś miałby kupić, to poszuka tańszego wydania :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydanie podchodzi bardziej pod kolekcjonerskie, chociaż nie mam wątpliwości, że wizualnie skusi nie jednego, bo wielu kieruje się wydaniem nawet mimo ceny - znam osobiście takie osoby ;)

      Usuń
  12. czytalam, podobalo mi sie :D fajny blog, obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Niedługo z pewnością przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. To także i moja ulubiona lektura. Jedna z niewielu, które przeczytyałam "od deski do deski". :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To również moja ulubiona lektura z czasów szkolnych :) Pochłonęłam ją w kilka dni i do dzisiaj pamiętam te emocje towarzyszące poznawaniu losów Raskolnikowa i innych bohaterów. Muszę rozważyć powrót do "Zbrodni i kary" :)

    OdpowiedzUsuń