poniedziałek, 8 października 2018

"Rywalka" Sandie Jones

"Rywalka" Sandie Jones, Tyt. oryg. The Other Woman, Wyd. Otwarte, Str. 360

"Dzięki tej kobiecie chce mi się żyć. Sprawia, że dobre dni są jeszcze lepsze, a złe przestają istnieć."

Mnóstwo filmów powstało już na temat trudów małżeństwa. Na temat wątpliwych relacji na linii matek i synów, którzy nie potrafią dostrzec granicy między opiekuńczością a nadwrażliwością. Jednak ten motyw wciąż będzie intrygował, przez swoją wiarygodność, szczególnie w tak dobrej, mrocznej i zaskakującej formie. Nie bez powodu powyższa powieść znalazła się na liście, w miejscu gdzie inne bestsellery.

Emily, główna bohaterka powieści, to dziewczyna, której związek został wystawiony na próbę. Pojawia się w historii od pierwszej znaczącej chwili, gdy jej związek z Adamem dopiero rozkwitał. Ich wspólna znajomość bardzo szybko przeradza się w miłość i pierwsze dojrzałe decyzje związane z przyszłością. Jedną z nich jest poznanie swoich rodzin, rodziców którzy są przecież w naszym życiu najważniejsi. Tak właśnie w fabule zaczyna gościć co raz częściej postać Pammie, mamy Adama, kobiety o wystarczająco intensywnym charakterze, by przyćmić wszystkich dookoła. Emily już niebawem przekona się o niezdrowej relacji swojego ukochanego i jego matki, na własnej skórze odczuwając nierozerwalną więź matki i syna.

Powieść osadzona w ramach thrillera psychologicznego już po kilku stronach zaczyna działać na wyobraźnię czytelnika. Powoli, skrupulatnie, ujawnia temperament Pammie i jej zaangażowanie w uprzykrzaniu Emily życia, zaskakując czytelnika pomysłowością działań i bezwzględnością, która przyprawia o dreszcz przerażenia. W obliczu syna Pammie jest ukochaną matką, która nie zdolna jest wyrządzić żadnej krzywdy i - przyznaję - kobieta doskonale się z tym kryje, jedynie przy narzeczonej swojego syna odkrywając wszystkie karty. Nie waha się, nie zastanawia: działa tak dokładnie, że czytelnik z czasem nie wie już czy faktycznie wszystko jest sprawą starszej kobiety czy wyobraźni Emily, która zaczyna powoli tracić zdrowy rozsądek.

Pomysłowo poprowadzona akcja, z ciężkim klimatem i stopniowanym napięciem ujawnia sekrety przyszłej teściowej i jej prawdziwe, zaskakujące oblicze. Wciąga nas w prawdziwą rozgrywkę między Emily i Pammie, w której tylko jedna z kobiet ma przewagę w postaci poparcia ze strony syna w każdej kolejnej decyzji. I bynajmniej nie jest nią Emily. Stąd rodzą się przypuszczenia, możliwe rozwiązania, które rodzą się w głowie czytelnika, bo sama Sandie Jones w swojej książce uparcie milczy i nie zdradza nic, co mogłoby wydarzyć się w kolejnym kroku bohaterów.

Lekka forma treści idealnie ustępuje miejsca kolejnym niebanalnym zwrotom akcji, które wciągają w wir niebezpiecznej przygody i nie odpuszczają aż do wielkiego finału. Kto stoi za śmiercią poprzedniej narzeczonej Adama? Czy jej śmierć była tylko nieszczęśliwym wypadkiem? Wraz z biegiem fabuły pojawiają się pytania, ale żadnej odpowiedzi, by w finale porządnie nami wstrząsnąć. Nie jest to jednak historia zamknięta wyłącznie w ramach thrillera - trochę społeczna, po części obyczajowa, romantyczna i sensacyjna, zabiera nas w podróż przez wszystkie gatunki, by nie nudzić, a angażować i zachęcać do kontynuowania lektury.

"Rywalka" to książka intrygująca, wciągająca i zapewniająca czytelnikom nieprzespaną noc. Zaskakuje ludzką naturą, ujawnia głęboko skrywane lęki, prowadzi na skraj wytrzymałości i nie zwalnia tempa choćby na moment. Powieść czyta się jednym tchem, z nie małym zaangażowaniem śledząc losy głównej bohaterki i kibicując jej w tej nierównej walce o względy ukochanego mężczyzny. Czy uda jej się odnaleźć szczęście i stanąć na wygranej pozycji? A może w tej walce nie ma zwycięzców?

11 komentarzy:

  1. Mnie w tej książce zabrakło napięcia. Dopiero końcowe strony wzbudziły owo napięcie, na które czekałam, ale to trochę za późno moim zdaniem. Aczkolwiek, w ostatecznym rozrachunku, była to naprawdę dobra książka. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Thriller psychologiczny wykonany lekkim piorem? Brzmi ekstra :)

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię niebanalne zwroty akcji więc jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Rywalka" czeka u mnie na półce na przeczytanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ją planach od premiery, ale jakoś jeszcze jej nie zakupiłam. Muszę to zmienić!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie zgadzam się z Twoją recenzją :). Mnie bardzo podobała się ta książka. Uważam, że jest jedną z lepszych jakie czytałam w tym roku :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ją w planach. Widzę, że jest na co czekać. Super:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie wyobrażam sobie siebie jako teściowej - jestem mamą kwoką, która najlepiej nie wypuściłaby swoich dzieci...niestety kiedyś opuszczą gniazdo. Jestem zainteresowana poznaniem bohaterów tej powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wir niebezpiecznej przygody brzmi zachęcająco. Chętnie dałabym się w niego wciągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tę książkę mam od dłuższego czasu w planach, a Twoja recenzja jeszcze tylko przyśpieszyła moją decyzję o zapoznaniu się z nią.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń