niedziela, 30 kwietnia 2017

"Trzynaście powodów" Jay Asher

"Trzynaście powodów" Jay Asher, Tyt. oryg. Thirteen Reasons Why, Wyd. Rebis, Str. 272

"Nikt nie wie ze stuprocentową pewnością, w jakim stopniu jego postępowanie odbija się na życiu innych. Bardzo często nie mamy choćby bladego pojęcia. Mimo to robimy, co nam się żywnie podoba."

Książek o tematyce trudnych przeżyć młodzieży jest mnóstwo. Wśród nich te wywołujące lawinę emocji - o tematyce samobójczej.  Panuje przekonanie, że wraz z zakończeniem życia kończy się problem. Jay Asher wyszedł o krok dalej i udowodnił, że misja samobójcza nie jest zwieńczeniem wszelkich trosk, bo przy życiu pozostają bliscy, którzy być może dopiero po tragedii otworzą oczy.

Hannah postanowiła skończyć swoje życie. Jednak nie kończy swojej opowieści. Po dwóch tygodniach od jej samobójstwa, Clay Jensen otrzymuje tajemniczą przesyłkę, w której znajduje się kilka kaset. Hannah nagrała na nich trzynaście powodów swojej śmierci, drobiazgowo opisując każdy punkt. To zaskakujące jak jedna sytuacja może zmienić swoją perspektywę, gdy patrzy na nią ktoś inny. Clay mając za przewodnika głos dziewczyny podróżuje po mieście i stara się zrozumieć wszelkie powody - a jest mu o tyle łatwiej, że dziewczyna pozwoliła sobie na rozłożenie na czynniki pierwsze każdej sytuacji, każdego zdania: często posiłkując się cytatami. Hannah pokazała, jak wielką krzywdą były dla niej żarty innych i jak nieśmieszne okazywały się sytuacje wywoływane dla zabawy.

Powieść Ashera to historia przepełniona bólem. Nie tylko dla samej Hannah, która postanowiła skończyć ze swoim życiem, ale trzynastu powodów, które doprowadziły do tragicznego finału. Autor w niesamowicie dogłębny sposób przedstawił jak zwykła codzienność może mieć zupełnie inne znaczenie dla kogoś, kto nie stoi po stronie zwycięzców tylko tych gnębionych i wyśmiewanych. Jednocześnie ta historia pokazuje jak ważne jest zainteresowanie się uczuciami drugiej osoby i jak istotny jest moment zatrzymania, przemyślenia swoich czynów. Historia Hannah jest tego świetnym przykładem, bo dziewczyna była zwykłą nastolatką o bardzo wrażliwej duszy. Jej powody nie okazały się wygórowane, zaskakujące czy nietypowe. Wręcz przeciwnie - Hannah przywołała zwykłe działania nastolatków, które jednocześnie wytrąciły jej grunt pod nogami, bo biorąc wszystko dosłownie, podziałały dogłębnie na jej psychikę.

Chociaż to Hannah gra w tej historii pierwsze skrzypce wzbudzając w czytelniku lawinę emocji, nie mogę zapomnieć o roli Claya, który ze słuchawkami na uszach, wraz z kolejnymi wypowiedzianym przez dziewczynę zdaniem zaczął dostrzegać prawdę. To przełomowy punkt w fabule - gdy nastolatek orientuje się, że w łatwy sposób mógł zapobiec tragedii która się wydarzyła. A najgorsza w tym wszystkim jest dla niego świadomość, że sam nie brał czynnego udziału w wydarzeniach. Ale również nic nie zrobił z prześladowcami dziewczyny. Teraz, po dwóch tygodniach od śmiertelnej decyzji Hannah zaczyna dostrzegać uczuciowość i łatwowierność dziewczyny, a jej emocje zaczynają płynąć w jego żyłach. Wraz z kolejnymi słowami otwiera oczy na świat i zaczyna rozumieć więcej niż do tej pory.

"Trzynaście powodów" to powieść przepełniona bólem i tragizmem. Wyciska z oczy łzy i zmusza do myślenia. Szokuje - szczerością i jednocześnie błahością powodów, które skłoniły Hannah do podjęcia tragicznej w skutkach decyzji. Ale jednocześnie otwiera oczy na otaczające nas problemy. Wiarygodności historii dodaje pierwszoosobowa narracja - dogłębna, uderzająca prosto w serce czytelnika. Z zaskoczeniem przyznaję, że zwykła kąśliwa uwaga wywoła lawinę tragicznych wydarzeń, ale to bardzo mocna, pouczająca lekcja życia. Zdecydowanie lektura do przeczytania dla każdego.

17 komentarzy:

  1. O tej książce jest już naprawdę głośno! A to za sprawą serialu!
    Ja chyba się skuszę właśnie na ekranizację ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka pewnie dla każdego nastolatka ale także dla rodzica który może bagatelizuje problemy swojego dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że ta książka wywołuje mnóstwo emocji. Lubię takie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam zamiar przeczytać tę książkę, a potem zapewne obejrzę również serial, bo coś mi się po głowie kołaczę, że serial też powstał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skończyłam tę książkę dzisiaj rano i chociaż nie wycisnęła ze mnie łez, ani nie pozostawiła w stanie otępienia, to podoba mi się, że autor ugryzł temat właśnie z tej drugiej strony, tej która musi poradzić sobie ze skutkami podjętych decyzji i wypowiedzianych słów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Za książkę raczej się nie zabiorę, chociaż wiem, że ponownie jest na top liście bestsellerów przez serial, który również obejrzałam. Nie powiem, naprawdę daje do myślenia i pokazuje konsekwencje naszych działań (bądź faktu, że nie robimy nic), ale po książkę raczej nie mam ochoty sięgać.
    Buziaki!
    BOOKBLOG

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam już jakiś czas temu, ale cenię ją bardzo i zajmuje ważne miejsce na mojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała książka,serialu jeszcze nie oglądałam, ale jestem go również ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam Trzynaście powodów od razu po tym, jak po raz pierwsyz wyszła w Polsce. Pamiętam, że przeczytałam ją w jeden wieczór i cała ta historia wstrząsnęła mną, ale zadziałała też bardzo pozytywnie. Trochę inaczej spojrzałam na świat i uświadomiłam sobie, czytając Twoją recenzję, że nadal to spojrzenie pozostało. Nie spodziewałam się, że ta powieść tak na mnie wpłynie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Samobójstwo to bardzo trudny temat, szczególnie dla bliskich osoby, która targnęła się na życie. Ten wątek jest coraz częściej poruszany w książkach, więc nie zwróciłam większej uwagi na "Trzynaście powodów", jednak po Twojej recenzji zmieniam swoje podejście. Rozejrzę się za tym tytułem w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już od dawna poluję na tą książkę, na szczęście już niedługo uda mi się ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę przyznać, że czuję się zaciekawiona. Nie czytałam jeszcze niczego podobnego, więc może będzie ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu sięgnąć po tę książkę, bo każdy ją poleca, a sama tematyka jest bardzo interesująca. Serial podobno również bardzo ciekawy, ale jako mól książkowy, najpierw sięgnę po wersję pisaną.
    Pozdrawiam xx
    http://slowoposlowie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Netflix zrobiło z tego serial, ale tak się na niego wszyscy rzucili, że chyba poczekam, zanim obejrzę albo przeczytam książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam! Jedna z moich ulubionych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem zaciekawiona historią za sprawą serialu, którego zwiastun miałam okazję obejrzeć. Myślę, że w pierwszej kolejności sięgnę więc po obraz, a jak mi się spodoba, to uzupełnię dla porównania książką.

    OdpowiedzUsuń
  17. Serial bardzo mnie zawiódł, więc mimo wielu różnić pomiędzy serialową wersją a książkową, jednak sobie odpuszczę tę historię. Obawiam się, że również by mi się nie spodobała. ;/

    OdpowiedzUsuń