"Jak się strofuje rycerza Krystalii starszego o jakieś dwadzieścia lat? "Niedobry rycerz?". "Marsz do łóżka bez polerowania miecza?"."
Brandon Sanderson to znany pisarz w gronie wielbicieli książek fantastycznych. Wiele dobrego można przeczytać na temat jego twórczości także tej kierowanej do młodszego czytelnika. Pośród słów zaskoczenia, że seria okazała się tak ciekawa słychać też mój głos - nie spodziewałam się, że zagustuję w serii kierowanej do młodszego czytelnika.
Alcatraz zasłynął z niszczenia wszystkiego czego dotknął. Dziś już wie, że to nie pech a talent. Jak to możliwe? Jako Okulator posiada dar, który musi nauczyć się umiejętnie wykorzystywać. Dla chłopaka jednak to żaden problem, w końcu na swojej głowie ma poważniejsze zmartwienia. Czeka go przecież podróż do Biblioteki Aleksandryjskiej, by odnaleźć swojego ojca. A w dodatku jego tropem podąża mroczny Bibliotekarz - Kiliman, który nie cofnie się przed niczym. Na całe szczęście Alcatraz może polegać na swoich przyjaciołach a razem stawią czoła każdemu wyzwaniu.
To główny atut tej powieści. Chociaż przygoda z tomu na tom robi się ciekawsza, akcja płynnie idzie do przodu a bohaterowie są niezwykle sympatyczni to na pierwszy plan wysuwają się emocje i wielka przyjaźń. Moim zdaniem kluczowe jest by w powieściach dla młodzieży bazować na ważnych i ponadczasowych motywach, a Sannderson świetnie sobie z tym poradził - główny bohater jest jaki jest i czasami można pośmiać się z jego nieudolności, ale przyjaciół będzie mu zazdrościł nie jeden czytelnik.
Fabuła w drugim tomie została rozbudowana - przy pierwszym zdecydowanie za szybko jak dla mnie skończyły się przygody Alcatraza, dlatego teraz nie mam na co narzekać. Ciekawe zwroty akcji dodały historii uroku a pierwszoosobowa narracja z perspektywy niespotykanie pokręconego bohatera dodała do wydarzeń nuty przyjemnego poczucia humoru. Dlatego przy tej książce nie będzie się nudził żaden czytelnik - niezależnie od wieku każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Choć autor skusił się na bardzo prosty styl widać w nim dużą dojrzałość jego twórczości. Liczne dygresje w tekście do innych książek czy do spraw codziennych pokazują jak dużą uwagę Sanderson poświęcił swojej książce - wplótł do niej nie tylko ciekawą akcję, ale i kilka mądrości o których warto pamiętać. Żal mi jedynie faktu, że książkę czyta się tak szybko - to sama przyjemność, ale jeden wieczór to stanowczo za mało!
Ja spasuję, gdyż książka nie wzbudziła mojego zainteresowania.
OdpowiedzUsuńFajnie, że fabuła została rozbudowana.
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie znam z twórczości, ale ogromnie chcę ją poznać. Więc jak mi przypadnie do gustu, to myślę, że i tej książce dam szansę :D
OdpowiedzUsuńO tym autorze słyszałam tyle pozytywnych opinii, że muszę przeczytać jakąś jego książkę. Nawet mam już na półce i to od niej zacznę. Choć podejrzewam, a przynajmniej mam nadzieję, że do tej serii też dotrę :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie znam twórczości autora i bardzo tego żałuję :( Może jednak znajdę w końcu czas i dla niego, no przynajmniej bardzo bym chciała!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać tej książki. Zapowiada się świetna przygoda :)
OdpowiedzUsuń