poniedziałek, 1 lutego 2016

"Dziewczyna z ogrodu" Parnaz Foroutan

"Dziewczyna z ogrodu" Parnaz Foroutan, Tyt. oryg. The Girl from the Garden, Wyd. Kobiece, Str. 263

""Nic nie pozostaje", myśli. "Nic nie zostaje poza nami"."

Asher z utęsknieniem wypatruje męskiego potomka, który odziedziczy po nim to co osiągnął. A osiągnął nie mało, zważywszy na fakt, że został głową cenionej rodziny w  Kermanshah. Jego młoda żona Rakhel musi stawić czoła surowej dyscyplinie kobiet i wysokim oczekiwaniom społeczeństwa - jeśli wyda na świat zdrowego syna osiągnie sukces, ale jeśli jej się to nie uda, na zawsze zostanie napiętnowana. Jak żyć w świecie tak okrutnych zasad?

Akcja powieści rozgrywa się w XX-wiecznym Iranie, który prezentuje się w naprawdę zadziwiającej krasie. Przez całą lekturę odczuwałam na sobie surowe prawo tamtejszej społeczności, ale uraczyłam również odrobinę tamtejszego klimatu - słońca i piękna przestrzeni, które wyczuwalnie dodały historii barw. Jednak to nie widoki były tutaj najważniejsze, a bohaterowie, którzy charakteryzowali się różnorodnymi cechami. Rakhel czuje się przyparta do muru, jeśli nie zajdzie w ciąże może zapomnieć o uznaniu rodziny. Jeszcze większa presja pojawia się w momencie, gdy dziewczyna dowiaduje się o tym, że dziecka spodziewa się jej szwagierka. Wówczas bohaterka zmienia się nie do poznania i to jeden z ciekawszych aspektów tej książki - szybka przemiana zahukanej dziewczynki w pewną siebie i gotową do zemsty kobietę, która nie cofnie się przed niczym. Pojawia się chęć zemsty, niepohamowana obsesja bycia na pierwszym miejscu, aż w końcu Rashel objawia się czytelnikowi jako bohaterka bezwzględna, okrutna i zdolna do wszystkiego. Tak zmienia się kobieta, która urodziła się w miejscu, gdzie rządzi chore prawo, a w odnalezieniu się w tym wszystkim nie pomaga jej Asher, mąż, który na domiar złego podejmuje fatalną w skutkach decyzję rozczarowując czytelników i tracąc w ich oczach.

Nie spotkałam się jeszcze z takim stylem pisania. Foroutan prowadzi czytelnika przez swoją historię w niecodzienny sposób. Mimo, że jest to typowa powieść fabularna miejscami miałam wrażenie, że rzeczowa, konkretna relacja wprowadza do powieści odrobinę nauki prowadzącej przez świat przedstawiony. Autorka urodziła się w Iranie i miejsce swoich narodzin przedstawia w pełnej krasie - z całą swoją kulturą, obyczajowością i mentalnością tamtejszej społeczności. Znając to miejsce od podstaw wie która strona jest mniej, a która bardziej korzystna i - co zaskakujące - okazuje tą słabszą stronę Iranu, gdzie kobiety nie są traktowane na równi z mężczyznami, ale nie przeszkadza im to w odczuwaniu skrajnych emocji: od chorej miłości do przerażającej nienawiści i żądzy zemsty.

"Zostaw mnie samą jak wszyscy! Nic nie potrzebuję."

"Dziewczyna z ogrodu" to powieść pełna pasji przepełniającej bohaterów.  Tej dobrej i tej złej. Powieść zaprezentuje przed Wami oblicze kultury, w której panują sztywne zasady. A ich przekroczenie wiąże się z surowymi konsekwencjami. Czy jestem zadowolona z powieści? Zdecydowanie. To intrygująca opowieść o obsesji, która raz mnie intrygowała, raz przerażała. Sięgając po tą książkę musicie naszykować się na wiele sprzecznych emocji, jednak ja - z czystym sumieniem - polecam.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Kobiece.

21 komentarzy:

  1. Jestem za bardzo buntownicza, dlatego nie lubię książek, w których przestrzeganie zasad jest ważne. Nie wiem czy się skusze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy tylko ujrzałam pierwsze wzmianki o tej książce,to od razu chciałam ją mieć i w najbliższym dniach planuję jej zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaintrygowała mnie ta książka, jak tylko zajdzie okazja to po nią sięgnę, ciekawa recenzja pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie cierpię na jakąś niemoc czytelniczą, więc spasuję, ale może za jakiś czas się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej książce, ale nie mam na jej temat konkretnego zdania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszędzie natykam się na tą książkę :) I wszędzie piszę to samo - nie dla mnie, ale polecę mamie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytam powieści o kulturze arabskiej, jakoś mnie do tego nie ciągnie. Nienawidzę czytać, o tym jak są tam traktowanie kobiety, co muszą robić, czego nie mogą robić...

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fabuła interesująca, tym bardziej, że rozgrywa się w Iranie. Jak gdzieś dorwę to przeczytam ;)

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa lektura. Już kilka razy obiła mi się o uszy w ostatnim czasie, nie miałam jednak okazji (a w zasadzie czasu), by przeczytać jakąś jej recenzję. Czuję się jednak zaintrygowana. ;)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Od jakiegoś czasu bardzo interesuje mnie kultura wschodu... chętnie dowiaduję się nowych rzeczach o kobietach i ich prawach w tamtych rejonach, więc książka jak najbardziej dla mnie ;)

    zaczarowana-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam wątpliwości, że to książka dla mnie, Twoja recenzja jest kolejna cegiełką przekonującą mnie, żeby poszukać własnego egzemplarza. Jestem przygotowana na silne emocje i niełatwe losy bohaterki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tym razem nie dam się namówić. Nie przepadam za tego typu lekturami.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejna pozytywna recenzja tej książki i jestem coraz bardziej zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń
  14. Odniosłam podobne wrażenia po lekturze jak Ty. Książka jest bardzo rzeczowa i konkretna, dlatego zabrakło mi więcej emocji i uczuć. Ostatecznie podobała mi się.

    OdpowiedzUsuń
  15. To kolejna, dobra recenzja, jaka zachęca mnie do przeczytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Na razie nie ciągnie mnie do tych klimatów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten tytuł wywołał we mnie całą masę emocji, ale to z pewnością bardzo dobra książka.

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna książka, bardzo mi się podobała, mimo iż porusza trudne tematy i jest przepełniona smutkiem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jejka podoba mi się *-*
    Dopisuję do listy :D

    Buziaki
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Zazwyczaj takich książek nie czytam, ale ta wydaje mi się ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń