"W ogień" Ewa Seno

"W ogień" Ewa Seno, Wyd. Feeria, Str. 344

"Czasem ból po stracie bliskiej osoby popycha nas do czynów, których w innych okolicznościach nigdy byśmy nie dokonali."

Emily to przykład bohaterki, która ucieka od społeczeństwa. Nie interesuje się tym, co spędza sen z powiek jej rówieśniczek. Ubrania, kosmetyki, chłopcy - to wszystko nie ma dla niej większego znaczenia. Największą radość dają jej książki, które kocha nad życie i ulubione miejsce w Anklow - klif, na którym mogłaby przesiadywać godzinami. Przyjaźniąc się z Emmą nie potrzebuje więcej osób do towarzystwa. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Emily wyjeżdża, a Emma pozostaje. Jednak czy na pewno? Czy to ostateczne rozwiązanie? 

Nie spodziewałam się zupełnie kierunku, w którym potoczyła się fabuła tej historii. Czy potraficie wyobrazić sobie, że przyjaźń, która połączyła Was z drugą osobą zostaje rozerwana nieodwracalnie z dnia na dzień? Jak postąpilibyście w takiej sytuacji? Nigdy w życiu sama się nad tym nie zastanawiałam, więc być może właśnie dlatego fabuła okazała się dla mnie tak fascynująca, ale przyznaję - tak dobrze przemyślanej akcji na pewno się nie spodziewałam.

Nie mogę zdradzić Wam zbyt wiele, ponieważ cały urok tej książki to przede wszystkim niewiedza, w której czytelnik pogrążony jest do samego końca. Pojawiają się jednak kluczowe słowa takie jak: pakt z diabłem, mrok, determinacja, siła przyjaźni. Potraficie połączyć je w jedną fabułę? Nie? Ja też bym tego nie dokonała, a jednak autorce się to udało, w zupełnie niebanalny sposób, gdzie czytelnik do ostatniej strony obserwuje rozgrywane wydarzenia z wypiekami na twarzy. 

Wiele dobrego słyszałam o twórczości pani Ewy, ale nigdy nie było mi po drodze do tego by sięgnąć po którąś z jej lektury. Dzisiaj trochę tego żałuję, bo okazuje się, że być może równie dobre historie przeszły obok mnie niezauważone. Jestem pod dużym wrażeniem zaangażowania autorki w swoją pracę i wielkiej pomysłowości. Wbrew pozorom błahy temat rozerwanej przyjaźni przeistoczył się w walkę o to, by odzyskać utraconą więź za wszelką cenę - nawet zaprzedając własną dusze. 

Czy skoczylibyście w ogień, za swoją przyjaźnią? Czy oddalibyście wszystko co możliwe, by mieć u swojego boku osobę, która jest dla Was całym światem? "W ogień" to książka, która odpowiada na te pytania i jednocześnie zmusza czytelnika do przemyślenia własnego postępowania. Tak zaskakująco tajemniczej i niebanalnej historii było mi trzeba. Naprawdę polecam!

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Feeria.