czwartek, 19 lipca 2018

"Świat bez książąt" Soman Chainani

"Świat bez książąt" Soman Chainani, Tyt. oryg. A World Without Princes, Wyd. Jaguar, Str. 438

"W mojej szkole uczymy prawdy, że dziewczyna bez chłopca to najszczęśliwsze możliwe zakończenie."

Pomysłowa, barwna i wciągająca na całego - taka jest seria Somana Chainani, autora który wywrócił do góry nogami znany nam do niedawna świat baśni i ukazał jego nową, miejscami nawet mroczną stronę. Udowodnił tym samym, że można napisać historię świeżą i nietuzinkową, która śmieje się schematom w twarz i zaskakuje oryginalnością.

Wydarzenia z poprzedniego tomu zmusiły bohaterki do trudnej decyzji. Sofia i Agata opuściły Akademię Dobra i Zła, by z dala od murów szkoły zbudować własną szczęśliwą przyszłość. Przyszło im zatem zapomnieć o poznanych koleżankach i tych dobrych aspektach Akademii. Jednak nieopatrznie wypowiedziane życzenie zmusiło dziewczęta do powrotu w sam środek prawdziwego piekła. Okazało się bowiem, że życzenie Agaty odgrodziło murem chłopców i dziewczęta, ośmieszając tych pierwszych i prowadząc do niebezpiecznych potyczek.

Pierwszy tom był lekcją, która pozwoliła nam poznać zakamarki Akademii. Uczestniczyliśmy na lekcjach, przyglądaliśmy się panującym w nowej krainie zasadom. Teraz, kiedy to wszystko znane jest nam już doskonale, nie ma na to miejsca. Akcja rusza do przodu, dynamicznie przeskakując z motywu na motyw, prowadząc nas przez pomysłową fabułę w której nie ma miejsca na nudę. Wraz z bohaterkami wkraczamy do świata pełnego nieoczekiwanych zwrotów akcji i wiszącej w powietrzu wojny między chłopcami i dziewczętami. A wszystko to w obliczu licznych tajemnic, które idealnie dopełniają klimatu.

Autor postawił na przeorganizowanie znanego nam do tej pory świata baśni i zerwał ze wszystkimi utartymi schematami. W drugim tomie przygód dwóch przyjaciółek na nowo opowiada historie znane nam z dzieciństwa, ale w odkrywczy sposób, bazując jedynie na przeszłości, tworząc wizjonerską przyszłość. Nie boi się mieszać, interpretować, bawić się pomysłami - czasami nawet tymi, które mrożą krew w żyłach. To jakby ukłon w stronę starszego czytelnika, który z utęsknieniem patrzy w stronę dawnych czasów a dziś otrzymuje możliwość ponownego wkroczenia do tego baśniowego miejsca pełnego niezapomnianych emocji, tajemniczych wydarzeń i akcji, która nie zwalnia nawet na moment.

Magia wkrada się w świat książąt i księżniczek, otwierają się drzwi dla wiedźm i czarowników. Każdy znajdzie tutaj miejsce dla siebie, choć musi być przygotowany na to, że nieoczywiste będzie w tej historii głównym motywem. Po raz kolejny dwie bohaterki wywrócą fabułę do góry nogami i pokażą, że kryje się w nich wiele nieodkrytych talentów. I choć pierwszy tom był naprawdę dobry, to kontynuacja zyskuje na wartości, choćby głównym wątkiem - rywalizacją płci, która wprowadza podział i rodzącą się nieufność. Tym sposobem kwitnie napięcie prowadzące nas od strony do strony, by w finale po raz kolejny ostatecznie rozegrać wszystko inaczej, niż mogliśmy przypuszczać.

"Świat bez książąt" choć przypomina wszystko co najlepsze z pierwszego tomu, jest kontynuacją o krok lepszą od poprzedniczki. Bardziej przemyślana, z dojrzalszymi bohaterami, ponownie szokująca nową wizją dawnych baśni (niemal groteskową, wciąż zachwycającą). Strach miesza się z wielką przygodą, książęta przestają mieć posłuch, księżniczki zawiązują sojusz z wiedźmami i wszystko wywraca się do góry nogami... tworząc jakże smaczną, kompletną całość!

28 komentarzy:

  1. To z pewnością interesująca seria.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pewnie już zdążyłaś się zorientować, nie są to moje klimaty. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie się zapowiada ^^ Pozdrawiam ♥
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno jest to ciekawa seria, która spodoba się wielu osobom, ja się jeszcze nad nią zastanowię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj :) Jestem pewna, że nie będziesz żałować wyboru :)

      Usuń
  5. Podoba mi się klimat, ale sama fabuła jakoś chyba nie do końca mnie przekonuje... Może spróbuję i zobaczę czy mnie wciągnie czy nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej jest spróbować i przekonać się osobiście :)

      Usuń
  6. Dalej nie mam ochoty na tę serię, ale może kiedyś zmienię zdanie.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że twoja przygoda trwa! :D
    I dobrze! To seria naprawdę godna uwagi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trwa i powiem Ci, że jestem zachwycona! Każdą część czytałam zaledwie w jeden wieczór, bo nie mogłam się oderwać :)

      Usuń
  8. Książęta, księżniczki, wiedźmy i baśniowy klimat bardzo mnie zainteresowały. :D
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  9. Magia przyciąga mnie do tej książki, chociaż w pierwszej kolejności musiałabym poznać poprzedni tom :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Każda kolejna część jest lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale, że książka się rozwija, coś się zmienia, a i czyta się o wiele lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętam, jaka to zwariowana seria :D Przeczytałam dwa tomy i zastanawiam się, czy powrócić do tej opowieści. Myślę, że się skuszę, jeśli kiedyś znajdę ją w bibliotece.
    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tomu na tom jest co raz lepiej, więc nadrabiaj szybko :) Szczególnie, że czwarty tom już na nas czeka :)

      Usuń
  13. Fajnie,że autor odszedł od schematów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. To nieczęsto się zdarza, że kontynuacja przebija poprzedniczkę. Przy pierwszym tomie napisałam, że to nie moje klimaty i raczej nie sięgnę. Ale skoro seria idzie w takim kierunku... Kto wie, może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj jej szansę, bo naprawdę warto poświęcić jej chwilę :) Z tomu na tom jest co raz lepiej :)

      Usuń