"Wioska morderców" Elisabeth Herrmann, Tyt. oryg. Das Dorf der Mörder, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 548
„Do zła należy podchodzić z dystansem. Wprawdzie nie umniejsza to jego działania, ale czyni go bardziej przewidywalnym”.
Najpierw moje oko przyciągnęła klimatyczna okładka - zabójcza, intrygująca, obiecująca dobrą lekturę. Następnie dostrzegłam, że nie tylko wizualnie książka wydaje się kusząca, bo i pochodzenie autorki okazało się dla mnie sporym argumentem. Niemieckie lektury zawsze są mile widziane pośród grona moich książek, więc zaryzykowałam i wiecie co? Ogromnie się cieszę.
Sanela Beara - policjantka z krwi i kości, która nie boi się postawić swoim przełożonym wplątuje się z pozoru w proste śledztwo. W berlińskim zoo dochodzi do brutalnej zbrodni a z góry oskarżona pracownica w niczym nie przypomina bezwzględnego mordercy. Dlatego idąc tropem swojej intuicji i nie patrząc na wstępne poszlaki Sanela na własną rękę próbuje rozwikłać zagadkę. A idzie jej to zaskakująco dobrze, biorąc pod uwagę fakt, że w policyjnym świecie dopiero się odnajduje. Nie często przecież mamy do czynienia w podobnych książkach z główną bohaterką ze świata dobrych policjantów czy detektywów, która dopiero wstępuje na ścieżkę kariery. Zazwyczaj jest to stary policjant, który w życiu swoje przeżył i niczego się nie boi. Tutaj mamy miłą niespodziankę w postaci Saneli, która jest waleczna i pewna siebie, nie boi się przeciwności, ale jednak wciąż waha się przed niektórymi zadaniami i nie boi się przyznać, że strach czasami łapie ją za gardło. Jest przy tym bardzo pomysłowa, ambitna i samowystarczalna. Cenicie bohaterów, którzy dla dobra sprawy i własnej racji nie boją się zabrać głosu w dyskusji? Ja tak i dlatego główna bohaterka naprawdę u mnie zapunktowała swoją zadziornością i przenikliwością, która doprowadziła ją do istotnych faktów dla śledztwa.
Jeśli już pominiemy naprawdę ciekawą i świeżą kreację młodej pani policjant możemy skupić się na fabule, która wpadła równie dobrze, co sama bohaterka. Morderstwo w zoo to jedynie przykrywka do całej gamy przeróżnych wątków, które z czasem prowadzą do jednego wyjaśnienia. Poprzez ukazanie jednej sprawy, autorka rewelacyjnie nakreśliła portrety psychologiczne swoich bohaterów, zagłębiła się w ich psychikę i z precyzją prowadziła mnie przez sieć trudnych do rozszyfrowania zagadek. Poznałam odpowiedź na pytanie, co tak naprawdę kryje się w podświadomości mordercy, jak manipuluje otoczeniem i wtapia się w tło. A przy tym klimat fabuły - mocny, odrobinę krwawy i brutalny, zabiera czytelnika w historię rasowego kryminału z motywem psychologicznym, który zapewnia dobrą zabawę przez kilka naprawdę intrygujących godzin. Spójrzcie na okładkę - jest mroczna i tajemnicza, prawda? Właśnie ona doskonale oddaje to wszystko, co znajdziecie na każdej stronie - płynną fabułę bez chwili nudy, ciekawych bohaterów i mocne sceny, które czasami aż chciałoby się przewinąć do przodu, by nie obciążać za bardzo umysłu.
"Sprawię jej radość i zrobię jej kawy, a potem zatłukę ją na śmierć.."
"Wioska morderców" rozpoczyna cykl z Sanelą Beara, który już w startowym tomie zapowiada naprawdę wartą uwagi serię. To mieszanka mocnego kryminału z powieścią psychologiczną - a połączenie to jest wyważone i idealnie zgrane, dzięki czemu wszystko kusi swoją wiarygodnością i szczerością rozgrywanych wydarzeń. Lubicie mocne sceny, zawiłe portrety psychologiczne i bezwzględnych morderców? Nie boicie się cofnąć do przeszłości, by rozwiązać zagadkę teraźniejszości? Jeśli nic nie jest Wam straszne - ta powieść jest właśnie dla Was.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Książkę mam na swojej półce i jak tylko znajdę wolną chwilę, to wezmę się za jej czytanie.
OdpowiedzUsuńCzytałam już tyle pozytywnych recenzji tej książki, że koniecznie muszę ją poznać i wyrobić sobie własną opinię. Mam nadzieję, że też będę z lektury zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKusi, kusi, tylko co robić, kiedy czasu na czytanie nie ma? :(
OdpowiedzUsuńNo, no, no! Zapowiada się naprawdę ciekawie! Z miłą chęcią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszam do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Uwielbiam czytać kryminały, więc zdecydowanie jest to pozycja idealna dla mnie :) Mam nadzieję, że uda mi się ją szybko przeczytać :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńKurczę, wszędzie czytam pochlebnie o tej powieści, mam na nią naprawdę wielką ochotę, dawno nie czytałam żadnego dobrego kryminału, więc chętnie sięgnę po ten :D Tytuł brzmi groźnie, fabuła wydaje się ciekawa :D To chyba coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Niedługo się za nią zabieram:)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być intrygująca i bardzo mroczna! W sumie dawno takiej nie czytałam, może warto wrócić. Okładka również mnie niesamowicie przyciągnęła :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jaką mam ochotę na tę książkę. Muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńMiałam się wziąć za tę książkę, ale na razie nie mam na nią czasu.
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania... I jak na razie główna bohaterka mnie irytuje.. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio dość często widzę okładkę tej książki. Nawet jej nie czytałam, a już czuję, że się nią przejadłam. Może po nią sięgnę, jak to wszystko ucichnie. Ale nie wcześniej. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Książkę czytałam i jestem w niej dosłownie zakochana :) Ten cudowny klimat, mrok, tajemnice.. Coś, co uwielbiam. Pochłonęłam mnie na długie godziny i teraz z niecierpliwością czekam na kolejną część :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com