wtorek, 5 kwietnia 2016

Przedpremierowo: "Nie oddam szczęścia walkowerem" Agnieszka Jeż-Kaflik, Paulina Płatkowska

"Nie oddam szczęścia walkowerem" Agnieszka Jeż-Kaflik, Paulina Płatkowska, Wyd. Czarna Owca, Str. 464
PREMIERA: 13 kwietnia 2016r.

Nie od dziś wiadomo, że słowa czasami trudno przechodzą przez gardło i znacznie lepiej jest przekazać swoje uczucia na papierze. W końcu on zniesie wszystko, prawda? A jeśli papier zamienimy na Internet, a listy na e-maile - czy taka relacja również ma szansę przekazać wszystko co istotne?

"Ciekawe, czy to się skończy stertą chusteczek, czy – no właśnie, czym?"

Magda i Jagoda, kiedyś nierozłączne, z czasem zapomniały o sile swojej przyjaźni. Niepozorne spotkanie w sklepie z używaną odzieżą przywróciło pamięć o dawnych czasach i na nowo odbudowało zapomniane relacje. Po latach, ponownie wracają do wspólnego wymieniania trosk i radości, ale już w zupełnie innej formie. Poprzez e-maile relacjonują swoje życie i rozkładają je na czynniki pierwsze, by zrozumieć sens życia, miłości i szczęścia, które chociaż ulotne - należy się każdemu.

Bohaterki mają po trzydzieści kilka lat i wiodą typowe, proste życie - mnóstwo zobowiązań, niezaplanowane problemy, wzloty i upadki. To zwykły świat zwykłych kobiet, które odnalazły się po latach i próbują nadrobić stracone chwile. Wymieniają się wspomnieniami i relacjami z obecnych wydarzeń, a przy tym nie tracą pogody ducha i pozytywnego nastawienia. Zastanawiam się, jak to się stało, że te dwa światy dały się rozdzielić, bo po wymianie korespondencji nie zauważyłam żadnego początkowego dystansu, który powinien się pojawić między osobami, które choć kiedyś się znały, obecnie nie utrzymują ze sobą kontaktu. A w przypadku tych dwóch pań - jakby nie liczyła się rozłąka. Od razu zabrały się do relacjonowania tego co najistotniejsze i kibicowania sobie w codziennych sukcesach. Magda jest zabawniejsza, a Jagoda rozmarzona, ale obie wspierają się na wzajem ze wszystkich sił. I obie potrafią cieszyć się każdą upływającą sekundą, czego naprawdę można im pozazdrościć.

Książka została napisana przez dwie autorki, które poważnie podeszły do swojego zadania. Pokusiły się o napisanie epistolarnej powieści na miarę XXIw., w której tradycyjne listy zastąpiły zwykłe e-maile. A jednak napisały przy tym powieść różniącą się od innych: opowieść zwykłego życia. To naprawdę dobra rzecz, szczególnie dla osób, które nie boją się czytania między wierszami. Łatwiej jest przelać na papier to, co siedzi w naszej głowie, a bohaterki udowodniły, że taka forma kontaktu może równać się zwykłej rozmowie. Można pomyśleć, że skoro w książce zawarte są same listy - czytelnik poczuje się jak intruz ingerujący w cudze sprawy. Nie martwcie się! Magda i Jagoda to przyjazne dusze, które chętnie goszczą w swoim gronie nowych przyjaciół i właśnie dla swoich czytelników tworzą nowe rozdziały historii. Całości dopełnia prosty, nieskomplikowany styl, który nie męczy wielkimi słowami a jedynie zaprasza do świata normalnych ludzi, w którym miejsce mają nie do końca normalne sytuacje. Jakie? Bardzo życiowe. Przekonajcie się sami!

"PS Głupot nie rób.
PS 1. Nie wiem, jakich głupot. Po prostu ich nie rób!"

Ta książka, to smak tego co w życiu liczy się najbardziej. Pokazuje, że nawet szara rzeczywistość, może okazać się zupełnie wyjątkowa, a marzenia - chociaż niewygórowane - mają swoją ponadczasową moc. Pobudza zmysły, zaskakuje siłą przekazu i prostotą formy. To zachwycająca powieść pełna uroków zwykłego życia. Wciąga, bawi i pozostaje na długo w pamięci. To także barwna i wielowymiarowa powieść, która czasami zmusza do chwili refleksji a kiedy indziej wywołuje szczery uśmiech. Właśnie do takich historii wraca się po latach. Wyjątkowa i ponadczasowa - bez dwóch zdań.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

15 komentarzy:

  1. czuję się zachęcona do poznania tej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka ma bardzo fajny tytuł i okładkę, zresztą treść też wydaję się niczego sobie :) Muszę kiedyś ją koniecznie przeczytać! :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku wydawała mi się dość banalna, lecz po Twojej opinii mam ochotę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno ją przeczytam, wydaje się być, w sam raz, dla mnie:) Pozdrawiam Pośredniczka

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje się być ciekawą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przypuszczam, że mi się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna i optymistyczna książka. Niebawem opublikuję swoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię tego typu książki. Lekkie, ale z głębszą refleksją. Proste, ale coś w nich jest co przyciąga:) Z chęcią po nią sięgnę;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Początkowo nie byłam tą powieścią zainteresowana, ale zmieniłam zdanie. Teraz intryguje mnie zarówno forma, jak i historia bohaterek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się i dam jej szansę :D
    Taka prawdziwa się wydaje :D

    Buziaki
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. O, takie książki to ja lubię i chętnie je widzę na swoich półkach ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Może i nawet kiedyś się skuszę na tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. To bardzo dobrze, że jest powieść jest wyjątkowo życiowa, takiej lektury poszukuję. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka wydaje się bardzo optymistyczna :) Myślę, że sięgnę po nią :)

    OdpowiedzUsuń