"Ocalić Daringham Hall" Kathryn Taylor, Tyt. oryg. Daringham Hall - Die Entscheidung, Wyd. Otwarte, Str. 288
PREMIERA: 13 stycznia 2016r.
Pierwszy tom okazał się zupełnym przeciwieństwem moich oczekiwań. Postawiłam na mocny romans z erotyką w tle, a otrzymałam walkę o własne miejsce w świecie. Dlatego do kontynuacji podeszłam już z innym nastawieniem - poszukiwałam dobrego rozwinięcia losów bohaterów.
"Wszystko się ułoży, wszyscy muszą się tylko dostosować do nowej sytuacji."
Ben Sterling mimo swoich życiowych niepowodzeń z rodziną Camdenów postanawia dać im szansę i pozostać w rezydencji Daringham Hall. Uparcie poszukuje informacji na temat związku swojej matki i Ralpha Camdena. Jaka jest jego prawdziwa przeszłość? W poszukiwaniach pomaga mu Kate, która budzi jego zapomniane uczucia. Nad rezydencją zaczynają pojawiać się burzowe chmury. Czy nadszedł czas wielkich zmian?
Hisotria Bena i Kate to przede wszystkim opowieść o tym, jak ciężko odnaleźć prawdę o swojej przeszłości. Ben, zapomniany dziedzic Daringham Hall wie, że jego matka popełniła w przeszłości błąd, który kosztował jej syna wiele zła. Dziś główny bohater zna już swoje korzenie, jednak wiedza ta nie ułatwia ma spojrzenia na jego obecne życie. Sekrety dalej nie zostały wyjaśnione a dążenie do ich odkrycia dostarcza Benowi kolejnego powodu do gniewu i frustracji. To właśnie jest motywem przewodnim tej opowieści - zmiana siebie poprzez spojrzenie w tył i zapewnienie innej przyszłości. Narodzone uczucie między Kate i Benem, zapewniające burzliwą namiętność nie miało miejsca w pierwszym tomie - tam został zredukowane do rangi subtelnych emocji, które pojawiły się szybko i równie szybko przestały istnieć. Dlatego relacja pomiędzy tym dwojgiem w kontynuacji wspina się o krok wyżej i zmienia swoje tory: staje się odrobinę bardziej emocjonalna, płynniejsza i nabiera barw. W natłoku tajemnic i gniewu jest dawką pozytywnych emocji.
Kontynuacja losów Bena jest bardziej dojrzalsza, opowiada historię człowieka, który mimo swojej dorosłości jest zagubiony zupełnie jak dziecko. A mimo to staje do walki z demonami przeszłości. Już nie jeden raz wspominałam, że literatura niemiecka ma coś w sobie - Kathryn Taylor widocznie rozkwita, poszerza swoją fabułę i w kontynuacji prezentuje przed czytelnikiem wiele nowych wątków, nie zapominając przy tym o rozwiązaniu starych. Akcja toczy się płynnie, intryguje i ciekawi do samego końca. Romans? Zdecydowanie nie. Nie nastawiajcie się na historię pełną namiętnych uniesień. Miłość jest tutaj jedynie tłem dla rozgrywanych wydarzeń. Całość stanowi przez to naprawdę spójne połączenie, które czyta się z przyjemnością.
"Całe jego życie stanęło na głowie, a jedyne, co mógł zrobić, to nie tracić otuchy. Nie było to łatwe, kiedy jedna zła wiadomość goniła następną."
"Ocalić Daringham Hall" to historia w której wszystko jest możliwe. Wielka posiadłość, marzenia o rodzinie i miłość, która pomaga w ciężkich chwilach. To opowieść pełna skrajnych emocji, które trzymają czytelnika w napięciu do samego końca. Czy można chcieć czegoś więcej? Fanom rozbudowanych powieści obyczajowych - polecam.
Cykl Daringham Hall:
Powrót do Daringham Hall | Ocalić Daringham Hall
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Otwarte.
Jakoś nie jestem zachęcona... Nie przepadam za takimi książkami, chociaż okładka jest intrygująca.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie,lecz najpierw muszę rozejrzeć się za pierwszym tomem :)
OdpowiedzUsuńJestem już po lekturze i nie zawiodłam się. Na dniach opublikuje swoją recenzję.
OdpowiedzUsuńKsiążka już za mną i bardzo pozytywnie ją wspominam.
OdpowiedzUsuńOch - aż chciałabym! <3
OdpowiedzUsuńObie części jeszcze przede mną,ale jak najbardziej są w niedalekich planach.
OdpowiedzUsuńPowieści obyczajowe, jako tako, nie są moim ulubionym gatunkiem, jednak na te, w których wątek jest głębszy i autor trzyma nas w napięciu, mogłabym się skusić :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa całej tej serii i mam nadzieję, że uda mi się szybko z nią zapoznać :)
OdpowiedzUsuńRównież zauważyłam, że literatura niemiecka ma dużo do zaoferowania. Wierzę, że jest to opowieść wielowątkowa i wątek romantyczny jest tylko jednym z wielu. Chętnie przeczytam, choć zacznę od pierwszej części. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że po opisie nie skusiłabym się na tę propozycje. Bardzo lubię jednak tak szerokie, rozbudowane książki, zwłaszcza w zimowe wieczory:)
OdpowiedzUsuńRaczej podziękuje ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie :D
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :D
Pozdrawiam
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Pierwszy tom mam już na półce, ale cały czas nie mogę jakoś znaleźć czasu na jego przeczytanie. Dobrze, że już niedługo będą Święta i dużo czasu na czytanie :)
OdpowiedzUsuńDługo wyczekiwałam premiery tego tomu! Koniecznie muszę przeczytać, już nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
Nie czytałam pierwszej części, a taką mam ochotę na tę książkę, że szok!
OdpowiedzUsuńKsiążka przede mną :)
OdpowiedzUsuńJuż o tej serii trochę słyszałam, ale nie jestem pewna, czy to lektura dla mnie :/
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej serii, ale nie jestem do niej przekonana.
OdpowiedzUsuń