wtorek, 28 lutego 2017

"Dobroć nieznajomych" Katrina Kittle

"Dobroć nieznajomych" Katrina Kittle, Tyt. oryg. The Kindness of Strangers, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 512

Czasami wybieram powieści według pory roku - jesienią i zimą dobre kryminały, latem lekkie powieści młodzieżowe. Jednak niezależnie od tego jaki mamy czas - nigdy nie odmówię dobrej powieści obyczajowej. Szczególnie takiej z dreszczykiem czy nutą tajemnicy w tle. 

Powieść Katrina Kittle miała w sobie urok, od pierwszego słowa, jaki o niej przeczytałam. Przeważnie biorę w ciemno książki, które czytam i nie sugeruję się opisem na okładce, ale zdarza mi się przeczytać co mogę znaleźć wewnątrz. Przyznaję - w przypadku tej historii opis jest naprawdę kuszący. Kto nie ma ochoty zajrzeć od kuchni w życie rodziny, która w dodatku skrywa jakiś naprawdę ważny sekret? Tak właśnie tworzy się dobre historie: wodzące czytelnika za nos niemal do ostatniej strony.

Wyobraźcie sobie, że Wasze życie rozpada się na kawałki w jednym momencie. Dzięki temu postawicie się w roli głównej bohaterki, Sarah Laden, która w młodym wieku została wdową z dwójką małych chłopców. Trudno wobec takiego dramatu utrzymać rodzinę w całości, szczególnie gdy każdy przeżywa to na swój sposób. A postrzeganie rozgrywanych wydarzeń jest rewelacyjnie przedstawione z perspektywy trzech bohaterów - dzięki temu nic nam nie umyka i cały czas jesteśmy w centrum najważniejszych wydarzeń. Musicie też wiedzieć, że to nie jest historia o śmierci głowy rodziny - to tylko wątek poboczny, który wprowadza czytelnika do bardziej dramatycznego świata przyjaciółki Sarah. 

Kobieta bierze pod opiekę Jordana, kolegę swojego syna i chłopca, który przeżył prawdziwą tragedię. To wielki czyn ze strony Sarah, bo nie ma łatwego życia a jednak decyduje się jeszcze na to, by odbudować pozorne szczęście dziecku, które zostało naprawdę mocno pokrzywdzone. Za sprawą nowego gościa w domu wychodzą na jaw co raz bardziej niepokojące fakty, które zaskakują nie tylko samych bohaterów, ale i samego czytelnika, który z nerwów obgryza paznokcie i sam nie wie co myśleć o całej tej sytuacji. Katrina Kittle potrafi wprawić w osłupienie bardzo realną historią, która na przykładzie mocno zarysowanych bohaterów pokazuje, że podobna sytuacja mogłaby przydarzyć się każdemu z nas. A to w tym wszystkim jest chyba najstraszniejsze.

Powieść "Dobroć nieznajomych" ma wiele twarzy - z jednej strony to bardzo dobrze nakreślona historia obyczajowa, od której nie można się oderwać. Z drugiej natomiast to przestroga na przyszłość, by pamiętać o tym, że dobroć wobec innych może do nas wrócić w zupełnie zaskakującej formie. Temat trudny, bo kto nie boi się czytać o molestowaniu seksualnym? Nie mniej jednak jest to książka wzruszająca i piekielnie prawdziwa, która aż pęka od nadmiaru przeróżnych emocji - strachu, wrogości, gniewu i przemożnej nadziei, że wszystko jednak dobrze się ułoży.

12 komentarzy:

  1. Mam ją w planach. Myślę, że się nie zawiodę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po powieści obyczajowe sięgam tylko od czasu do czasu, ale będę o niej pamiętać, gdy najdzie mnie odpowiedni humor ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zaintrygowana tą książką i to bardzo. Muszę koniecznie się za nią rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam wiele czasu na nowe książki, bo na razie mam co czytać, ale myślę, że kiedyś sięgnę, bo lubię od czasu do czasu sięgnąć po obyczajówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż chciałoby się przeczytać tak emocjonującą powieść. Zgadzam się z Tobą dobrej pozycji obyczajowej nie można sobie odmówić. Te mogę czytać niezależnie od pory roku czy pogody. Wnioskując po zarysie fabuły jak i Twojej recenzji, książka spodoba mi się z pewnością. Pozdrawiam!
    Osobliwe Delirium

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie tematyka niełatwa i bolesna, aczkolwiek na pewno ją przeczytam, bo sięgam po wszelakie książki poruszające podobne wątki, co wynika z mojego wykształcenia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wielowymiarowość tej książki mnie z pewnością przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Co prawda nie przepadam za obyczajówkami, jednak ta mnie zaciekawiła. Zapiszę ją sobie :)

    Pozdrawiam
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam książki z serii "Kobiety to czytają", więc tę mam również w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię książki w tym stylu, poruszające trudne tematy, wywołujące skrajne emocje. O tej pozycji słyszę po raz pierwszy, wydaje się interesująca dlatego z przyjemnością przeczytam gdy tylko będę miała okazję

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś na razie nie mam ochoty na obyczajówki. ;/ Chwilowo zaczytuję się w zupełnie innych klimatach. :)

    OdpowiedzUsuń