"Angielski MultiPakiet", Wyd. Edgar, Str. 296
W drugiej części cyklu o językach obcych przygotowałam dla Was opinię MultiPakietu, kompletnego kursu dla początkujących, którego zadaniem jest sprawna pomoc w przyswojeniu wiedzy.
Powyższy pakiet to kurs na poziomie początkujący-średnio zaawansowany (A1-B1), czyli jego zadaniem jest pomoc tym, którzy dopiero zaczynają naukę z językiem obcym lub szukają dobrego zbioru do przypomnienia sobie treści. Krytycznym okiem przyjrzałam się zestawowi, na którego składa się kilka znaczących części, ponieważ jak wiadomo - czasami co za dużo to nie zdrowo.
Byłabym jednak niesprawiedliwa pisząc, że są tutaj elementy niepotrzebne. Wydawnictwo nieźle przemyślało sprawę i podeszło do kursu naprawdę profesjonalnie tworząc bardzo fajny zestaw dla każdego chętnego do nauki. Testując powyższy pakiet nie tylko nauczyłam się nowych zagadnień, ale i bardzo miło spędziłam czas na nauce dzięki sympatycznym ćwiczeniom i ciekawostkom mającym umilać czas wszystkim zdeterminowanym.
W zestawie znajdziecie 2 książki - kurs podstawowy orz kurs średnio zaawansowany. W nich natomiast zawarte zostały 53 lekcje tematyczne, odpowiednio rozbudowane i przekazujące tyle wiedzy, ile na danym etapie jest w stanie przyswoić uczący się. Mnóstwo zwrotów, wyrażeń i niezbędnych słów zostało sprytnie zawartych w lekcjach nie tylko prosto i logicznie przedstawionych, ale przede wszystkim bardzo ciekawych! Ponownie zmierzycie się tutaj z łatwą do zrozumienia gramatyką czy ćwiczeniami z kluczem odpowiedzi by ułatwić sprawę oraz praktycznymi dialogami, które szybko wpadają do głowy i pozwalają oswoić się z językiem mówionym.
Dodatkowo w pakiecie znalazło się 6 płyt z ponad 4,5 godzinnym nagraniem native speakerów co dla mnie było najważniejszym atutem tego kursu - nie od dziś wiadomo, że angielski mówiony i pisany to dwie odrębne formy, a o ile łatwo jest czytać i uczyć się tekstu pisanego o tyle wiem, że wiele początkujących osób ma obawy przed mówieniem. Te płyty przychodzą nam na ratunek i pozwalają, by nagrania wraz z tłumaczeniami (format audio oraz mp3) pozwoliły zaprzyjaźnić się z brzemieniem angielskiego w mowie oraz otworzyły nas na samodzielne wypowiadanie słów na głos. Jestem mile zaskoczona tą formą i przyznaję, że najwięcej czasu poświęciłam właśnie tym 6 płytom, które tak naprawdę możecie słuchać wszędzie - w domu, w drodze czy na siłowni.
To jednak nie wszystko - ostatnim miłym elementem kompletu jest program komputerowy, który łączy ze sobą ćwiczenia interaktywne i gry językowe. To moja ulubiona forma nauki: poprzez zabawę, więc krytycznym okiem przyjrzałam się programowi i przyznaję - nie mam mu nic do zarzucenia. Bardzo dobrze się bawiłam podczas zagłębiania wiedzy, gry były dla mnie nie tylko sympatyczne, ale i zrozumiałe i zanim się obejrzałam - zaczynałam wszystko od początku.
Cały MultiPakiet wychodzi na przeciw oczekiwaniom uczącego się i słucha jego potrzeb - możemy uczyć się poprzez tekst lub mowę, grać i bawić się jednocześnie czy nawet tworzyć własne playlisty nagrań. To fantastyczna forma nauki, a dzięki powyższemu Pakietowi opanujecie swobodne porozumiewanie się w codziennych sytuacjach, zrozumiecie mowę Brytyjczyków czy opanujecie gramatykę, która jest niezbędna. Moim zdaniem - zestaw obowiązkowy dla każdego kto poważnie myśli o nauce i kto oczekuje konkretnych wyników.
Warto korzystać z takiej pomocy.
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńUwielbiam takie pomoce do nauki języków obcych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Ciekawy pakiet.
OdpowiedzUsuńWarto sobie takie sprawić :)
UsuńZestaw ten wydaje mi się dość ciekawym rozwiązaniem. Sama mam zamiar nadrobić nieco swoje zaległości w nauce języka angielskiego i po przeczytaniu twojego posta zaczęłam zastanawiać się, czy by może nie sięgnąć po ten kurs w ramach przypomnienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam w ramach przypomnienia! Ja jestem zachwycona :)
UsuńŚwietny sposób na naukę :) Popieram takie rzeczy. Znajomość języka to dziś podstawa, więc jak najbardziej jestem za takimi pakietami.
OdpowiedzUsuńWarto, warto, faktycznie bez języka teraz ani rusz :)
UsuńLubię takie pakiety językowe, fiszki itp. Dzisiaj bez języka trudno, a dla osób, które nie czuje się pewnie to jest dodatkowa alternatywa nauki.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ja też lubię eksperymentować z nauką :)
UsuńChyba czas przypomnieć sobie kilka słówek!
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie :)
Usuń:D
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń