piątek, 6 marca 2015

"Sekret" Charlotte Bronte

Autor: Charlotte Bronte
Tytuł: Sekret
Tytuł oryginału: The Secret
Wydawnictwo: MG
Liczba stron: 180

To, że książki Bronte zajmują na mojej półce honorowe miejsce nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Każda z nich ma w sobie coś wyjątkowego, więc gdy pojawiły się słuchy o pierwszym wydaniu opowieści z elementami magii, nie mogłam się oprzeć i natychmiast sięgnęłam po lekturę.

W Verdopolis młoda markiza staje przed trudną prawdą, której odkrycie dużo ją kosztowało. Teraz musi poradzić sobie z sekretem, który zagraża jej stabilnemu życiu. Z kolei młoda mężatka zamieszkująca piękną posiadłość nie potrafi zrozumieć, dlaczego jej mąż zabrania na kontakt z otoczeniem. Wszystko skupia się do jednego - wielu licznych i trudnych do przyswojenia tajemnic, intryg i miłości przeczącej zdrowemu rozsądkowi.

"Uśmiech i całus odpowiedziały jej lepiej niż słowa. Tak oto kończy się moja opowieść o sekrecie." s. 81

Książka składa się z pięciu w pewien sposób połączonych ze sobą opowiadań: "Sekret", "Lily Hart", "Albion i Marina", "Ślub" oraz "Spojrzenie w album z obrazkami". Każda z opowieści posiada swój własny klimat, po którym bardzo trudno przejść do porządku dziennego, bo w czasie czytania przenosi w zupełnie inny świat. Autorka w duecie ze swoim bratem zamarzyła stworzyć krainę, która złamie granicę pomiędzy rzeczywistością i snem dzięki czemu powołała do życia wyimaginowany świat pełen tajemnic, miłości i intryg oraz co ciekawe - doprawiony subtelną nutą magii (pojawia się nawet ożywienie postaci!).

Autorka ponownie dzieli się z czytelnikiem swoim nieocenionym talentem pisarskim - w tym przypadku o tyle lepszym, że pisanym jedynie z czystej pasji. Rękopisy nie miały na celu trafienia do druku, a połączyły jedynie brata i siostrę we wspólnej historii wzajemnie przez siebie uzupełnianej. Uwierzcie mi, to się czuje czytając te opowieści. Poza typową dla Bronte formą, charakterystycznymi motywami i językiem można dostrzec pasję większą niż dotychczas.

"Oto mój bohater. Jedyną skazą, jaką dostrzegam na jego charakterze, była lekka zapalczywość, ognisty temperament [...]" s. 122

"Sekret" to idealne dopełnienie twórczości Bronte. To książka zupełnie wyjątkowa i absolutnie magiczna, w której marzenia mieszają się z rzeczywistością. Ten zbiór opowieści jest namacalnym dowodem na to, że ludzka wyobraźnia nie zna granic. Chyba mogę zupełnie otwarcie napisać - książka wzbudziła mój duży szacunek.

Ocena: 5/6

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu MG.

24 komentarze:

  1. O, nie miałam pojęcia, że i o magii się coś w książkach Charlotty znalazło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja będę się dopiero za nią zabierać, więc cieszę się, że Tobie się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opowiadania? Cóż, po jakimś czasie się do nich przekonałam. Aż wstyd przyznać, że nie znam jeszcze twórczości Bronte, ale marzę o poznaniu, gdyż samo to nazwisko wprawia mnie w dziwnie uczucie tajemniczości, więc czekam, aż cokolwiek spod pióra tej autorki, trafi w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie jestem zwolenniczką opowiadań, ale te akurat łączą się ze sobą, więc generalnie książka stanowi pewną całość ;)

      Usuń
  4. Jeszcze nic nie czytałam od Bronte i żałuję... Jakoś nie mogę się zebrać. "Sekret" jest na pewno na mojej liście TBR ;)
    Zapraszam do siebie,
    http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że niniejsza lektura przypadła ci do gustu. Ja chwilowo mam inne plany czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno przeczytam!! :D
    Niebawem rozpoczynam lekturę sióstr Bronte :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie się zapoznam, lubię siostry Bronte:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No kurde nie lubie krótkich ksiażek, ale dla niektórych robie wyjątek :D Okładka jest całkiem całkiem, obs :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama stawiam na opasłe tomiska, ale faktycznie wyjątki się zdarzają, zwłaszcza te dobrze rokujące ;)

      Usuń
  9. Książka już czeka na swoją kolej na mojej półce ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio nadrabiam zaległości w książkach sióstr. Reaguję różnie - jedne książki podobają mi się bardziej, inne mniej. Ciekawa jestem, jak wypadają takie krótsze formy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie książki Bronte ze schematów mają tylko podobny styl, więc w każdej książce odnaleźć można coś innego, a co za tym idzie inaczej się je odbiera ;)

      Usuń
  11. Kiedyś w końcu będę musiała poznać tą autorkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Może kiedyś uda mi się przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak tylko przeczytam pozostałe książki sióstr, z którymi nie miałam jeszcze przyjemności się zapoznać przeczytam i tą ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam tę książkę w najbliższych planach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam wiele o tej książce, ostatecznie zdecydowałam się ją zamówić.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastycznie, że u nas ukazują się takie perełki. Na pewno sprawię sobie tę książkę jak tylko poznam inne powieści Bronte, żeby móc wyłapać charakterystyczne dla jej twórczości motywy i rozpoznać jej styl :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tym razem bardzo cienka ta Bronte... ale i tak raczej się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam okazji do zapoznania się z twórczością tej autorki, ale nazwisko już sobie zapisałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bronte wciąż przede mną, aczkolwiek 2 książki pod tym nazwiskiem stoją już na półce. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tej książki nie znam. Nie miałam pojęcia, że istnieje i jest taka króciutka. Postaram się kiedyś skompletować twórczość sióstr Bronte :)

    OdpowiedzUsuń